pokocilam się z chłopakiem.. pytanie do facetów ... i nie tylko!

Mój chłopak poszedł wczoraj do kumpla grać na ps 3 .. i nie było by w tym nic złego gdyby nie o to że oświadczył o tym na fb. Po czym zaczęła się dyskusja że może ten dołączy , a może tamten. Jakaś tam dziewczyna włącza się w dyskusję , że ona wpadnie a mój chłopak , że tak , jak najbardziej i że pójdą razem spać na górę .. Przyszedł dziś do mnie , wielce był.zdziwiony , że jestem zła i dlaczego. Stwierdził , że to były głupie żarty , że tam żadnych dziewczyn nie było , wstał , trzasnął drzwiami i poszedł. Pytanie do facetów. Co było w tym śmiesznego , Wy zartujecie w taki sposób ? Wyszło na to że nie mam poczucia humoru i się czepiam bez powodu.

ile on ma lat? trzaskanie drzwiami?debil

Ma 26 lat.. Wsciekl się jak się dowiedział o co mi chodzi. Nagadal się pod nosem , jeszcze użył słowa na k ( w sensie przerywnika )... powiedział że to były tylko głupie żarty , wziął kurtke i poszedł ..... W dodatku już wczoraj po tej dyskusji ten post usunął z fb

Trzeba było wtrącić się do dyskusji na fb

masz racje,kazda normalna dziewczyna bylaby wkurzona za takie teksty,a to co on zrobil to czysta manipulacja. moglabys napisac w jakim zawodzie pracuje?

W dystrybucji pracuje ... Wtrącić się ... Co miałam napisać ? Miłej nocy życzę ..?

coś w typie "spać kochanie to Ty masz z kim"

wygłupiła, gdyby tak napisała. Wyszłaby na zazdrośnicę.

Tak się ustawia "koleżanki" facetów do pionu

Zresztą mogła napisać, że i ona chętnie dołączy do nich.

SamaJa2 ma racje.tak powinnas napisac

osmiesza to sie on ,piszac takie teksty

W pewnym momencie też mi przeszło przez myśl aby coś napisać, ale doszłam do wniosku , że to co on robi to jest poniżające więc tylko śledziłam przebieg wydarzeń

Moze to troche nie na temat co teraz powiem, ale ja uwazam ze facetow ogolnie trzeba pilnowac. Jak sie im za duzo ozwala to rozpuszczaja sie jak dziadowskie bicze. Lepiej moim zdaniem bylo sie wtracic w dyskusje na fb niz potem mu robic awanture.

Nawet nie zdążyłam zrobić mu awantury , bo jak usłyszał o co chodzi to wstał , walnął drzwiami i poszedł... Myslam że on będzie miał coś do powiedzenia na ten temat , że porozmawia . Czegoś takiego się nie spodziewałam.Teraz on jest obrażony i ja. I co tu robić ..

Na spokojnie wyjaśnij mu jutro o co Ci chodziło, powiedz mu co czujesz i że on pewnie też niebyłby zadowoloby, gdybyś Ty tak pisała jakiemuś facetowi. Potem dacie sobie buzi i będzie OK ;)

Ja się pierwsza nie odezwę .. bo nie ja zawinilam .. jak napiszę pierwsza , zadzwonię czy pójdę to będzie jednoznaczne z tym , że przyznaje mu rację. A nie przyznaję.. Najgorsze , że on w tych " żartach " nie widzi problemu żadnego ..

Up up

i co?

Co co ?

odezwal sie?

Nie odezwał się . Ja też niee ....

Nie odzywaj się... niech on to zrobi pierwszy :] albo napisz jakiemuś koledze na fb że przyjdziesz do niego spać ;) ciekawe jakby on się poczuł :)

masz rację ja bym nawet z nim nie gadala, tylko powiedziaął co to za głupie teksty na fb? moze jado kumpla napisze ze spotkamy sie na seks? a Tobie powiem zre to żarcik? Głupek

Że to żarcik* niedojrzały palant

A korci mnie aby napisać.. Ale nie odezwe się ! Wytrzymam. Tylko tak obawiam się , że on też się może już nie odezwać ..

Nie odzywaj się. Udowodnisz mu tylko, że ma cię w garści, cokolwiek nie zrobi, będziesz potulnie za nim leciała jak baranek ... kiedy udowodnisz mu, że jesteś silna i konsekwentna będzie cię szanował. Od Ciebie zależy czy będziesz popychadłem czy nie. Bądź bardziej niezależna od niego . Pokaż mu, że masz swój honor. Niestety tacy są faceci...

A jeżeli on również się nie odezwie to ... ? Rozstanie ?

Na pewno się odezwie

Mieszkacie razem czy nie ? Jeśli nie to jak czesto się widzicie, kontaktujecie ?