Walenie przy piwie o poranku

Wczoraj wieczorem poszedłem na imprezę i wypiłem 7 piwek. Miałem potem okazję się ruchać z pewną fajną dziewczyną, rozebrała się przy mnie, obmacywaliśmy się jakieś pół godziny, ocierałem się kutasem o jej cipkę i cycki, ale mi nie stanął. Nie wiem czy to przez alkohol czy przez to że za często se walę ale nie mógł i już. Macałem jej piersi i całe ciałko ale ciągle był obwisły:( Potem położyliśmy się spać, do niczego nie doszło i ona powiedziała że jak się prześpimy to może mi lepiej pójdzie. Zasnęliśmy, ja niedługo się zbudziłem i macałem ją sobie jak spała ale ciągle mi nie stawał a ona się nie budziła. Nie chciało mi się już spać ani czekać aż ona wstanie więc poszedłem sobie do domu. W autobusie się trochę przespałem i kupiłem sobie 4 piwka jak wysiadłem. Jak wszedłem do domu to otworzyłem se browara, włączyłem pornucha i od razu mi stanął i zwaliłem sobie przy pornosie o poranku pijąc piwa i paląc fajki:)

wiadomo ze przy pornolach lepiej staje niz przy zwyklym seksie. I doznania tez sa lepsze wiec nie masz czego zalowac

poranna masturbacja do browara jest jak najbardziej wskazana

Sprobuj wyruchać kompa od tyłu

Chwalisz sie, czy zalisz? Raczej nie ma tu byc z czego dumnym. Jesli nie potrafisz zaspokoic kobiety, to masz problem....

ani się nie chwalę ani nie żale. Tak tylko opisuję moją przygodę. Jakoś pornolce mnie bardziej jarają niż prawdziwe kobiety

A czy kobiety na tych pornolcach co ogladasz nosza rajstopy?

7 piw to sporo .. Po takiej ilosci kobieta przestaje byc kobietą ... Nikomu by nie stanal po takiej ilosci .. po 2 piwach jeszcze stanie , ale powyżej mogą byc problemy .