Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aprendiz

ZABAWA: świecki dekalog

Polecane posty

Gość kotka_mruczotka
jeśli ją znam to wiem... uczciwa, życzliwa, nieegoistczna etc. i mogłabym tak wymieniać bez końca.. Nie da się tego jednoznacznie zdefiniować, to subiektywna opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ustalamy dekalog a nie mówimy o tym co każdy sobie myśli i jak postępuje do niczego tak nie dojdziemy - nie jestem na tyle miłosierna, by tracić czas na pomaganie złym ludziom, jeśli mnie o tę pomoc poproszą - hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróć. zacytowałam zły fragment: , nie zrozumiałaś bo w ogóle nie odnosiło się to do Ciebie - hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mruczotka
allium - no dobrze, ale nie widzę w tym nic zdrożnego... ale to tylko moja opinia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecztaj ten fragment - i pomyśl - kim jestęs w tej opowieści ? (30) Jezus nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. (31) Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. (32) Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. (33) Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: (34) podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. (35) Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał. (36) Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców? (Ew. Łukasza 10:30-36, Biblia Tysiąclecia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mruczotka
allium - zawsze pomogę, bo nie znam tej osoby i nie wiem jaka jest - jest więc to inna sytuacja - moim obowiązkiej jest pomóc. Co innego jak wiem jaka jest whedif - mniejsza o to, nieważne już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whedif - mniejsza o to, nieważne już - ok jeśli nie chcesz do tego wracać xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego czlowiek nie j est w stanie wymyślić niczego " lepszego " niż Bóg to zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mruczotka
Czy ja wiem... chyba tak, skoro jest niedoskonały w porównianiu do Stwórcy. Co do fragmentu, to chyba zgodzisz się ze mną, że ten co pielęgnował Pana postapił słusznie jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postąpił bardzo ... nierozsądnie jak na tamtejsze czasy , co Żydzi i Samartanie nawzajem uważali siebie za gorszych ,za pogan ,za kogoś kogo dotknięcie moze czlowieka skalać . A jednak ten Samarytanin przełamał w sobie swoją niechęć ,swój osąd nad tym okaleczonym Żydem i pomógł mu . On nie zastanwaił sie czy warto mu pomóc , czy to wypada , nawet nie myślał o swoim skażeniu - ratował bliźniego . czy nie tka chcielibyśmy być traktowani ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mruczotka
Każdy by chciał. Ale jeśli ktoś jest złą osobą, to jakim prawem ma oczekiwać takiej postawy, że inni będą mu chcieli pomóc, bez względu na wszystko, na to jakim jest człowiekiem ? Tego powinna oczekiwać i taką pomoc uzyskiwać osoba dobra, albo taka która przynajmniej stara się taka być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium - Stary Testament i pomysły Boga typu potop mogą ludzi trochę przerażać nawet jeśli w Nowym panuje inna atmosfera :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ktoś jest zły - to czy stanie ise lepszy poprzez naszą obojętność czy brak pomocy ? Jeśli stoczyłabyś sie na dno , stałaby sie najogólniej mówiąc zła - chciałabyś być potraktowana tka j ak Samarytanin potraktował Żyda czy wolałabyś żeby świat okazał ci obojętność ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka_mruczotka - pomocą może być np. również pokazanie takiej osobie co jest dobre jak ma się starać skoro nawet nie ma wzorca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysły Boga przerażają tylko tych , którzy są od Niego daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość na baterie
Łatwo ułożyć świecki (ateistyczny) dekalog. Wystarczy odwrócić ten biblijny: 1 Będziesz mieć bogów cudzych przede mną (cudzym bogiem niech ci będzie np. nauka) 2 Będziesz wymawiać imię boga nadaremno (np klnąc, kiedy ci się coś nie uda) 3 Nie święć żadnego dnia świętego (w niedziele najlepiej się pracuje i chodzi na tygodniowe zakupy) 4 Nie czcij ojca ani matki swojej (na starość oddaj ich do przytułku albo od razu zmuś do eutanazji) 5 Zabijaj (może być aborcja) 6 Cudzołóż (jedną z oznak wolności jest wolna miłość) 7 Kradnij (albo przynajmniej używaj pirackich programów, filmów, muzyki) 8 Składaj fałszywe świadectwa przeciw swojemu bliźniemu (np plotkuj a jeśli jesteś sławny(-a) udzielaj kłamliwych wywiadów w telewizji) 9 Porządaj żony swojego bliźniego (może jej też już znudziło się małżeństwo) 10 I innych rzeczy które do niego należą (w końcu tobie się bardziej należą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka_mruczotka
