Kobitki w ciąży...jak radzicie sobie ze stresem????

ale takim dłuzszym np w pracy szef sie ciągle wydziera i jest mega krzyk prawie co dzien albo w domu jakies stresujące sytuacje, nerwy, zmartwienia itp jak sobie z tym radzic???

olewac sikiem prostym i miec w dupie:) serio:)

no ale jak?? ja tak nie potrafie i sie ciągle zamartwiam i boje, stresuje sie okrutnie niedługo planuje zajsc w ciąze ale juz sie boje jak to bedzie jak ja mam ciagle stresy, kłotnie i w pracy i w domu cos co chwilka a jak jest cisza to i tak sie boje ze zaraz cos bedzie

z praca to mozesz isc na zwolnienie i niech sie szef sadysta buja a co cie w domu stresuje? nie musisz miec idealnego porzadku maz tez moze ugotowac sprzatnac a ty wypij sobie meliske i poczytaj ksiazke

a ty nie jestes w ciazy to moze ty masz nerwie

w domu kłotnie moich rodziców bo z nimi mieszkamy

a kto mi da zwolnienie jak powiem ze szef tyran?

tez mi to na jakas nerwice wyglada:O moze na poczatek spróbuj jogi,muzyki relaksacyjnej, spacerow albo totalnego zmeczenia na silowni/fitnesie-od reki przechodza wszystkie stresy:)

myslalam ze jestes w ciazy i wtedy lekarz da ci zwolnienie a ty planujesz zajsc w ciaze i ciekawe jak bys to przetrwala ciaza to czas radosci czekania itd a nie denerwowania sie najpierw opanuj sie moze wyprowadz od rodzicow a dopiero potem pomysl o dziecku ono tez musi miec normalne warunki a nie matke wiecznie znerwicowana