matka matce wrogiem

Dzisiaj będąc w Centrum Handlowym czekałam na windę, miałam wózek bo nie miałam z kim dziecka zostawić. Nacisnęłam przycisk i czekałam na windę kiedy już przyjechała przede mną biegiem również z wózkiem wbiła się mamuśka. Nie skomentowałam tego bo we mnie jest trochę więcej kultury niż w tej panience, ale kiedy wjechała tak do tej windy abym ja nie mogła wejść przeprosiłam ją i poprosiłam o przesunięcie, a ona wówczas do mnie z tekstem, że mnie nie przepuści bo się nie zmieścimy (winda na 12 osób) Kobiety, matki, żony czemu w Was tyle jadu? Jak Wasi mężowie mogą być z takimi kobietami które uważają się za pępki świata. Wystarczy troche kultury a świat byłby zupełnie inny

no to jak miałaś taką sytuację, to faktycznie laska przegięła totalnie... Zero kultury i wpatrzenie w czubek własnego nosa.

tu raczej chodzi w tym ''swiecie'' o lepszy byt...zazdrosc na kazdym kroku...przyzwyczaj sie...

niestety ręce opadają, ale o autobusach też nie wspomnę kobiety nie zwracają uwagi, że miejsce dla wózków jest co najmniej dla dwóch wózków

potem wchodza na forum i zala sie ze ktos sie na nie krzywo patrzy....

a co myślisz ze jak zrobilas sobie bachora to cos sie sie od innych ludzi nalezy?

KAŻDEMU się należy trochę kultury i nieważne czy jest to matka z dzieckiem, kobieta w ciąży, starsza osoba czy bezdomny