Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem strasznie zła...

Wiecie co?

Polecane posty

Gość jestem strasznie zła...

Dostałam w prezencie taki zegarek... http://www.bigapplewatch.com/pictures/DK17493a1024.jpg Nie chciałam darującemu sprawić przykrości, ale teraz sobie myślę, że jest to kompletnie nietrafione... Jak zobaczyłam pudełko, to sobie pomyślałam, że bardzo fajnie wymyślił z tym zegarkiem, ale jak zajrzałam do środka, to zrzedła mi mina... Już nawet nie chodzi o to, że był najtańszy z całej kolekcji, bo jestem w stanie to zrozumieć, ale za tą samą cenę można było znaleźć o wiele ładniejsze... A to? Niby zegarek damski, ale kompletnie na taki nie wygląda. Koperta zajmuje mi pół ręki, bo jest cholernie duża... Powinien mnie znać i wiedzieć, że wolę skromniejsze ozdoby :O Do tego ten silikon... Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z takim typowym zegarkiem, jakie noszą lekarze-faceci... :O Dostałam też tablet... I myślę sobie "na jaką mi to cholerę?!"... Połączyć się z internetem mogę tylko w domu, a tutaj mam komputerem, z którego o wiele łatwiej się korzysta :O Do szkoły przecież nie będę z tym czymś chodzić, a jak wyjeżdżam, to przecież nie po to, żeby jechać z komputerem... Jak jest potrzeba, to mogę skorzystać z internetu w telefonie :O A wiecie co mnie jeszcze rozśmieszyło? To, że dostałam ramkę na zdjęcie z przyklejonym aniołkiem, któremu zaraz odpadnie skrzydło :O Jakby ren ktoś mnie znał, to wiedziałby, że ja po prostu nie kolekcjonuje zdjeć i taka ramka jest kompletnie nietrafiona... No ale to w sumie najłatwiej było kupić :O Z jednej strony boli mnie, że ci ludzie wydali tyle pieniędzy i to w błoto... A z drugiej strony boli mnie, że nikt z nich się nie pofatygował, że chwile się zastanowić nad wyborem :( I wychodzi na to, że nikt z nich mnie nie zna ani trochę... :( A ja naprawdę znacznie bardziej ucieszyłabym się z jakiejś książki :( Przepraszam, ale musiałam rozładować frustrację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie dziwie Ci sie
:D tez nienawidze dostawac prezentow.Mam tak wysublimowany gust, ze malo co mi sie podoba i wiem, ze nikt nigdy nie trafi.Dlatego od zawsze wszystkim mowie,ze nie zycze sobie ZADNYCH prezentow, bo wywale do kosza:D Btw. ten zrgarek to jakis koszmarek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem strasznie zła...
Właściwie tylko tato trafił z prezentem, bo kupił mi prostownicę, a ta była mi strasznie potrzebna, bo poprzednia kilka dni wcześniej się zepsuła... Trzy osoby dały mi po prostu pieniądze i to też jest dobre wyjście, kiedy nie wie się, co kupić... Ale to w sumie tylko 300 zł, więc nie zaszaleję... Naprawdę najbardziej jest mi szkoda tych osób, które wydały tyle pieniędzy... A ja nie bardzo mam co teraz zrobić z tymi prezentami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie dziwie Ci sie
no to ja jestem gorsza od Ciebie,bo jakby mi nie kupil prostownicy ghd ( tylko takiej uzywam) to by poszla do kosza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×