Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość :( takie dyrydy

nudzę ludzi

Polecane posty

Gość :( takie dyrydy

ostatnio zauwazylam , ze seryjnie nudze ludzi, nawet dawnych znajomych, nie mam pojecia co sie dzieje. ale w tymn roku stracilam juz jedna wazna osobe i trace kolejnych. nie wydaje mi sie, abym cos robila aby ich urazic, ale cos musi byc, skoro ode mnie odchodza. kiedys bylam osoba silna i wspieralam innych, dawalam cos z siebie. kiedys postrzegano mnie jako moze nie dusze towarzystwa, ale osoba ogolnie towarzyska. czulam sie lubiana itd., ale teraz nie wiem co sie dzieje. mamod roku ciezszy czas, ale staram sie raczej juz nie bociazac innycn swoimi problemami. nie wiem, mzoe jestem mniej zabawna jak kiedys, kreatywna, mniej wychodze? przykro mi, jak np. ostatnio chcialam spedzic swoje urodziny ze znajomymi to stwierdzili, ze nie maja czasu. no ok, ale bylo mi przykro, bo zostalam sama. oi to nawet nie kwestia urodzin, nawet jak proponuje spotkanie, to nikt nie odpisze, albo wiecznie nie ma czasu,a potem sie dowiaduje, ze ktos gdzies z kims byl itd. zaczynam przez to sie juz totalnie wycofywac z zycia. probuje zartowac (jak cos dla mnie jest smieszne), ale widze, ze jakos juz nie trafia moje pocz humoru do innych, zaczyna,m coraz bardziej unikac ludzi, bo boje sie kolejnego rozczarowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodów może być tysiąc. Ciężki temat ogólnie. Miałem dośc podobnie. Z czasem stwiedziłem, że towarzystwo po porstu było dziwne, specyficzne a ja byłem jedynie aktorem. Kiedy przestawałem grać, znikali też znajomi. Już nie dzwonili. Teraz zmieniłem towarzystwo i jest dużo, dużo lepiej. Ludzie najchętniej spotykają się z wesołymi osobami, nie obchodzą ich problemy innych. A nie wszyscy są typami wesołków w centrum zainteresowania. Ja jednak mam wszystkich w dupie jak oni mnie. Poświęcam większość uwagi obowiązkom i ukochanej. Tyle mi wystarczy. Zatem polecam Ci milość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
hmmm - zgadzam się z Tobą. Takze autorko nie martw się, znajdziesz drugą połówkę, to resztę olejesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
im bardziej chcesz i cie zależy tym bardziej ludziom się nie chce. chyba to działa tak - możesz oczywiście wychodzić z inicjatywą ale przy tym liczyć się że mogą odmówić. Jest to dziwne ale ludzie nie lubią czuć się za bardzo ci na nich zależy, bo może to ich w jakiś sposób zobowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×