prosze ocencie ta relacje z facetem

jestem osobą raczej spokojną, trochę nieśmiałą, bardziej wolę słuchać niż mówić, ale nie jest tak ze nic nie potrafie powiedziec czy opowiedziec. moj facet ma podobny charakter, moze jest troche bardziej wyluzowany i rozgadany niz ja na poczatku myslalam ze to jest wlasnie to, ze jak mamy w miare podobne charaktery to bedzie fajnie na dluzsza mete spotykamy sie ponad 2 lata i mojemu facetowi chyba zaczyna przeszkadzac to jaka jestem.. ma pretensje ze za malo mu opowiadam. ale jak rozmawiamy codziennie (na zywo badz nie) to tak zazwyczaj codziennie nie dzieje sie nic ciekawego. prace mam raczej nudna, po pracy albo wracam do domu albo chodze na zajecia. jak opowiadam cos co sie u mnie dzialo to mowi czasem ze to nie jest ciekawe, ale ja mu codziennie sensacji nie wymysle:/ mowi mi czasem, ze jak nie zmienie sie to on nie bedzie tak do konca szczesliwy i nie bedzie czul ze to jest to i jak mialoby to dalej tak wygladac jak jest to on wie czy tego chce.... mowi, ze mnie kocha, ale ja nie jestem tego pewna... ciezko jest samemu ocenic obiektywnie sytuacje, dlatego bardzo prosze o wszelkie rady i sugestie. jak to dla Was wyglada?

Olej kolesia... nie jestes przeciez kukielka w jego teatrze.baddz zawsze soba

I ma rację! Faceci chodza na specjalne kursy konwersacji, doskonalą się pod względem osobowościowym żeby nie być nudnym czego konsekwencją jest odrzucenie. Wy kobiety myślicie że będziecie się lasnie uśmiechac i już nic nie musicie robić. Może jakiemuś dresowi to wystarczy ale niektórzy patrzą też na charakter, który można rozwijać doskonalić. Nie czepia się do Twojego wyglądu bo z takim się urodziłaś, ale swoją osobowość moglabyś rozwijać.

Ale Wasze rozmowy dotyczą wyłącznie tego jak spędziłaś dzień, co robiłaś itd? Albo co będziecie robić?

Odseparuj się. Drugi człowiek myśli, że jego otoczenie musi być [ i dziewczyna też] bardzo interesujące... bo sam z siebie nie potrafi wykrzesać niczego... Nuda z nas, nie z otoczenia i nie z tych co kochamy, ale tylko z nas wychodzi.

nasze rozmowy nie dotycza tylko tego jak spedzilismy dzien, ale jest to na pewno jakis element tych rozmow. rozmawiamy ogolnie o wszystkim po trochu, np. o naszych wspolnych zainteresowaniach (muzyka), czy kazde z nas opowiada cos o swoich, komentujemy to co np leci w tv, itd ogolnie staram sie wiecej mowic, byc bardziej dowcipna, wesola itp. ale ostatnio troche gorzej czulam sie, tak jakby mialo mnie brac jakies przeziebienie i moje gadanie bylo przecietne, no i sie zaczela gadka w rodzaju ze jak tak dalej bedzie to on nie bedzie ze mna szczesliwy do konca itd... jeszcze doszly pretensje o to ze nie chcialam sie z nim kochac... kurcze, tylko ze jak on mi mowi takie rzeczy to ja nie mam ochoty na takie sprawy :( jesli nie widzimy sie to gadamy na gg jakies 20-30 min, czasem dluzej. a ostatnio zakonczyl rozmowe po jakis 5 minutach bo stwierdzil ze nie mamy i tak o czym gadac :(

Chyba chce z Toba skoncczyc... tylko nie wie jak....

