Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość toichwina

przez wielodzietne mamy duze bezrobocie

Polecane posty

Gość mama jedynaka
Co do zarobków-moja koleżanka pracuje w Biedronce-na dzień dobry dostała 1600zł brutto (4lata temu),dziś ma 2200brutto plus jakieś tam dodatki,nadgodziny to do ręki jej wychodzi na ogół 2tysiące,więc źle nie jest. Ja mam podstawę 1500brutto plus prowizja od tego co sprzedam. W zeszłym miesiącu było super,bo sprzedałam 4auta za gotówkę i 6 na kredyt i dwa leasingi. Więc sorry,ale ja jakiejś skrajnej biedy nie widzę. Po prostu ludzie pracują na czarno i ukrywają zarobki-stąd i duże bezrobocie-oni pracują ale się dla ubezpieczenia rejestrują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n i e w r y j
a ja jestem wykładowcą na UJ i zarabiam 1650 na rękę. Nie, to nie jest żart. Zaraz powiecie, że to gówno, a nie praca itd. No cóż, kasjerka z Biedronki jak kończy pracę, to wraca do domu i do następnego dnia ma pracę w dupie. A ja zjadam obiado-kolację i ...siadam do pracy. Ryję internet, sprawdzam prace na następny dzień. To samo w dni "wolne" - sobotę i niedzielę. Nie myślcie, że praca nauczyciela jest łatwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×