Moja kobieta jest striptizerką

Rozumiem, niewygodne pytanie:)

autorze, jesteś w kiepskiej sytuacji i żaden z facetów tu cie z kompleksów nie wyleczy. jeśli kobiety mówią ci, że to co robi Twoja panna jest zle i uwlaczajace męskiej godności i dumie to chyba ich zdanie powinno byc dla ciebie najwazniejsze, bo one ci radzą szczerze, a faceci wiadomo:) zaden normalny face nie zgodzi sie na pokazywanie swojej panny na golasa przed znajomymi, kolegami

sarina - juz znamy twoje teorie właśnie udowodniłaś swój stosunek do ludzi ok ... teraz pozwól innym się wypowiedzieć.. nie wiem przygotuj coś miłego dla twojego wybranka żeby choć trochę zrekompensować mu twoje podejście do życia... albo idz na spacer i nie myśl co takiego złośliwego możesz juz napisać pozdrawiam.. :)

coraz więcej wypowiedzi od tej samej osoby... zaczyna się robić nudno... bo tylko zmienia niki... jak nie można przegadać to najlepiej udać że to nie tylko twoje zdanie.... nie bawi mnie to kończę na dzisiaj... jak ktoś ma coś pilnego do powiedzenia to na maila: wahrsager@wp.pl Pozdrawiam

po prostu coraz więcej osób ci uświadamia jak chorą masz sytuację życiową i to cie boli

niewygodne pytania-pominąć, niewygodne opinie-skrytykować i uznać za opinię jednej i tej samej osoby, po czym zabrać swoje zabawki i zmienić piaskownicę:D

Partnerka, która świetnie odnajduje się w striptizie, przynajmniej dla mnie, może być uznana za bardzo atrakcyjną. Nie mówię tylko o oczywistych walorach fizycznych (jeśli jest szczupłą, zgrabną i piękną kobietą, to zarobi więcej niż niejedna pani doktor, która straciła 6 lat i ciężko pracuje w obskurnym szpitalu za głodowe stawki) ale i o zaradności. Jest ZARADNA bo potrafi zarobić kupę pieniędzy niewielkim wysiłkiem, praktycznie dobrze się bawiąc. A najważniejsze jest to, że musi mieć wielką dawkę erotyzmu. Nie ma nic przyjemniejszego dla faceta. Jeżeli tylko lubi jak jego partnerka jest oglądana przez innych to ma dodatkową przyjemność. O profesjonalnych pokazach nocnych nie wspomnę:)

Szkoda, że niektorzy nie potrafią tego zrozumieć. Natomiast oceniają innych przy czym sami zachowują się jak patologia (mówię o słownictwie). Po ilości obelżywych komentarzy z marną jakością przekleństw sami pokazują swój poziom. Nie rozumieją, że swoje zdanie można wyrazić kulturalnie, czy prostactwo im nie pozwala?

Niestety pomiędzy kobietami jest za duża ZAWIŚĆ. Kobieta nawet jak zobaczy jakąś ładną dziewczynę na ulicy to w głowie zaklnie ale dzi*a. Więc o czym my mówimy... Co dopiero jak któraś jest na tyle atrakcyjna i świetnie jej w roli striptizerki. Wtedy trzeba obrazić również jej partnera i wmówić mu, że jego kobieta to k***. Zawiść ogranicza umysł.

do stockholm i innych zirytowanych pań. Kocham moja kobietę nad życie jesteśmy razem od ośmiu lat od czterech występuje w klubie dla panów i to co powiedział autor się wszystko zgadza tam się wylatuje tego samego wieczoru za seks z klientem - taka jest największa różnica pomiędzy agencją a klubem.... przykro jest czytać tylko że kobiety nie potrafią zrozumieć tego. Jednak potwierdza się że to mężczyźni są bardziej tolerancyjni niż kobiety. Nie będę się wdawał w dyskusje jak autor bo to mnie nie dotyczy ale powiem wam dziewczyny że emocjonalnie to jeszcze jesteście w gimnazjum i nie wam najbardziej współczuje tylko waszym partnerom. Świat nie stoi w miejscu i nikt nie będzie na was czekał ze swoimi poglądami kiedyś stringi nie mieściły się w głowie a teraz 85%m kobiet je nosi ..... Paweł

otoz znawco wyjasnie ci ze praca w szpitalu czy to nzoz,spzoz czy inny zoz jest dla nas jedna z form zatrudnienia, poza nia kazdy z nas ma jeszcze tak zwana indywidualna praktyke i tu godzina konsultacji medycznej srednio kosztuje 100 do nawet 300 zł w zaleznosci od specjalizacji.