zastanawiam sie czy nie byloby warto zrobic przerwy w tym zwiazku, na zasadzie ze nie kontaktujemy sie przez ok miesiac i po tym czasie jak przemysli co jest dla niego wazne i czy chce ze mna byc, kochajac i akceptujac mnie taka jaka jestem to zeby odezwal sie do mnie, a jesli nie to uznamy to za zerwanie... podejrzewam ze jest ze mna troche z rozsadku, ogolnie jestem dobra, porzadna dziewczyna, jestem troskliwa, opiekuncza itp

jeśli mogę Ci coś poradzić to zakończ tę znajomość. Podaj powód - nie masz z nim o czym rozmawiać. To wcale nie wynika z tego, że jesteś nudna czy coś w tym stylu, po prostu nadajecie na kompletnie innych falach i (sorry) ale chyba Twój facet jest niespecjalnie interesujący. Marniejesz przy nim dziewczyno!!! Facet ma ciągnać kobietę w górę, a nie w dół, i tak samo w drugą stronę. Wiem, że go nie tak łatwo na takim etapie związku, ald jwierz mi, że lepiej teraz niż po ślubie. Wtedy to dopiero zonk:(

wg mnie szykuje grunt pod zerwanie. masz gorszy dzien i nie gadasz, wiec on zamiast cie podniesc na duchu, byc wsparcie uzalaa sie nad soba jaka baba, ze nie bedzie szczesliwy... ciekawe co takiego on daje z siebie, faceci niektoryzy teraz sa tak wygodni, ze szok. trzeba ich zabawiac inteligentna rozmowa, blyskotliwym dowcipem, a potem sie okazuje, ze i tak nie rozumieli nawet 5% z tego, co powiedzialysmy. rozmowa z nimi konczy sie na potakiwaniu glowa, albo odburkiwaniu pod nosem. wielcy elokwentni rozmowcy sie znalezli.

tez mi sie wydaje, ze planuje rozstanie. i chce żebyś jeszcze myślała, że to niby twoja wina. jesteś jaka jesteś, jak mu to przeszkadza to niech spie*dala jak najszybciej, a nie wmawia tobie głupoty.

Nie wroze Wam szczesliwej przyszlosci. Oboje macie spokojne charaktery a raczej to przeciwienstwa sie przyciagaja. Ja bym zakonczyla ta znajomosc. Pomysl,ze na horyzoncie pojawi sie ktos szaloiny, zwariowany z wiekszym temperamentem i dla niego stracisz glowe jak nic. Daj sobie szanse na lepszy zwiazek i lepsze zycie.

Zaczęło mu to przeszkadzać być może dlatego że w jego otoczeniu pojawił się ktoś tak odmienny od ciebie i to mu się w tej osobie podoba, a ponieważ nie chce przekreślać tych wszystkich wspólnych lat chciałby wymusić i w tobie takie zmiany. Czasem nam się wydaje że jest bardzo dobrze i to co mamy jest idealne, lecz wtenczas pojawia się "coś nowego" i już nie jesteśmy pewni. "Nowość" kusi, drażni, wzbudza pożądanie czyniąc to co mamy szarym, nijakim i nie takim jak trzeba.

bo nie spełniasz jego wyobrażeń, męczysz go,nudzisz--i szuka pretekstu,zeby to zakończyć. Im szybciej--tym lepiej.

Melly cos w tym jest. ale skoro chcemy zmienic takie cechy w kims na sile, znaczy, ze nie jest nam po drodze. wiec niech spieprza. zawsze ogrodek sasiada wydaje sie lepszy ale bardzo czesto po wejsciu do niego odczuwa sie ogromne rozczarowanie (nie od razu rzecz jasna). potem jest zal i pretensja do siebie o glupote, ze dalismy sie zwiesc pozorom. zycie.

