ZABAWA: świecki dekalog

lub ew. x-alog. założę się, że razem stworzymy lepszy niż ten biblijny. proponujcie przykazania, które mogłyby wskazać czytającemu jak dobrze żyć. te bardziej oryginalne - z uzasadnieniem. ;]

a co jest nie tak z biblijnym ? roisz sobie ,ze j estęś mądrzejsza od Boga ?:)

jest bóg i jest Bóg :)

walcz o przetrwanie jak ci instynkt karze

jeśli wpisujący są normalni to nie będzie większych rozbieżności ;) chyba że są ateistami to rozbieżność będzie o tyle o ile nie będzie mowy o kulcie :)

a ja celowo małą i dużą :)

Ależ dużą literą się powinno pisać, jeśli nie ze względu na szacunek do Boga to z szacunku dla zasad ortografii, no i z szacunku do innych. ;)

wielką nie dużą :) nie żebym była złośliwa :)

Lepszy niż biblijny... na ale co w nim jest na tyle złego by go poprawiać?

no i jakoś świecki dekalog utknął w miejscu . ciekawe czemu ?:)

mam :) stworzenie nie jest mądrzejsze od swojego Stwórcy :)

sobota popołudniu to nie jest dobry moment na filozofowanie poczekaj do wieczora jak kafeterianie będą bardziej kreatywni :-P

aż mnie przeraża ta kreatywność :)

1. Traktuj innych jak sam/a chcesz być traktowany/a 2. Jeśli ktoś czyni Ci źle nie nadstawiaj drugiego policzka - nie mścij się też, bo to wyniszcza i działa destrukcyjnie, bądź obojętny 3. Nie przechodź obojętnie obok 2 człowieka, pomóż mu, jeśli jest prawym i dobrym człowiekiem - jeśli jest zły - nie pomagaj, niech sprawiedliwości stanie się zadość 4. Zrób czasem dla kogoś coś miłego bez okazji - gesty i słowa są ważniejsze od pieniędzy 5.Bądź świadomy - miej własne zdanie, bo ślepe podążanie za innymi, bez żadnej refleksji to wielkie bluźnierstwo

kotka - punkt 1 i 3 wzajemnie sie znoszą :)

ponadto - to dość skomplikowana spraw rozpoznać czy ktoś k ogo akurat bija jest prawy i spprawiedliwy ;) i mam mu pomóc - czy przeciwnie - zostawić ,zeby go moze nawet zabili ?:)

jeśli jest zły - nie pomagaj, niech sprawiedliwości stanie się zadość LOL

zależy jak na to patrzeć. jak nie wiem, jaki ktoś jest bo go nie znam, to i tak mu pomogę. A jak wiem, to inna sprawa...

(na przykład przy "nie zabijaj" dopisał bym "chyba, że w obronie siebie lub innego człowieka") zdajesz sobie sprawę na ile rozmaitych sposobów można rozszerzyć twoją definicję piątego przykazania ?

a co tu jest do patrzenia - idziesz ulicą , ktoś kopie chłopkak . może jest najlepszym z ludzi a moze najgorszym i co ? pomagasz mu ? przechodzisz na drugą stronę ulicy ?

jak nie pomożesz komuś kto jest "zły" to na pewno stanie się lepszy ;)

Napisałam, że jeśli kogoś nie znam w ogóle i byłaby taka sytuacja, to oczywiście pomogłabym... whedif - nie jestem na tyle miłosierna, by tracić czas na pomaganie złym ludziom, jeśli mnie o tę pomoc poproszą

ktoś napada na mnie - mam prawo się bronić - nawet obowiązek w postaci instynktu :)

ale oc to znaczy - napada ? chce cie okraść ? zabić ? pobić ? a m ozę wszystko razem ? a m ozę tylko jeden z tych elementów ? jak chcesz rozsądzić w którym momencie m ozęsz zabić człowieka - bo on chce - zabić ciebie ? Nawet prawo ludzkie rozgranicza kilka kategorii tego przestępstwa i interpretuje je dopiero o fakcie . A ty chciałbyś stworzyć przykazanie do dowolnej interpretacji . Dlatego krótkie : nie zabijaj " jest przykazaniem doskonałym .

nie jestem na tyle miłosierna, by tracić czas na pomaganie złym ludziom, jeśli mnie o tę pomoc poproszą jakże inną to postawa , którą zaleca ap. Paweł Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. (20) Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. (21) Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj. list do Rzymian 12, 18 -21

- nie jestem na tyle miłosierna, by tracić czas na pomaganie złym ludziom, jeśli mnie o tę pomoc poproszą - ale to ma być uniwersalny dekalog nie moja wina że Ty się nie możesz zdobyć na zwykłą pomoc tylko się dowartościowujesz że jesteś "dobra". dla mnie jesteś "zła" :-P i co powiesz :-P

Wiem, allium. Nie potrafię i nie chcę wymuszać w siebie dobroci wobec takich osób - zamiast tego wolę pomóc osobie, która jest ogólnie rzecz biorąc "dobra".

nie potrzebuję się dowartościowywać, nie zrozumiałaś bo w ogóle nie odnosiło się to do Ciebie :P nie pomagam złym osobom i już, mam prawo mieć własne zdanie

ale po czym poznasz , że osoba jest " dobra " ?

kotka - \ ale czy p ostawa , którą reprezentujesz nie została juz opisana ? (46) Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? (47) I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? (48) Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. (Ew. Mateusza 5:44-48, Biblia Tysiąclecia)