zazdrosc o jego byłą

Witam mam mały problem z chłopakiem, a dokladnie z jego byłą. Niedawno się dowiedziałam, że dużo o mnie rozmawiają, ogólnie o różnych naszych kłopotach w związku. Cały czas też jej powtarza jaka to jestem zazdrosna o to, że spędza z nią czas. I chciałabym prosić o poradę. Czy rzeczywiście mam o co byc na niego zła, czy trochę przesadzam?

ja pier.. nie czaje takich lasek jak ty.. sie jeszcze zastanawiasz? ja gdybym sie tylko dowiedziala ze maja kontakt- od razu bym sie pozegnala z chlopem

jaki kretyn :o autorko, jebnij mu w czape bo mu odbiło. Jak tak się jej zwierza to po co jest z tobą a nie z nią? :o

Może mieć kontakt z byłą, ale no bez przesady, nie bądź naiwna, bo na dzień dzisiejszy jesteś dobra pretendentka do założenia topiku za jakiś czas jacy faceci są beznadziejni,a to będzie twoja wina bo jestes bardzo nierozsądna;p

a moze oni rzeczywiscie sa tylko przyjaciolmi? kolezanki mi mowia zebym sie nie wkurzala, bo nie ma o co, a ja jestem wściekła

skoro On sobie tkapogrywa to musisz szybciutko znalezc sobie meskeigo odpowiednika kolegi i wtedy zobacz jaka bedzie reakcja twojego misia,palanta.

Ale żeby swojej byłej opowiadać o problemach ze swoja dziewczyną -żenada. A ponadto oni spali ze sobą czy tylko chodzili, bo to wbrew pozorom jest różnica.

byli ze soba krotko, nie spali ze soba

To nie jest źle, ale żeby opowiadać o takich problemach byłej i tak uważam, ze to żenada. Trzymaj się.

do woda_toaletowa mam kolegów, ale nie zwierzam się im tak jak moj chlopak swojej ex, bo to byla by chyba nielojalnosc

up

up

Owszem,mogą być przyjaciółmi i mogą mieć kontakt.Jednak Wasze problemy są tylko między Tobą a Twoim facetem i opowiadanie jej tego wszystkiego jest mocno nie na miejscu

dzieki za wypowiedzi ;)

Przerabiałam to. "Przyjaciółka" tak mocno pocieszała mojego faceta, że wylądowali w łóżku.

wkurzalam sie troche o to, ze codziennie ze soba gadaja, a on mi powiedzial, ze nie zerwie z nią kontaktu, i jak bede zazdrosna to najwyzej zerwie ze mną

To zerwj z nim. Jakiś idiota z niego. No i gra na dwa fronty

chyba z nim zerwe, bo wychodzi na to ze przyjaciolka jest wazniejsza niz ja

"wkurzalam sie troche o to, ze codziennie ze soba gadaja, a on mi powiedzial, ze nie zerwie z nią kontaktu, i jak bede zazdrosna to najwyzej zerwie ze mną" kochana autorko!!!ja za takie slowa to bym go dawno pogonila!!!!!!wiadomo pocierpi sie,ale zeby tak stawial sprawe??przeciez on mowi Ci (tyle ze nie wprost)ze nie jestes dla niego najwazniejsza,bo wazniejsza jest ona

To skoro tak Ci powiedział to nie traktuje Cię poważnie.Olej go!

tylko poza ta sprawa jest wszystko ok, stara sie o mnie i wogole, ale jak jest ktoś wazniejszy ode mnie, to po co jest ze mna?

no dokladnie tak!!!a przeciez kazda z nas kobiet chce byc ta najwazniejsza i najbardziej adorowaną:)

a skoro jest z toba to czemu opowiada do innej co sie dzieje w waszym zwiazku ?

twierdzi ze są przyjaciółmi i ona mu tylko doradza, jak ma problem. ona też ma chłopaka i opowiada o swoich problemach mojemu.

twierdzi ze ta przyjaciolka tylko mu doradza w problemach, i odwrotnie, ona mu opowiada o swoich problemach ze swoim chlopakiem

problemy rozwiazujesie w zwiazku a nie poza zwiazkiem a skoro ty masz odczucie, ze inni sa dla niego wazniejsi, to tak widocznie jest a on traktuje cie jak sory za wyrazenie zapchajdziure

jestem tego zdania,że sprawy związku czy małżeńskie zostawia się za drzwiami mieszkania(domu) a nie leci się do innych.

to wspolczuje chlopakowi, ktory jest z bylą mojego, on jest w tej samej sytuacji co ja. powiem jeszcze raz mojemu, ze jestem zazdrosna o ta przyjaciolke, najwyzej ze mna zerwie jak juz musi.

Wszystko wskazuje na to, że jego była jest dla niego ważniejsza niż Ty. Wszystko!

to niech ze mną zrywa, mam gdzies czuc sie ciagle na drugim miejscu