ja nie uwazam zeby chcial zerwac, po prostu jest szczery. to chyba dobrze ze mowi czego chce, czego mu w zwiazku brakuje. po prostu w waszym zwiazku zawiewa nuda. sprobujcie zaczac robic cos razem, moze jakis sport, wyjazd weekendowy z atrakcjami lub zajmij sie czyms bez niego. piszesz ze chodzisz na zajecia, jakie zajecia? czy chodzi o uczelnie czy masz jakies zaintetesowania? czlowiek musi sie rozwijac wewnetrznie, nie wazne czy jest towarzyski i glosny czy jest niesmialym domatorem. trzeba starac sie byc ciekawym czlowiekiem. dla innych i dla samego siebie. on zwala caa wine na Ciebie ale gdyby on byc pochloniety swoja pasja, mialby energie, bylby bardziej szczesliwy i nie przeszkadzaloby mu jesli Ty bylabys spokojniejsza. trzeba cos robic, wtedy wszytsko nabiera innego tempa :)

Zmienianie na silę drugiej osoby nie ma najmniejszego sensu bo i tak się nie uda, urodzi tylko nieporozumienia, frustracje i zrazi do siebie. Ogródek sąsiada to bardzo dobre porównanie choć stwarza takie zagrożenie że tak bardzo staniemy się nim oczarowani że nasz własny w końcu zostanie zapomniany, a gdy przychodzi opamiętanie zdaję się że tak łatwo wszystko przywrócić...

melly, parafrazujesz moje slowa. wystarczylo napisac, ze zgadzasz sie ze mna

Racja, zgadzam się z tobą. Poprzedni wpis zgłoszę do usunięcia aby nie robić bałaganu.

'jak opowiadam cos co sie u mnie dzialo to mowi czasem ze to nie jest ciekawe, ale ja mu codziennie sensacji nie wymysle' jak się ludzie szanują i kochają to taki tekst nie ma miejsca 'mowi mi czasem, ze jak nie zmienie sie to on nie bedzie tak do konca szczesliwy i nie bedzie czul ze to jest to i jak mialoby to dalej tak wygladac jak jest to on wie czy tego chce....' ten tekst to mówi że on ma na sercu wyjście z tego związku i być może kogoś na oku,ale się nie przyzna w życiu.

mysle, ze cos moze byc w tym, ze chce zerwac ze mna tylko nie wie jak... co sadzicie o tym dziecinnym pomysle przerwy? bedzie miec czas zeby przemyslec wsyztsko, jesli nie bedzie chcial ze mna byc dalej zrobi to w najlatwiejszy sposob, bez mowienia mi o tym i bez patzrenia w oczy.... on jest jedynakiem, czuje, ze to wlasnie przez to w duzym stopniu jest egoista....

Ja nigdy do przerw nie bylam przekonana bo to takie stanie na chybotliwym mostku. Spadne do rzeki czy nie. Wole z pelna swiadomoscia wpasc do zimnej wody by za chwile doplynac do spokojnego brzegu, albo chwycic za mlotek i naprawic ten mostek....

Bo jest jedynakiem, tak, jedynak to egoista i ogólnie dysfunkcyjne wynaturzenie niszczące każdy związek, jak zawsze :/

nie mowie, ze kazdy jedynak nie nadaje sie do zwiazku i jest egoista, ale w tym przypadku widze jak traktuja go rodzice, patrza w niego jak w obrazek, zawsze mowia do niego bardzo zdrobniale, to co powie jest swiete

wypowie sie jeszcze ktos?

taaak..ja się wypowiem.. Daj sobie z gościem spokój. Szkoda Twojego czasu na kogoś kto Cię nie akceptuje. Chyba, że chcesz mu dać ta satysfakcję rzucenia Ciebie pierwszej...;) to wtedy czekaj...a wyraźnie daje znać, że robi Ci łaskę wysłuchując Cię

