Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arania

cóż moi drodzy, radość, pożądanie i miłość będziemy odczuwać do 30. potem już

Polecane posty

Gość arania

piach i starość. I walka z własną niedołężnością, brzydotą, ciągłe pożądanie tego co piękne. Smutek. Piąteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Racja. Kobiety mają to do siebie że czas gra na ich niekorzyść, mają czas do 30 a tak naprawdę to wybierać moga do 25 lat. Później zaczynają się sypać, tylko wyjątki się jeszcze trzymają. Między 25 a 30 rokiem jest desperackie szukanie faceta, potem już tylko płacz i ostatnia nadzieja że znajdzie się jeszcze jakiś, ale juz o wymaganiach nie ma mowy. Cóż wtedy robić? Zmarszczki na czole, a obok sami rozwodnicy, desperaci, i dziwkarze. Faceci mają jednak lepiej, w ich przypadku to 30 lat to dopiero początek prawdziwego życia, bo właśnie w tym wieku człowiek już ma firmę, dom, pieniądze i jeśli jest kawalerem to jest na wagę złota. Może przebierać między 18-40 lat do wyboru do koloru. Dobrze utrzymany facet to i mając 40-50 lat może sobie wziąć jakąś 20latke. Wystarczy że ma kase. Dlatego kobiety nie wybrzydzajcie tak i nie szukajcie księcia z bajki bo ten którego spławiłyście swoją sukotarczą może być ostatni w waszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
tak. I to jest własnie jedyny powód dlaczego mężczyźni rządzą na tym globie. Chociaż z drugiej strony, jeśli laska się uwinie to za zarobioną kasę może inwestować w młodego kochanka. Jest zresztą też inna strona medalu - po pierwsze czas działa nie miło także dla mężczyzn, dlatego nie ma co się łudzić że jakikolwiek mężczyzna będzie jako już starszy, atrkacyjny, bo nie będzie. Podobnie kobieta, nawet jeśli się postara i do 25 wyda za mąż, niekoniecznie będzie dla tego samego mężczyzny atrkacyjna po 40, i potem rozwody i przeskok na młodsze. coż mogę dodać, sama mam 27 lat, mało fajnych rzeczy mnie spotkało na tym świecie, bardzo dużo niemiłych, i uważam że po 30 po ziemi chodzą żywe trupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo trzeba dbać o ciało i ducha o zdrowie psychiczne i fizyczne by trzymało jak najdłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulilili.li
co ty masz do piachu pytam sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
aqh, co za brednie kotku. Przede wszystkim liczy się kasa i to wszystko. To właśnie tym głównie mężczyźni zajmują się po 30, albo może trochę później, gdy już w małżeństwie im nie idzie, gdy małżeństwo staje się ciężarem. Zajmują się pieniędzmi i władza, żeby jakoś zaznaczyć swoją obecność na tym globie, zarobić na dupy, mieć dostęp do dup, alkoholu, jedzenia, luksusu. Potem już tylko próżnia. Nic więcej. Ewentualne bardziej lub mniej szykowne przykrywanie brzydkiej rzeczywistości. Oczywiście są i inni. Chyba. Są. Chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
zastanawia mnie to jak w tym zwierzęcym świecie ludzie odnajdują w sobie chęć budowania tego co piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×