Byłam z zakłamańcem!

ja na Twoim miejscu nie gadalabym z nim nawet jeśli by wrócił No chyba, ze by przylazł z kwiatami i błagał cię o wybaczenie

że tylko te byłe żony są spokojne które myślą i łudzą się że facet do nich wróci Jak minie dłuższy czas i nie wracają wtedy takie kobiety dopiero robią się sukami.Po prostu z życia wzięte

była omija takie gówno jak ty usmiechem i normalnym słowem a ty emocjonalny popaprańcu jak patologia z łapami poleciałabyś do niej , zastanów się kim jesteś ? ze wsi zabitej dechami gdzie nie wiedzą co to kultura,cywilizacjia i stosunki międzyludzkie ?

że szmaty pokroju roxi mają czelność wyrażać publicznie opinie na temat byłej zony swojego ścierwa jakim jest ten facet

została była kochanka mojego ex męża , jest nią do dziś ,męża mam innego ,dlaczego właśnie ona ? ponieważ dzięki tej dziewczynie odkryłam ze związałam sie z kurwiarzem ,jestem jej dozgonnie wdzieczna uwolniła mnie od biedy , nerwów , awantur , dała szanse na lepszy swiat i teraz go mam spokojny cudowny swiat u boku normalnego faceta

.

Temat bardzo ciekawy, jest co poczytać. Napewno i mnie zjedziecie ale uważam, ze kazdy ma prawo mieć swoje zdanie. Związki tak naprawdę rozpadają sie z różnych powodów i nie można oskarżac nigdy drugiej osoby. Z tego co wyczytałam nie uważam by to co piszecie o roxi było fair. Nie napisala dlaczego rozpadły sie zwiazki, co tam naprawdę sie działo, jak wyglądało życie calej czwórki. Nie ma szczegółów ale jak juz kobieta zwiąże sie z facetem , który "jeszcze" trwa w zwiazku to juz suka i kurwa???? Niepojętne dla mnie. A może trwali ze względu na dzieci? Nie uważacie ze to one są najważniejsze??

Gochafx - myślę, że nie "kurwa", ale już sposób w jaki wypowiadała się o tamtej kobiecie był sukowaty. Na podstawie tego co sama o tamtej napisała Roxy nie ma powodu, żeby źle się o byłej faceta wypowiadać. Poza tym dla mnie była żona i roxy są w całej historii najmniej ważne. Mnie powaliło tylko to co pisała o tamtej kobiecie i fakt, że ktoś w ogóle bronił faceta którzy zamiast rozstać się z honorem zdradzał. I nie ma się co dziećmi zasłaniać, przecież i tak na końcu odszedł prawda? Nie dla dzieci ludzie czekają, aż pojawi się ktoś nowy.

Gochafx - myślę, że nie "kurwa", ale już sposób w jaki wypowiadała się o tamtej kobiecie był sukowaty. Na podstawie tego co sama o tamtej napisała Roxy nie ma powodu, żeby źle się o byłej faceta wypowiadać. Poza tym dla mnie była żona i roxy są w całej historii najmniej ważne. Mnie powaliło tylko to co pisała o tamtej kobiecie i fakt, że ktoś w ogóle bronił faceta którzy zamiast rozstać się z honorem zdradzał. I nie ma się co dziećmi zasłaniać, przecież i tak na końcu odszedł prawda? Nie dla dzieci ludzie czekają, aż pojawi się ktoś nowy.