Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość #załamana#.

jestem nikim dla męża:(

Polecane posty

Gość #załamana#.

Nie wiem sama dlaczego zdecydowałam się tutaj pisać...po prostu już wysiadam...mąż o wszystko mnie obwinia....za każde swoje niepowodzenie i porażkę wyładowuje się na mnie. Ogólnie jest dla mnie podły, wulgarny. Gdy odmawiam mu seksu, krzyczy na mnie...wyzywa od pierdolonej egoistki...czasami zgadzam się "dla świętego spokoju"...czuję się wtedy jak ostatnia szmata odarta z godności.. wczoraj potraktował mnie jak śmiecia tylko dlatego że wrócił z pracy i nie nalałam mu zupy ... obraził się.... pracuję także zawodowo, więc nie rozumiem dlaczego mam mu podstawiać wszystko pod nos.... zamęcza mnie psychicznie...dzisiaj musiałam sięgnąć po silne tabletki na uspokojenie....czuję że przegrałam życie i nic mnie już dobrego nie spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro sobie na to pozwalasz
to masz :P ja bym mu podała tę zupę, bezpośrednio chochlą do gęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka Rozalinda
Dlaczego ciagle sie z nim męczysz? Chyba juz na poczatku związku pozwoliłas sobie wejść na głowę i dlatego on Cie tak traktuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
właśnie na początku było zupełnie inaczej...nie potrafię określić w którym momencie to się zaczęlo dziać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
nie wiem dlaczego ciągle z nim jestem....mam swoje mieszkanie, pracę...być może sugeruje się dziećmi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gererereerer
Kopnij w dupe dziada. Niech spierdala na drzewo! Pracujesz zawodowo wiec staniesz na nogi. Daj sobie szanse a znajdziesz milosc i szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma kochankę
i ty zaczęłaś go uwierać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
do tego On potrafi świetnie się z tym kryć....gdy ktoś nas odwiedza, zakłada fartuszek, przygotowuje obiad, robi kawę...jest tak miły że czasami sama się dziwie jak można być obłudnym do tego stopnia...każdy mówi "co Ty chcesz?! fajny facet! takiego tylko ze świecą szukać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka Rozalinda
W momencie kiedy zaczął cie w ten sposób traktować powinnas dac mu do zrozumienia ze sobie na to nie pozwolisz. Pracujesz, a co z mieszkaniem/domem jest wspólne? Ile lat po ślubie jestescie? Macie dzieci? Mowilas mu zeby nie traktował cie w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilniczek i cążki
znowu ta z wielokropkami:D kolejne prowokacje zaklada:O ,chociaz zmienila bys styl pisania i przestala trzaskac w kazdym temacie te wielokropki,nie znasz innych znakow interpunkcyjnych?? Poza tym ,jestes latwo po tym rozpoznawalna,a tym samym twoje nedzne prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka Rozalinda
Pracujesz, masz mieszkanie to na co jeszcze czekasz? Zasłaniasz sie dziećmi, a myslisz ze co byloby dla nich lepsze, bo z pewnoscia nie patrzenie jak ojciec poniża matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótko tylko
mialam tak samo i już tak nie mam. nie staraj sie go zadowolic, tylko stań sie zimna suką i stawiaj siebie na pierwszym miejscu. Strzela focha ze zupki nie nalałaś? strzel gorszego, pokaż mu że ma rączki dwie i sam moze to zrobic a ty jesteś zmęczona, też wrócilaś z pracy. Po czym sie obraź, mozesz (ale to później, jak juz nieco mezulek przywyknie) rozdziawić mordę na niego i także wrzeszczeć. Ostantacyjnie się ubierz i wyjdź z domu mówiac, ze musisz sie supokoić bo cię wkurzyl. :D dziala, dosć szybko, a na kazdą próbę powrotu do starych dobrych (dla niego) schematów reaguj wściekłościa i wrzaskiem. Będzie chodził jak w zegareczku albo zażąda rozwodu. W sumie to drugie chyba lepsze jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
nie urządzam sobie prowokacji, niby w jakim celu miałabym to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
jesteśmy po ślubie 10 lat...mamy 2 dzieci- 7 i 5 lat...dom jest mój, nie jest wspólnotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, na co Ty czekasz? Postaw mu się! A jak mu nie pasuje, niech wypier...a. Zacznij w końcu używać mózgu kobieto, nie daj się zastraszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
krótko tylko.... to nie jest tak że ja siedzę cicho jak myszka pod miotłą-nie!- w takich sytuacjach daję mu jasno do zrozumienia że nie podoba mi się to. Bywa że przeklinam. Jednak zwykle i tak to on wychodzi z domu, a potem przez kilka dni panuje w domu grobowa cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
dwa razy już się wyprowadzał...zawsze wracał i skomlał jak pies że się zmieni bla bla bla....stara śpiewka...tyle że teraz już się wycwanił, i twierdzi że nigdzie się nie wyprowadzi, że jest zameldowany i gówno mu mogę zrobić :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o, erozja, czekałam na
to go wymelduj, to twój dom. ale jesteś niezaradna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilniczek i cążki
Wybacz załamana...po prostu przechodzę menopauzę i czepiam się wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
Lady...nie wiem czy go kocham. Coś się ewidentnie wypaliło. Nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi. Jestem szczęśliwa gdy wychodzi z domu, a ja mam spokój. To raczej chyba nie jest oznaką miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
pilniczek i cążki... rozumiem, nie gniewam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemsta jest słodka!
nagraj go komórką - ukryj gdzieś, rozwiedź sie i wyślij na youtube i wyślij do całej rodziny in znajomych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pora na zmiany. Sytuacja w domu wywołuje Twoją frustrację. Skup się zatem na sobie, nie na mężu. Małymi krokami powiększaj swoją niezależność. Masz hobby? To poświęć na nie więcej czasu, wychodź z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
Lady...coś dla siebie....hehe, to nie takie proste, bo gdy On tylko zauważy że się zaczynam szykować do wyjścia to z miejsca komunikuje że on też wychodzi więc mam dzieci zabrać ze sobą...i najczęściej kończy się na tym że zostaję w domu. Zal mi dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
we mnie największym problemem jest to, że nie potrafię milczeć, uprzeć się i przez kilka dni się nie odzywać. Myślę że dlatego On sobie na to pozwala, wie że i tak długo nie będe się gniewać. Myślę że w pierwszej kolejności muszę o to zadbać... pokazać mu że też potrafię być podła i zawistna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość #załamana#.
Lady...nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała być taką silną kobietą jak TY...zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie podła i zawistna. Asertywna i stanowcza. Demaskuj wszystkie jego podłości i nazywaj po imienu, ale bez wyzwisk. Nie daj się wyprowadzić z równowagi i zbieraj dowody na jego podłość, np nie kasuj chamskich smsów, nagraj jego obelgi na dyktafon. Może przydać się w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×