Pokemoniaste pismo, pokemonizm dialekt języka polskiego używany przez większość nastolatek pokemony. Charakteryzuje się wkurzaniem innych, brakiem polskich znaków diakrytycznych (liter „ą, „ć, „ę, „ó itd.), wieloma błędami ortograficznymi, skracaniem wyrazów bądź usuwaniem niektórych liter (najczęściej samogłosek) np. smchd (czyt. samochód). Jednak nie zalicza się do tego skracania własnych nicków. Język ten często jest uważany za pismo debili i kretynów, ale w rzeczywistości stanowi genialny szyfr, który nie jest sam w sobie trudny do rozwiązania, ale normalny człowiek, który spotyka się z takim szyfrem przeważnie już po dwóch słowach zniechęca się do rozwikływania zagadki języka pokemonów. 1 Historia 2 Wpływ języka angielskiego 3 Pochodzenie nazwy 4 Zdrobnienia 5 Oszczędność i palpitacja shifta (gwałcenie shifta) 6 Pokemony w internecie 7 Emotikony 8 Skrótowce 9 Alfabet pokemoniasty 10 Słownik polsko - pokemoński 11 Dialog pokemonów 12 Tłumaczenie 13 AntyPokemony 14 Przykład (Ojcze Nasz) 14.1 OoYCH33 /V4@@$H :** 15 Zobacz też 16 Linki zewnętrzne 17 Przypisy Pokemonizm to nurt filozoficzny który powstał w XIX w.i. Nurt ten ewoluował i rozwija się w XXI w. Pokemonizm jest używany przez pokemonów-nastolatki w wieku od 6 zwyczaj do 16 lat, zwykle uzależnione od Justina Biebera. Język pokemonów jest bardzo charakterystyczny i bardzo rzuca się w oczy. ] Wpływ języka angielskiego Często występuje także „spolszczenie wyrazów pochodzących z języka angielskiego (np. angielski wyraz sweet, oznaczający słodki, używany w mowie pokemonowej jako bliżej niesprecyzowany znaczeniowo „słit, w tym wypadku następuje swoisty paradoks - pokemony korzystają z polskiego znaku "ł"), bądź zamiana polskich dwuznaków takich jak: „sz, „cz, na ich fonetyczne odpowiedniki angielskie, mianowicie „sz „sh, „cz „ch; na przykład zamiast „będziesz jest „bedziesh. Ponadto prawie zawsze piszą „ku lub „k w krótszej, jednoliterowej formie „q. Np. misiaczku misiaczq; tak? taq?. Nie przeszkadza im, że „q w języku polskim wymawia się jako „kw (czyli, sQl to skwl, kotkQ to kotkw itd.) Często spotyka się takie wyrazy jak jush już, choojnoshtsch czujność, bosch(e) Boże, "dżisas" - Jezu, tesh - też, "tb" - tobie, "cb" - ciebie, "sb" - sobie Jest możliwe, że pisownia taka maskuje nieznajomość ortografii, gdyż w powyższych przykładach zapis nastawiony na wymowę pozwala nie przejmować się, czy dany wyraz ma być napisany np. przez „ż, czy „rz bądź też „sz. Pochodzenie nazwy LoGo PoKMoN Istnieje teoria która wyjaśnia pochodzenie nazwy PoKeMoNiAsTe PiSmO. Najprawdopodobniej wywodzi się ona od zdarzenia które nastąpiło kilka lat temu - podczas oglądania serialu animowanego POKEMON , pięcioro japońskich osobników dostało ataku padaczki. Rzeczywiście , to pismo może DoPrOwadziĆ d0 /-\taku EpIlEpSj1 u nhjekhthó....Ej, co się ze mną dzieeejee... Zdrobnienia Istotnym elementem jest też zmiękczanie i zdrabnianie każdego możliwego wyrazu. Przykładowo wstawianie litery „i w zwroty typu co cio, no nio. Dodatkowo fizyczną reprezentację zyskuje fonetyczna forma wyrazu poprzez końcówkę „-m. Występują także oboczności „r na „l, a w dalszej kolejności „l na „j; także z „z na „s i z „ź na „ś. Liczne zmiękczenia z pomocą liter „u, „j oraz „i. Jakby tego było mało, pokemoniarze mają dziwną przypadłość zmiękczania wszelkich liter polskich za pomocą kreseczki: zamiast "ni" piszą "ń" (kochanie - kochaŃe), "si" wymieniają na "ś" (siku Śku lub ŚQ) itd. Zmiękczone litery muszą być obowiązkowo napisane dużą literą, bez względu na to czy się znajdują na początku, środku, czy końcu zdania. Oszczędność i palpitacja shifta (gwałcenie shifta) W mowie pokemoniastej często można natknąć się na zdania bezspacjowołączne oraz nadmiar wykrzykników i pytajników oraz emotikon. Coraz częściej występuje także pisanie Na PrZeMiAn WiElKą I MaŁą LiTeRą (inaczej zwane „tRafFkĄ, „kSzaCzkaMiii „gÓrAmI lub „FrEaKiEm oraz „FaLą bądź "Gwałceniem shifta"). W połączeniu z wcześniejszymi cechami pisma pokemoniastego, daje szyfr prawie nie do złamania, np. sQl yEsT z@jEf@KeNb!