Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość torba z biedrony

Znalazlam w spodniach meza zuzyta prezerwatywe!

Polecane posty

Gość torba z biedrony

Przyjechal wczoraj z pracy, niewiele pozniej niz powinien, od razu poszedl sie kapac, ale myslalam, ze tak dla odswiezenia, ze moze mial ciezki dzien w pracy, albo dla mnie chcial sie wypachnic. Gdy byl w lazience zaczelam zbierac do prania jego ciuchy z podlogi, ktore rzucil gdzies tam podrodze, jak to ma w zwyczaju. tradycyjnie przejrzalam wsszystkie kieszenie, zeby nie wyprac jakiejs wiekszej gotowki I znalazlam cos, co wprawilo mnie w oslupienie... Znalazlam zuzyta, zapelniona prezerwatywe! Zawinieta w woreczek foliowy! Dodam tylko, ze my prezerwatyw nie uzywamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdgsfz89
jeszcze ze spermą...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realista1
Rozwiedz sie z tym flejtuchem. Jak go poznalas to na pewno udawal, ze jest czysty i pachnacy a teraz musisz zbirac jego gacie z podlogi. Beznadzieja poprostu. Jeszcze na dodatek Cie zdradza, bo przeciez nie znalazl tej prezerwatywy na trawniku i nie uznal jej jako wspaniale znalezisko i skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mata12
powinnaś z nim o tym porozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Nie wiem, nie przegladalam mu majtek jeszcze, nawet nie wiem teraz w ktorych wczoraj byl. tak ze sperma! myslicie, ze to zdrada? A moze sobie konia walil? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realista1
Nie dosc ze klamca to jeszzce puszcza sie z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
ta pewnie wzial zuzyta prezerwatywe od kolegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozneka i milenka
Nie badz taka krewka w osadach bo potem bedziesz zalowac. Pewnie kolego mu wsadzil do spodni dla zartu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realista1
Zdrada. Po co mu do walenia konia prezerwatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heh12345
Hmm dość fajne prowo, u mnie masz 4,5/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Podszyw z tym, ze to kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Grasuje tu podszyw, o analu I tych roznych wulgaryzmach to nie ja. PIERWSZE co mi namysl przyszlo to to, ze zdradza. Teraz, ze moze to kawal? biore pod uwage to, ze niemalze na czas wrocil z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztefan
Poliż prezerwatywę i sprawdź czy smakuje cipką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Zalozmy, ze mnie zdradza... Ale po kiego gwinta mu prezerwatywa ze sperma w kieszeni???? Przeciez to jest nielogiczne. Nie wierze, ze sam ja tam wlozyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etwfwed
To Ci kawalarz z niego. kawal? Zastanow sie nad soba:) Kto by ryzykowal zwiazek dla takich kawalow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etwfwed
No to nie wierz sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojej
Powiedz mężowi,że jak Cię zdradza to niech to robi z klasą a jeśli miał być to żart-to był to żart słaby..baaaardzo słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Wiecie co? Glupio mi go zapytac co to jest, wiem, ze to nienormalne to co mowie, ale jest mi za niego wstyd. Po jego zachowaniu nie widzialam wczoraj, zeby czegos szukal. Dzis jeszcze go nie ma. Ale pisal normalnie jak zawsze. Kurcze, to chyba nie mozliwe, zeby mnie zdradzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojej
Ty myślisz,że My to wróżki jesteśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Nie chce, zebyscie mialy mnie za jakas idiotke, ktora nie chce uwierzyc, ze mezulek zdradza. Chodzi o to, ze nie chce go pochopnie oceniac. Bo zauwazcie, ze sytuacja jest conajmniej dziwna. Nie mozna bylo tej prezerwatywy wyrzucic? Malo smietnikow? A moze on faktycznie o tym nie ma zielonego pojecia? ma ktos jakies rozsadne wytlumaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Nie nie mysle, ze wy jestescie wrozki, ale mialam nadzieje, ze ktos bedzie chcial wesprzec cieplym slowem, albo chociaz doradzic co robic. w sumie czego mozna sie bylo spodziewac, jak tu sama cholota siedzi I dzieci z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojej
Ty chcesz od Nas utwierdzenia,że to był żart?Czy,że to zdrada?Pogadaj z mężem szczerze i tyle. Domysłami to sobie możesz...jedynie krzywdę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Nie tlumaczyl sie. On o tym nie wie, ze ja ja znalazlam, no chyba ze sie domysla, o ile wiedzial o jej istnieniu. Ale kurcze to zapach jego spermy! To na pewno jego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
No tak przeprowadzcie teraz sledztwo czy to prowo czy nie. Aj tam, nie wazne. Zmykam I temat zamykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem, dlaczego od
razu nie zareagowałaś, trzeba było od razu zapytać. Moim zdanie lepszego dowodu nie trzeba... a to, że od rana pisze i nic nie wskazuje na zmianę może tylko świadczyć o jego wyrachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torba z biedrony
Jeszcze tak dla sprostowania, on nie byl wyrachowany. Swietnie sie dogadywalismy, nigdy mnie z niczym nie oszukal. Tlumaczyl mi sie z kazdego lyka piwa, zawsze przed piciem badz wyjsciem beze mnie pytal mnie czy nie mam nic przeciwko, nigdy z reszta nie chcial chodzic sam, beze mnie. Wiec nie znacie sytuacji, dla mnie to bardzo nielogiczne I glupie. Nie bede na niego naskakiwac jesli jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×