A: cześć, jak Ci się życie ułożyło? gdzie pracujesz? B: w klubie, jestem striptizerka, rozbieram się za kase A: aha:( (współczuję) A: cześć, jak Ci się życie ułożyło? gdzie pracujesz? B: jestem lekarzem A: aha (i tu podziw)

pawełku z grudziądza, gdzie Ty widzisz irytację? Ja jedynie usiłuję rzeczowo podyskutować z autorem, ale niema takiej możliwości, co zresztą nie dziwi mnie zbytnio. Argument ze stringami chybiony, bo to, ze 85% kobiet ( chyba striptizerek...) je nosi nie zmienia faktu, że są niewygodne i niehigieniczne. No ale są kobiety, których celem życia jest podobanie się facetom;) Dla Twojej informacji-są wartości uniwersalne, takie jak poczucie własnej godności. Ja toleruję prostytutki, striptizerki, co mnie one obchodzą i ich sposób zarobkowania? Ale mam prawo do własnej opinii, jak dla mnie to uwłacza kobiecej godności, finito.

autorze nie wolałbyś żeby twoja partnerka pracowała na fajnym stanowisku? retoryczne pytanie, jak przedstawiłeś swoja dziewczynę rodzicom? powiedziałeś, że pracuje w klubie nocnym?

wpycha się banknoty?

To są wartości zdewociałej Polski. Wasze wypowiedzi podyktowane są nie tylko oczywistą kobiecą zawiścią, ale też faktem, ze mieszkamy w Polsce. Gdybyście te teksty o uwłaczaniu godności powiedziały gdzieś na zachodzie to by was wyśmiali jak nigdy. Niestety rozmowa o striptizie w Polsce to tak jak rozmowa o miniówkach w Iranie. Tam też byłyby argumenty, że w miniówkach chodzą dz**i i k***y, że to uwłacza godności, że kobieta nic sobą nie reprezentuje i jest bezwstydna. Jesteśmy za bardzo opóźnieni na tematy, które w innych krajach nie są niczym niezwykłym. Tutaj jeszcze przez wiele lat będzie święte oburzenie.

Każdy facet lubi popatrzyć na striptease, ale żaden normalny nie pozwoliłby tego robić swojej kobiecie. Skoro autor nie widzi podstawowej różnicy między lekarką której ambicją jest pomoc innym, czy nawet ratowanie życia, a stripteaserką która oprócz kręcenia du..pą nic więcej nie potrafi to wystarczy aby wnioskować, że nie należy do osób ze zbyt wysokim wykształceniem i ilorazem inteligencji. A ucieczka przed odpowiedziami na pytania argumenty świadczą tylko o tym jak ma ograniczone horyzonty.

dobre porównanie Karol .... w 100% się zgadzam... to własnie jest brak szacunku do innych ludzi i zwykła zawiść tyko po to żeby czuć się lepiej...

Pozdrowienia z zacofanego Sztokholmu:) Co Ty bzdurzysz o świętym oburzeniu?? Piszę wyraźnie, że oględnie mówiąc, mam to gdzieś, niech sobie zarabia jak chce, ale dla mnie, jako kobiety, uprzedmiotowianie się na własne życzenie jest uwłaczające. Czego Ty nie rozumiesz? I padło dobre pytanie, jak ją rodzicom przedstawiłeś?:D

Engelsborn vel karol_procent vel PawełGrudziadz jesli twoja dziewczyna ma ambicje do zarabiania cialem rozbierajac sie przed facetami to ok i czy tu czy na zachodzie czy na wschodzie czy nawet na polnocy bedzie caly czas ta sama prosta striptizerka widocznie tylko na to ja stac:( i to jest przykre tobie radze namawiac ja jednak do pracy ktorej nie bedzie sie wstydzila wpoisac w cv i przed swoimi dziecmi kiedys tam

