Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za kraj...:(

praca za 1400 zł z dojazdem 30 km w jedną stonę

Polecane posty

Gość co za kraj...:(

kto z Was wziąłby taką pracę? jestem po wychowawczym, od dawna szukam pracy... ta praca za 1400 zł to praca zgodna z moim wykształceniem (studia magisterskie) ale ten dojazd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
To nie przyjmuj pracy. Może weźmie ją ktoś kto mieszka na miejscu :D PS. Nie narzekaj, ja dojeżdżam 60km w jedną stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
nie mam wyboru chce pracować, ale dobija mnie wizja beznadziejnego dojazdu do pracy (ze 300zł bus będzie mnie kosztować) dziecko do przedszkola co za lajf :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawie mówicie
Nie masz z kim zostawic dziecka? Można kupic bilet miesięczny, to wychodzi taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groopoon
Taki kraj! To jest po prostu niewiarygodne, żeby za takie wynagrodzenie pracować po studiach. 30 km to nie jest dużo, proponuję wziąć tę robotę, a szukać dalej. I tak nie zatrudnią Cię na umowę tylko na zlecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
nie mam z kim zostawić mąż pracuje, dziadkowie daleko autobusy tam nie kursują (PKS też w kryzysie, zawieszają kursy), tylko ten bus 2 razy na dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawie mówicie
Taki "przyszłościowy i rwspaniały" kraj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
czuję się jak ostatnie wyrzutek społeczny mam wrażenie, że wszyscy są bardziej obrotni, zaradni, lepiej zarabiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groopoon
To i tak nieźle, że chcą Cię zatrudnić - z reguły jak się dowiadują, że masz małe dziecko, to uprzejmie, acz stanowczo dziękują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawie mówicie
Autorko mam podobnie... Jednym się super powodzi, a ja mam wrażenie, że wiecznie pod górkę...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groopoon
No nie wszyscy! Głowa do góry! Nie myśl o sobie w ten sposób, bo sama się zdołujesz, spadnie Ci samoocena. To nie Twoja wina, że w takim kraju przyszło nam żyć. Pomyśl - inni mają jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
pani dyrektor ośrodka, w którym mam pracować powiedziała, że jej pracownicy cały czas się szkolą, podnoszą kwalifikacje za własne pieniądze, oczywiście ale za co tu się szkolić, jesli na życie ledwo starczy... na przedszkole dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawie mówicie
No właśnie pozostaje "pocieszenie", że inni mają jeszcze gorżej. Ale czasami to nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
eh, jakoś się zdołowała chciałam się wyżalić, choć wiem, że to niewiele pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groopoon
A można zapytać jaki to ośrodek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
ośrodrk z dziećmi niepełnosprawnymi umysłowo i fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groopoon
Posłuchaj - rzeczywiście w kodeksie pracy jest zapis, że pracownik ma obowiązek podnoszenia swoich kwalifikacji. Nie ma jednak zapisu, że na własny koszt. Na jaką umowę chcą Cię zatrudnić? To dość ważne, bo albo chcą "doraźną" tanią pomoc np. na 1-2 miesiące, albo rzeczywiście szukają kogoś na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
ma to być umowa na czas określony, z mozliwością przedłużenia i umowy na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj...:(
praca ciekawa, podoba mi sie tylko pieniądze takie marne i dojazd ciężki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groopoon
Weź kartkę i wypisz po jednej stronie wszystkie "za" i obok wszystkie "przeciw" (z kasą włącznie). Zobaczysz, jak Ci bilans wyjdzie. Zdecydować musisz sama, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbmnnmn
jaka praca taka płaca i co to kogo obchodzi ze mieszkasz 30 km dalej, szukaj na miejscu albo sie przeprowadź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babiarzem jestem
a perspektywy znalezienia pracy na miejscu są jakieś czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest 30km
jakbys mieszkala w duzym miescie i miala prace na drugim koncu miasta to tyle samo km by wynioslo.Mozesz rowerem dojezdzac. Maks 1h jak masz slaba kondycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darwinizm spoleczny
haha raz że musi mieć dobry rower dwa, że w najbliższe miesiące nie jedzie się tak szybko i przyjemnie jak w lato trzy, nie wiadomo jaka jest trasa, czy jest ścieżka rowerowa wokół drogi, jakie nasilenie ruchu, a niedługo już o 16 ciemno na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest 30km
to zima na skuterze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest 30km
sciezek rowerowych w Polsce jest tak malo,ze mimo iz nie wolno rowerem po ulicach jezdzic, to wiekszosc jezdzi i policja sie nie czepia.szybciej dojedzie niz busem jesli sa korki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
wytłumaczcie mi, bo nie rozumiem - - nie pracuje (wychowuję małe dziecko) - czyli jest nierobem, pasożytem, żeruje na kasie męża - pracuje - czyli jest wyrodną matką, bo zostawia dziecko pod gównianą opieką, nie zarabia, bo to co zarobi wystarcza na dojazdy i przedszkole jaka opcja lepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest 30km
a jaka jest oplata za przedszkole? Ona bedzie zatrudniona na umowe, wiec to plus. Poza tym moze po jakims czasie dostac podwyzke. No i moze bedzie miala premie. Moja kolezanka tez pracuje z niepelnosprawnymi. Zarabia 1500,ale ma drugie tyle premii. Mysle, ze na poczatek to nie jest zle. Jesli bedzie siedziala w domu to bedzie sfrustrowana moim zdaniem i zalezna od meza. Prosic sie na waciki to upokarzajace. Lepiej miec malo,ale wlasna kase i jest szansa,ze kiedys wiecej zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×