synek 2,5 roku ciagle z pielucha

rece mi juz odpadaja, to juz 3 nieudane podejscie do odpieluchowania. moj synek sika ciagle w majtki, nawet nie powie, ze ma mokro. sika obojetnie gdzie stoi, nie chce siadac ani na nocnik, ani na sedes. jestem zalamana. czy cos z nim nie tak?

no i takie jak ty śmieją się jak tu piszą inne mamy, że sadzają na nocnik 8 m-czne dziecko.. a potem jest taki efekt - ja sadziałam od 9 m-ca - efekt jest taki że dziecko 22 m-ce nie ma pieluchy nawet w nocy.. autorko przegapiłaś moment na nauczenie - teraz dziecko z wygody sika gdzie popadnie - synek znajomej nauczył się mając 3,5 roku sikania do nocnika

Może spróbuj postawic nocnik w pokoju żeby miał go ciągle na widoku ale nie zmuszaj go do siadania na niego. Jak się zsika w majtki to pokaż mu i pozwól dotknnąć i powiedz że są mokre. Wszystko oczywiście na spokojnie bo Twoje nerwy udzielą się dziecku. Pokaż mu na czym polega różnica w mokrych i suchych majtkach. Tłumacz, że nie wolno robić siku w majtki bo będą mokre, że siku trzeba do nocniczka robić. Moze to potrwa nawet 2tyg ale opłaca się. Nie zawstydzaj go tekstami typu że zlał się w spodnie, nie krzycz. Bądź ciepliwa i tłumacz. Ja tak nauczyłam córkę.

robilam wszystko tak, jak napisalyscie. nocnik synek ma od kiedy skonczyl rok, stoi caly czas na widoku a moje dziecko ma go gdzies. wszystko mu tlumaczylam, byly brawa i nagrody za nasikanie do nocnika lub kibelka i nic to nie dalo. chodzi obsikany i ma to gdzies. nawet przebrac sie nie zawsze chce i ucieka.

ojtam ojtam -----Zupełnie się z Tobą nie godzę.Dziecko siada sie na nocnik kiedy jest do tego gotowe,przede wszystkim psychicznie. Już to widzę jak 8 miesięczne niemowlę sygnalizuje siku czy kupę :D To takie sadzanie na siłę,a nóż złapiemy siuśki :D Do autorki - Tłumacz,tłumacz i jeszcze raz tłumacz.Częściej się syna pytaj czy nie chcę siku lub sama jego sadzaj jeśli dłuższa jest przerwa.Nie ma co się zniechęcać ;)

Twój synek jest akurat w trudnym buntowniczym wieku. Moja córka też teraz robi wszystko na opak. Próbuj dalej i nie poddawaj się. Przegapiłas okres kiedy mogłas go nauczyc przed buntem dwulatka teraz proces nauki może trwac dużo dłużej ale sie nie poddawaj

co do szybkiego sadzania na nocnik, moj syn jak mial 8 miesiecy to jeszcze samodzielnie nie siedzial. pozno tez zaczal chodzic w zamian za to szybko zaczal mowic. obecnie mozna z nim porozmawiac jak z doroslym.

przegapilam? przeciez probowalam zanim skonczyl dwa lata. wczesniej mial nocnik i zachecalam go ale nie chcial. druga proba byla gdy mial 2 lata i 2 miesiace i masakra. przez tydzien bylam tak urobiona, ze siedzialam i plakalam. teraz kolejna proba i jest to samo.

Z pierwszym synkiem też miałam problem jemu nigdy sie nie chciało sikać , więc wpadłam na pomysł może głupi ale skuteczny powiedziałam że zapytam siurka czy mu sie chce siku , wiec podstawiałam nocnik pod siurka i pytałam czy mu sie chce siku zawsze sie wysikał do nocnika ,a potem sam mówił że siurkowi chce się siku. Młodszy jak miał 2 lata sam się nauczył .