Najłatwiej wytłumaczyć sobie, że kobiety to od razu krytykują z zazdrości i zawiści. Naprawdę w to wierzysz? Myślisz, że któraś tutaj ze "zdewociałych" kobiet zazdrości tej stripteaserce i chciałaby nią być? Nie sądzę. Dla mnie dziewczyna która jest stripteaserką i jeszcze z tego jest dumna to niedowartościowana, prosta dziewczyna bez ambicji, żeby robić w życiu coś wartościowego, dowartościowuje się tym, że kilkunastu napalonych samców się na nią ślini, co z tego, że żaden z nich wstydziłby się z nią pokazać na ulicy, bo przecież jest stripteaserką, że wstydziłby się przedstawić taką rodzicom i żaden nie chciałby takiej za żonę. Moim zdaniem taka dziewczyna po prostu nie ma nic innego do zaoferowania oprócz gołego tyłka, nie potrafi w inny sposób zwrócić na siebie uwagi i cały czas szuka potwierdzenia własnej atrakcyjności w oczach innych więc gdzie tu jej pewność siebie?

ale to jest właśnie to, o czym pisałam na początku- facet szuka wsparcia, bo sam nie toleruje całej chorej sytuacji i dlatego przyłazi z tym na forume.:D

Maraketta - z tego co czytałem to autor ma większy zasób słów i jest bardziej subtelny w wypowiedzi niż wy więc raczej nie radze go pytać o wykształcenie bo może was ośmieszyć ...ja jestem po wydziale historycznym a moja żona po filologi białoruskiej .... i co zatkało - tak i jest wykształconą striptizerka ... I jestem z niej dumny jest cudowna i nigdy mi nawet nie przyszło na myśl żeby się z nią rozstać a teraz wy sobie odpowiedzcie ile związków wam się nie udało...

Szkoda, że tak nie narzekają, nie obrażają , nie wyzywają od najgorszych te tłumy facetów, którzy pijąc browary ze szczeną na podłodze lub uśmiechem jak u dziecka zahipnotyzowani oglądają atuty dziewczyny, która i tak prócz pokazania im się nago, nie pozwoli na nic więcej jak klaps w tyłek, bo reszta jest zarezerwowana dla jednego mężczyzny. Szkoda też że dla was tu piszących człowiek "prosty" to dno i wstyd. Rozumiem, że wy i cała wasza rodzina to doktorzy, prawnicy, profesorowie. Myślę że z perspektywy tego, że na świecie są miliony dziewczyn grających w filmach dla dorosłych, pozwalających zrobić sobie wszystko, pluć na nie, wkładać wszędzie i traktować jak przedmiot i nagrywać się do internetu, miliony prostytutek które za marne grosze zrobią ustami nawet najgorszemu dziadowi, to młoda, fajna dziewczyna, która nieźle zarobi robiąc super pokaz erotyczny i tylko to - nie jest czymś godnym aż takiego potępienia. No chyba, że sama nagość to dla niektórych temat tabu.

Co z tego, że jest wykształconą striptiserką skoro jest niedowartościowaną kobietą bez większych ambicji? Jesteś taki dumny z tego co robi to opowiesz to swoim dzieciom kiedyś, że mamusia rozbierała się przed stadem facetów za pieniądze, bo to fajna zabawa? Myślisz, że też będą z niej dumne? A co powiesz swojej córce jeśli będziecie ją mieli? Że praca striptiserki to taki super pomysł? Ja nie mam za sobą nieudanych związków, jestem w szczęśliwym związku, mam wykształcenie i pracę o których nie nie będę się wstydziła nigdy nikomu powiedzieć.

Cóż, studia teraz jak widać każdy kończy, szczególnie humanistyczne. Na ironię zakrawa fakt, że o subtelności ( sic!) piszą ludzie, którzy pławią sie w bagnie moralnym ( tak tak, oburzaj się za to sformułowanie). Szczyty hipokryzji! Tak na marginesie-jakość tego wykształcenia jest nieco wątpliwa, skoro jedyne na co ją stać to rozbieranie się za pieniądze, ale przecież nie każdy musi być ambitny:)

twojej dziewczynie wystarczy postawic piwo zeby moc ja klepnac w tylek brawo a ja uwazam ze jednak nie wszystko jest na sprzedaz i moja kobiete tylko ja moge klepac w pupcie

Takie uogólnianie jest słabym argumentem, bo nie wszyscy faceci siedzą z otwartą buzią oglądając taniec stripteaserki, tylko tacy którzy mają w domu babę która im daje raz w miesiącu, albo wcale nie mają baby. Facet który ma atrakcyjną kobietę, która potrafi zadbać o temperaturę w związku, nawet nie będzie zainteresowany patrzeniem na taką upadlającą się stripteaserkę.

zdjęcia wrzuć człowieku !!!

jesli ta twoja ma super cialo to niech sprobuje jako modelka bo striptizerka to dla mnier taka za brzydka na modelke i jednoczesnie za glupia na normalna prace