$t@ ! n0rM@lN!e sŁłIT! l0v@m yĄ k0Ff@n!! C! c0 yEy n!3 lU3!a t0 $łE f!eĆmY!! @ j@ je$tEm gŁo0oPi@ b0 pIshEm jAk d0V|\|! lub OjJjJ NaSz Ty KoFfAnY GeJjJQq =||. Pokemony w internecie epuls.pl, nasza-klasa.pl oraz fotka.pl są najczęściej oblegane przez pokemony, aczkolwiek przejaw ich twórczości można zobaczyć także na innych stronach. Przykładowa rozmowa pokemona i normalnego człowieka: - HeEj SłOOooÓónko! - Cześć. - Co TTaMm ÓÓ CccBbb SQaArRrbQQ??? - Nic. - aHH nOOÓÓ SWeeTT!! - Chyba sweat. Komentarze: OjJ SłoŃko Bd SiĘ Dzi4Ło jÓtrO ;D KoChAm CiĘ;* BęDziEmY Mi4Ły raZem FotkeEmMmm!: :^::^:&::&;*;6 5E!@!#..;D Ja Ci Nie PoPuSzczę;) O 9,00 U MniE1! ;* Kaa Cee SłońceE ;** Co mnie tak często |Ooolg|_ąol@szZ? Hmm.? xd Buzii ;** I pamiętaj, że koFFFcham bardzio! ;)) ;*** x3 pIeKnIe mOjA KoChAnA BeZcEnNa p.n.c.z dObRzE BaFfI SiE BeZe mNiE FoCh cHeChE ZaRcIk 7Y FfIeSh cO 7o oNaCzA ChEcHcHe tRaGeDiA .aLe zDjEcIe jEsT SfFeTt :*:* xD >33 mY r@@@@@SemmmmMMMm P$!@pŚ!!!!!!111IIIIIiwQ@mI!!!!xDxDxDxD;* nOOM QuchamCieeeeeeeem, ;*** zAjEbiszzzzzczeeEeE wySZedllaszz. słŁŁŁŁITASNIEEee. LoLLLiiItkA. MaSzSz$$$$z.. raCccJee.. ajEm loFFFFFFFFFFFF YToUOuo! ;*** Przeprosiny za obrażenie zespołu Feel pRz3pR45h4m, 70 "mU" P0Ff1nN0 bYć z dUż3y l173rY. 0B13cUyę P0Pr4fFę 1 pR05hę 0 FfYb4cZ3N13 Ff5hY57| w zdaniach (bądź też równoważnikach zdań, jak wyżej) oraz stosowanie tworów emotikonopochodnych (np. ). Pokemon kończy każde zdanie emotikoną i to często dowolną (zgodnie z zasadą: nie wiem co napisać, napiszę „;ppppp). Często też stosuje szyfr „niom oraz jego pochodne występujące w różnych wariantach (Przykładowo: „niomkm, „niop itp.). Bardzo często używany, gdy w rozmowie zada mu się pytanie. Jest to doskonały wybieg, gdyż może być interpretowany jako potwierdzenie (pochodna popularnego wyrazu potocznego 'no') lub zaprzeczenie (z angielska 'no'). Obecnie jednak większość badaczy przyjmuje za prawdziwą hipotezę, że wyraz ten pochodzi od assemblerowej instrukcji NOP, która oznacza po prostu nicnierobienie. Pokemon sygnalizuje przez to brak reakcji na pytanie, zazwyczaj spowodowane jego niezrozumieniem. W styczniu roku 2011 doszło do bezprecedensowego użycia emotikon w świecie polityki, polegającego na innowacyjnym wykorzystaniu ich przez pewnego pomorskiego urzędnika samorządowego. W odbywającej się na lokalnym forum dyskusji z wyborcami, ustecki radny zamieszczał wypowiedzi złożone wyłącznie z emotikon. Czy wkrótce pojawią się one w Dziennikach Ustaw? Politolodzy radzą uważną obserwację trendu. Niezbadaną dotąd przez naukowców cechą języka pokemonów jest używanie emotikon poza pismem także w mowie. Skrótowce Ostatnimi czasy wielką karierę robią wiadomo co znaczące skróty, np. LOL, OMG, ROTFL, WTF, HEH bądź bliżej niesprecyzowane wyrazy: H4xXoR, N00b. Typowe zdanie z użyciem tych wyrazów: WTF LOOOOLOLOLOL ROTFL N00b OMGOMGOMG!!!111!1!!!!!111 N00b!1!1. Taka forma używana jest najczęściej przez osobników płci męskiej. Skrót Lol jest nadużywany jednak przez obie płcie. Nadmienić trzeba, że Lol przybrał również nową formę, , , bądź . Trudno doszukiwać się w tym logiki, owszem LOLiki! Większość spokemonowaceń w piśmie prowadzi do skrócenia czasu pisania (np. nie używanie polskich liter) a tu czas ten się wydłuża. Z taką formą można nad wyraz często spotkać się w opisach GG lub w profilach na fotka.pl. Mimo, że w statusach nie pokazują się emoty, pokemony i tak używają znaczników, zupełnie jakby myśleli, że pokaże im się ruchomy GIF. Ze względu na ograniczone zdolności umysłowe, skróty bardziej zaawansowane, jak ROTFL czy LMAO, są używane znacznie rzadziej niż nadużywane LOL. Alfabet pokemoniasty A „4, „@, „/\, „/-\, „F| Ą „om, „a, rzadko „4,, „@,, „/\,, „/-\,, „F|, B „8, „|3, „|8 C „, „