Chodź będzie Wam ciężko to się nie podawaj.Musisz być dzielna inaczej będzie prób sto ;) U nas były 2 próby. Pierwsza wieku 14 miesięcy i to raczej po uciążliwym gadaniu teściowej i mojej mamy że powinnam JUŻ uczyć.Po 3 dniach się poddałam bo synek wolał mieszać klocki i auta w nocniku :D Drugie podejście było jak miał prawie 2 lata.Gładko poszło :D Siadał na niego,mnóstwo majtek mokrych ale po tygodniu "męczarni" zaczął sam wołać.

hej! moj synek sam zaczol sikac jak mial 18 miesiecy , kupilam nocnik i sikal na stojaco , sam wystawial sisiora i sikal za to za nic nie chcial zrobic kupy na siedzaco tylko sciagal spodnie i stawal okrakiem nad nocnikiem i robil na stojaco .. teraz ma 2 latka i 4 miesiace i sa dni ze co chwile mokre spodnie lub kupka w majtkach.. :( niewiem co sie dzieje bo zawsze wolala a teraz tylko przyjdzie i pokazuje ze mokre i to jak jestem z nim w domu na polu ladnie wola..

Ja synka wysadzałam od 8 miesiaca życia, jak wysadziłam, siadał i sikał/robił kupe na nocnik jak nie wysadziłam moczył sie pod siebie. Na Toaletę usiadł dopiero jak skończył 3 lata, sam nałozył sobie nakładke na sedes wczesniej nie było mowy żeby usiadł. Musiał sam zechciec usiasc ale nadal moczył sie jeśli go nie upomnieliśmy zeby poszedł do toalety. Jak skończył 3 lata i 3 miesiace przyszedł dzien ze mały zaczął sam korzysac z nocnika i talety, dosłownie z dnia na dzien zechiał odrzucic pieluche i nie chciał zeby mu zakładac ani w domu ani na wyjscia, ani do przedszkola ani na noc. Trzyma pieknie porzeby fizjologiczne widocznie dopiero wtedy dojrzał.

czytałam ostatnio artykuł w jakiejś gazecie ze jóż pół roczne dziecko można sadzać na nocniczek.. może i takie małe dziecko nie zasygnalizuje kiedy chce ale mama 8 miesiecze go dziecka może sie domyśleć kiedy dziecko zrobi kupke.. mój synek zawsze p śniadaniu robi kupke i śmiało mogła bym go uczyć na nocniczek ale problem w tym ze nie lubi siedziec hehe

ja bym moze dala rade, ale gdy jestem w pracy maly zostaje z babcia i juz gorzej. jest zmeczona ciaglym przebieraniem, praniem i zmywanie podlog i mebli. synek potrafi zsikac sie co pare minut :(

Skoro jeszcze sika co chwilkę to jego układ moczowy nie dojrzał! męczycie sie Wy i on po co?

no to jak jest z bacia to zakladaj pampersy,co do sikania to chlopcy niestety tak maja ze dluzej im to zajmuje ,mojego nie moglam oduczyc cgyba do 3,5 lat ,zakladalam majtki ,siku to od razu suche zeby czasem sie nie zaziebil itd az pewnego pieknego dnia przestalam zwracac uwagu,zlal sie to lazil mokry,machnelam reka na meble ktore i tak juz mebli nie przypominaly i zapaszek i to ze po podlodze cieknie,raz mu powiedzialam jak widzialam ze mu troche niewygodnie z mokrym chodzic ze nie ma czystych i suchych majtek i musi tak chodzic iiii stal sie cud....drugi syn szybko sie odzwyczail w dzien za to w nocy dluugo potrafilo mu sie przytrafic nawet do 5 rz,zakladalam pampersy tylko na noc zeby nikogo nie starsowac i jak chlopak dorosl to zamienilam na majtki ,czasem jednak sie zdarzylo ,to przez pewnien czas pod przescieradlo kladlam specjalna folie zeby materaca nie zniszczyc......nigdy nie daj boze wysmiewac sie