Czy można się jakoś pogodzić ze staropanieństwem?

hm a ja bym właśnie wolala kocurka, podobno straszne pieszczochy.

a masz problem z kolezankami? Bo podobno jak ktoś jest długo sam, to potem ci znajomi sie boją, że im obbijesz meża i niechętnie zapraszają....

jak bys chciała kogoś koniecznie poznac, to moze warto zapisac się na karate, tam są sami faceci? Albo do innego klubu zainteresowań, co jest sporo ich

stara panna...... nie martw się pracą, bo przynajmniej masz. Robisz za grosze, jak parę milionów ludzi w naszym kraju. Ale jest.Jest 2 mln bezrobotnych i 1,5 mln, które ma prace, bo wyjechało. Kiedyś Polacy walczyli o niepodległość, a teraz muszą jechać za chlebem, bo kraj nie umie ludzkich zasobów wykorzystać. I przestań chrzanić o staropanieństwie, bo młodziutka jesteś, a ludźmi się nie przejmuj, bo z polską mentalnością nie wygrasz.

ja nie umiałabym być sama, facet jest nie tylko ...facetem, ale i przyjacielem. Gdy rano wstaję, a strasznie mi się nie chce, gdy mam doła, myślę sobie: hej, co jest z Tobą, wrócisz do domku, przytulisz się do Niego i będzie ok. Uwielbiam się do niego przytulać w nocy, budzić się przy nim. No i wiadomo, bez faceta....dzieci nie będzie. oczywiście, nie zawsze jest różowo, są kłótnie, ale nawet pomimo tych kłótni i tak bym z tego nie zrezygnowała. Nie ma nic piękniejszego niż kochać kogoś, kto kocha ciebie.

telewizja nie kłamie Nie dołuj już samotnych, jak to fajnie mieć Drugą Osobę, która Cie kocha, a Ty kochasz ją.

telewizja nie kłamie- i jak długo jesteście razem?

27go minie 5 lat

Subiektywnezdanie nie taki był mój zamiar, to było skierowane do tych, którzy sa singlami z wyboru.

telewizja nie kłamie Nie każdy jest singlem z wyboru, ale wśród znajomych oczywiscie ta wersja obowiązuje.

no tak, sama przez jakiś czas, jako dwudziestka byłam "singielką z wyboru"

Subiektywnezdanie Ja raczej pozostanę tym singlem z wyboru, bo wątpię, żebym znalazł kobietę na całe życie, niestety;/ Dlatego jakby ktoś pytał jestem cholernie szczęśliwym singlem, który nie marzy o rodzinie i własnych dzieciach;/

telwizja nie klamie- piszesz ze nie umialabys byc sama. A co bys zrobila gdybys zostala sama? Myslisz ze wielu ludzi samotnych takimi chca być? Nie kazdemu dane takies szczescie i tyle . jest tez tylu ludzi samotnych w zwiazku. Myslisz ze oni o tym marza? Twoje pisanie to cos jak mowienie czlowiekowi bez nogi o tym jak fajnie jest tanczyc i nie mozesz sobie wyobrazic jak mozna nie moc tanczyc.

i tak ją fagas kopnie w zadek, jak w 90% takich przemądrzalych i pewnych swojego faceta

to naturalny ludzki odruch, że chcemy mieć kogoś bliskiego. A naprawdę masz 0 szans? Bo wiesz, są osoby, które pobierają się po 40 i 50 roku życia. Niestety są i takie, które mają męża a on odchodzi lub umiera - pod tym względem "stara panna" ma lżejszą starość.