z kim bys wolal/a napic sie wodki:Kalisz,Kaczynski,Ziobro,Tusk,Palikot

?

ja bym sobie wypiła z palikotem

zapomnialem napisac,ze z Kaliszem:)

Z Kaliszem:)

chyba W Kaliszu :D

Kaliszem

dokladnie - tylko z Kaliszem.

Kaliszem:)

ja tez z Kaliszem. Wydaje mi sie najbardziej zabawny z tego towarzystwa

zabawny skoro idziemy w kierunku politykierów i pasożytów to może dorzucić do stawki urbana też bardzo hecny bo przecież to nie ma znaczenia że obaj wesołkowie wyszli z formacji politycznej która odpowiedzialna jest za masowe mordy ograbianie narodu i nadal ze swojej uprzywilejowanej pozycji korzystają to jest bez znaczenia jak się wam palcem nie pokarze i nie wbije do głowy kto jest skurvysynem to sami do tego nie dojdziecie tylko, że trzeba by walić co dzień w tv i necie i uwierzycie we wszystko tak jak teraz uznajecie, że kalisz to fajny kompan do wódki

pokaże

wolę już picie w samotności

margirit ile masz lat?

20

...ale niechęć do czerwonych to chyba z mlekiem matki wyssana? ;)

niezbyt. Na Kwaśniewskiego kiedyś głosowali, także chyba nie. Niechęć do czerwonych pojawiła się po poznaniu historii i nie tylko historii. Czerwoni dalej na stołkach. To, że mam 20 lat i "nie wiem" co to komuna to nie znaczy, że nie mogę żywić do nich niechęci. Ale jak chcesz to niech wiek będzie Twoją miarą, spoko.Dyskusję uważam za zakończoną.

Pić to ja mogę ze znajomymi a Oni niech się do roboty wezmą. Żeby w PL było mniej takich debili jak ta wyżej z tym czeskim spirytusem

margirit Chyba źle mnie odebrałaś. To był taki żarcik ;) Mam 40 lat i po prostu ciekawi, mnie skąd się bierze u osób młodszych, niechęć do komuny i całej jej schedy. To jest zawsze imponujące, gdy ktoś sam dochodzi do takich wniosków, jak Ty, bo ja mogę powiedzieć, że tę niechęć/nienawiść/świadomość wyssałem z mlekiem ;) Oczywiście, że interesowałem się nadal interesuję się historia i polityką, ale ton był nadany w domu i właściwie dochodzę do prostego wniosku, że co kiedyś powiedział mi ojciec, to się to sprawdza. Mnie to bardzo cieszy, że jest trochę takich ludzi jak TY :) Pozdrawiam

polityczne sympatie i antypatie dziedziczymy po rodzicach jesli rodzice byla za komunistami ich dzieci automatycznie tez jesli rodzice byli za opozycja/prawica ich dzieci auomatycznie tez

To, że mam 20 lat i "nie wiem" co to komuna to nie znaczy, że nie mogę żywić do nich niechęci. Ale jak chcesz to niech wiek będzie Twoją miarą, spoko. A tego argumentu nigdy nie stosuję, bo głupi. Wobec mnie, gdy miałem lat naście, dwadzieścia, też go stosowano, że niby nic nie wiem, bo co ja tam w tej komunie przeżyłem. Jakby książek nie było i rozgłośni zachodnich :D Tak argumentują ludzie, którzy sami niewiele wiedzą, albo wiedzą ale chcą to zakryć, bo im tak wygodnie. Najłatwiej z młodego zrobić durnia, bo co on tam wie.

nic czyli konsekwencja Nie tyle chodzi o komunę co "postkomunę"i porządki jakie zaprowadziła w kraju w latach poprzedzajacych wejscie do ue. Cale lata 90 to byl ich poligon za wyjatkiem rządów aws. Jak było to każdy pamięta.Jak ktoś chce w to wchodzic i raz jeszcze to przerabiać to proponuje wizyte w salonie s/m i sesje fistingu.Bardziej mu to "na zdrowie" wyjdzie.

dr. s fiutancja po urlopie płyń pedale po porannej rosie

Rcf11 nic czyli konsekwencja Nie tyle chodzi o komunę co "postkomunę"i porządki jakie zaprowadziła w kraju w latach poprzedzajacych wejscie do ue. Nic dodać, nic ująć Komuna-postkomuna, wiemy o co chodzi. Kiedyś używano takiego zgrabnego określenia, na tych dorobkiewiczów, karierowiczów z partyjną legitymacją lub i bez ale z przyzwoleniem partii - czerwona burżuazja. Następne pokolenia po ideowcach z mównic i tych strzelających w tył głowy.

z Korwinem. sądzę, że byłaby zaciekła dyskusja. ew. z Palikotem. z Kaliszem to bym się napiła , ale herbaty, on taki pocieszny facet jest

z korwinen picie skonczylo by pewnie na bojce:D

jakiej bójce on by ją zastrzelił :D

z wyżej wymienionych

kto kogo:D skończyło by się na podwójnym morderstwie:D