cd Niezbadaną dotąd przez naukowców cechą języka pokemonów jest używanie emotikon poza pismem także w mowie. Skrótowce Ostatnimi czasy wielką karierę robią wiadomo co znaczące skróty, np. LOL, OMG, ROTFL, WTF, HEH bądź bliżej niesprecyzowane wyrazy: H4xXoR, N00b. Typowe zdanie z użyciem tych wyrazów: WTF LOOOOLOLOLOL ROTFL N00b OMGOMGOMG!!!111!1!!!!!111 N00b!1!1. Taka forma używana jest najczęściej przez osobników płci męskiej. Skrót Lol jest nadużywany jednak przez obie płcie. Nadmienić trzeba, że Lol przybrał również nową formę, , , bądź . Trudno doszukiwać się w tym logiki, owszem LOLiki! Większość spokemonowaceń w piśmie prowadzi do skrócenia czasu pisania (np. nie używanie polskich liter) a tu czas ten się wydłuża. Z taką formą można nad wyraz często spotkać się w opisach GG lub w profilach na fotka.pl. Mimo, że w statusach nie pokazują się emoty, pokemony i tak używają znaczników, zupełnie jakby myśleli, że pokaże im się ruchomy GIF. Ze względu na ograniczone zdolności umysłowe, skróty bardziej zaawansowane, jak ROTFL czy LMAO, są używane znacznie rzadziej niż nadużywane LOL. Alfabet pokemoniasty A „4, „@, „/\, „/-\, „F| Ą „om, „a, rzadko „4,, „@,, „/\,, „/-\,, „F|, B „8, „|3, „|8 C „, „