Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie perfumowe

która z Was malowała się sama do ślubu?

Polecane posty

Gość zerknij na stronkę i forum PMP
powiem tak - nazwisko jednej z tych Pań wymieniłaś :) no i niestety, taki makijaż troszkę kosztuje.... z tych, które wymieniłam, najniższe stawki ma chyba Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
naprawde nie możesz powiedzieć wprost? to jakaś tajemnica państwowa?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalelilolu
pytanie perfumowe - moim zdaniem Dorota Rączka ładnie maluje. Zawsze patrzę na oczy bo usta to i tak zawsze musisz poprawiać a ona ładnie "modeluje" oczy, dość fanie cieniuje także moim zdaniem jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerknij na stronkę i forum PMP
mam swoje powody :) wybacz... ale na Paniach, które poleciłam, nie zawiedziesz się - slowo harcerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
no dobrze, skoro to taka tajemnice...a co sądzisz o Natalii Stawiarskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerknij na stronkę i forum PMP
o Natalii Stawiarskiej sądzę to, że jest świetna, pięknie maluje!! tylko trzeba jej pilnować, bo czasem bierze na siebie sporo zleceń i bywa troszkę... nieslowna ;) na szczęście rzadko jej się zdarza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
no własnie czytałam ze jest z nią problem, np. nie odpisuje na maile, sprawia wrażenie jakby jej nie zlależało...troche to ryzykowne bo w dniu ślubu wszystko musi być tip top a jak ktoś jest taki...no niech będzie niesłowny to jest to mało profesjonalne chyba przyznasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Butelka wina
Ja malowałam się sama ale nie z oszczędności. :) po prostu w dzień ślubu babka która mnie malowała zrobiła ze mnie potwora. Wyglądałań strasznie, pomalowała mi twarz na pomarańczowo a mam jasna cere. Wracając do domu z mama i siostra płakałam i wycierąlam cały makijaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
o matko, a ile za ten koszmarek zapłaciłaś? byłas wcześniej na próbnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfgf
ja sama malowalam sie do slubu , zawsze inwestowalam w drogie kosmetyki do makijazu, dior, lancome, chanel, pedzle z wlosia naturalnego, koszt jednego malego pedzla minimum 150 zl, duzy min 300 zl dlateo nie mialam problemu z makijazem, trzymal sie cala noc i kazdy pytal kto mnie tak pieknie umalowal jestem tez po 4 kursach makijazu bo sie tym interesuje w ramach hobby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfgf
przy czym makijaz na slub mialam bardzo elegancki i klasyczny ,beze brazy z domieszka delikatnego fioletu to opanowalam do perfekcji gdybym jednak miala zrobic sobie mocny kolorowy makijaz poszlam do makijazystki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
dalej nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bierz makijażystkę i rób próbny,tylko tak, żeby Ci się przydał - na jakąś imprezę, cudze wesele, chrzciny itp. Ja nawet gdybym umiała się dobrze malować to w tych emocjach pewnie bym to zrobiła nienajlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
na co dzień sama się maluję ale na ślub idę do wizażystki nie chcę wyglądać normalnie, w dniu ślubu mam być wystrzałowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
mówicie? tylko tyle kasy....masakra, jestem przerażona:O a ile Wy będziecie płaciły za make up?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już Ci pisałam, że 150 od makijażu. Ale zamawiając 3 na pewno będę negocjować cenę. Mi nie jest szkoda tej kasy. Twarz to moja wizytówka i musi tego dnia wyglądać perfekcyjnie. Poza tym to da mi pewność siebie, której wyjątkowo będę potrzebować tego dnia. Mogę mieć tańszą suknię, sztuczną biżuterię, pojechać własnym samochodem, ale twarz chcę mieć możliwie najprzyjemniejszą dla oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
ja mam tylko jeden więc 100zł plus doczepiane rzęsy Kiedyś żal mi było kasy na makijaż, ale później kilka razy malowały mnie wizażystki i powiem wam, że się opłaca:) Człowiek w dniu ślubu jest zdenerwowany więc wolę to zlecić profesjonalistce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
hmm, no niby tak...ja mam kieckę za 200 zł (niecałe) , wiec wizja makijaży za w sumie 450 (próbny, właściwy i do sesji) brzmi jak wariactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
erte a nie robisz próbnego? nie boisz się iść tak na żywioł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
nie robię, bo wiem co chcę mam dobrą wizażystkę która dobiera podkład idealnie, a oko mi powiększy i tyle delikatny błyszczyk na usta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
ale ja mam już doświadczenie jeśli chodzi o makijaż i wiem jak w takim wyglądam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
hmm...myślisz ze warto wydać 450 zł na makijaże? czy to przegięcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
jeśli masz mieć 3 makijaże to warto jesli nie wiesz jak będziesz w takim makijażu wyglądać to koniecznie musisz zrobić próbny, żebyś przed ślubem stresa nie załapała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertteee
pamiętaj to jedyna taka okazja w życiu:) Jeśli Cię stać to zaszalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
heh, no własnie chodzi o to że nie bardzo mam kasę na takie szaleństwa...to by było dla mnie obciążenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
a wizażystka się zgodzi tak bez próbnego? bo wiecie jak jest, moze mówić (tak na logikę) że w dniu slubu nie ma czasu na milion prób...trzeba wiedziec juz co sie chce i robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna się zgodzi, druga nie. Jedna będzie się bała odpowiedzialności, inna będzie pewna swoich umiejętności. Ja robiłam makijaż idąc na ślub jako gość. Też czas był ograniczony, presja żeby wszystko się udało była, z makijażystką się nie znałyśmy, a jednak na żaden próbny makijaż nie nalegała. Oszacowała czas na wykonanie makijażu z rezerwą, właśnie na wypadek gdyby coś nie wyszło. No i faktycznie podkład źle dobrała, ale momentalnie się do tego przyznała, ja zmyłam, zaczęła jeszcze raz i już wszystko było super. Tylko, ze ja miałam do niej zaufanie i wdziałam, że dobrze dobierze mi make-up do rysów twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalelilolu
Trochę też się dziwię że niektóre z was nigdy wcześniej nie miały kontaktu z makijażystką, aż nie chce mi się wierzyć. U kosmetyczki malowałam się chyba z 20 razy. Nawet jak miałam 17 lat i szłam na wesele to już miałam makijaż robiony u kosmetyczki,18stkę, studniówkę, potem każde wesele w rodzinie i u znajomych, każdy sylwester, chrzciny. Na co dzień maluję się sama i myślę że wychodzi mi całkiem nieźle. Mam dość dobre kosmetyki ALE jednak na ważne okazje lubię być pomalowana u kosmetyczki bo twarz wygląda na prawdę inaczej. Idąc na wesela też czeszecie się sama a po raz pierwszy idziecie do fryzjerki na fryzurę w dniu własnego ślubu ? Też w to nie wierzę. Zawsze jak idę na ważną uroczystość odwiedzam fryzjera i kosmetyczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie perfumowe
no już nie przesadzaj, ja byłam 1 u kosmetyczki przed studniówką i taki mi zrobiła makijaż, że 70 % musiałam poprawiać. więcej nie szłam bo potrafię sie malowac sama i nie widze powodu...fryzjer to co innego bo sama się nie uczeszę natomiast kobieta która maluje sie na co dzień, ma mnóstwo kosmetyków i czuje się pewnie nie musi przy każdej okazji lecieć do wizażystki...ja sie na wszelkie okazje maluje sama i nie widzę w tym niczego dziwnego. nawet mi do głowy nie przyszło żeby przy każdej okazji typu urodziny cioci Heni leciec na profesjonalny make-uo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×