allium - musiałabym się jeszcze zastanowić.. whedif - pokażę wzorce pozytywne i co ? takie osoby się nie zmieniają, trwają w tym nadal uparcie, dopiero jakieś wstrząsające wydarzenia mogą, ale nie muszą ich zmienić na lepsze. Poza tym jak to nie ma wzorca ? Wzorce są, nawet jak ktoś wyrastał w totalnej patologii i miał koszmarne dzieciństwo ma szansę wyjść na prostą, i często tacy ludzie właśnie wychodzą, to nie tłumaczy złych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki " dekalog " funkcjonuje juz od dawna w naszym świecie i bez specjalnego spisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka - świat jest pełen ludzi zmieniających swoje zachowania , przeobrażających sie moze nie ekstremalnie ale wystarczająco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brick- wcale ise n ie dziwię sie ,sie z tym n ie zgadzasz, bo to jest trudne i wymagające dojrzałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brick80
Dojrzałości wymaga moim zdaniem logiczne, racjonalne myślenie i działanie. Empatia, decentracja, przewidywanie konsekwencji, postępowanie w sposób nie krzywdzący innych. A wiara w Boga (niech będzie wielką literą - z szacunku dla ortografii), może być oznaką dojrzałości wyłącznie dla ludzi którzy ją podzielają. A przy okazji - jak się ma do Twoich przekonań sugestia: "nie rozumiesz Biblii w sposób w jaki ja to czynię - jesteś niedojrzały"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
użyłam złego słowa nie wzorca ale sensu w nieczynieniu zła ten kto to ma nie może sobie wyobrazić jak można tego nie mieć ile ludzi tyle perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghtrfds
satanistyczny jest IMO bardziej sensowny: Jedenaście przykazań satanizmu Nie wyrażaj swoich opinii lub rad, jeżeli nie jesteś o to proszony. Nie zwierzaj się ze swoich problemów innym, chyba że jesteś pewien, że chcą o nich słuchać. Kiedy jesteś w cudzym domu (na cudzym terenie) okaż mu respekt lub, jeżeli nie potrafisz, nie chodź tam. Jeżeli gość w twoim domu (na twoim terenie) dręczy cię, traktuj go okrutnie i bez miłosierdzia. Nie czyń seksualnych awansów, dopóki nie dostaniesz wyraźnej propozycji współżycia. Nie bierz tego co nie należy do ciebie, chyba że jest ta rzecz dla kogoś brzemieniem i osoba ta "płacze", by być uwolniona. Potwierdź moc magii, jeśli udało ci się przy jej pomocy zaspokoić swoje pragnienia. Jeżeli zaprzeczysz mocy magii po jej wykorzystaniu, utracisz wszystko, co w ten sposób uzyskałeś. Nie narzekaj na coś, czemu nie musisz się poddawać. Nie krzywdź małych dzieci. Nie zabijaj zwierząt (nie-ludzi), chyba że zostaniesz zaatakowany lub będziesz potrzebował pożywienia. Kiedy chodzisz w "otwartym" terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeżeli ktoś cię zaczepia, poproś go by przestał. Jeżeli nie przestanie, zniszcz go. źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Satanizm_laveya%C5%84ski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youtrzenka
Jam jest Pieniądz-Pan Twój który Cię wywiódł z twojej niedoli- Pierwsze przykazanie-nie będziesz miał innych celów przedemną. Drugie-Pamiętaj aby w dzień święty po sklepie się kręcić. I tak dalej.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diatryba
"Nie zwierzaj się ze swoich problemów innym, chyba że jesteś pewien, że chcą o nich słuchać." A.S.Lavey to miał pomysły. Zapomniał tylko że nie każdy kto chce słuchać o twoich problemach może to wykorzystać przeciw tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diatryba
*-praktycznie każdy[miało być]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The Garden of Barbarians
Trudno się nie zgodzić z dwoma przykazaniami. Nie krzywdź małych dzieci i nie zabijaj zwierząt-chyba że się bronisz zaatakowany lub robisz to by przeżyć bo brak ci dostępu do jedzenia. Absolutnie się z tym zgadzam.Czy poprzez to jestem satanistą?Raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×