Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DziurawYtrampekRockandRoll

Nie potrafię zaklimatyzować się na studiach

Polecane posty

Gość DziurawYtrampekRockandRoll

Wróciłam po kilku latach na studia i mam mętlik w głowie. Kompletnie się tam nie odnajduję. Siedzę non stop sama, zżerają mnie kompleksy i poczucie bycia gorszą, z jednej strony chcę mieć kontakt z tymi ludźmi, z drugiej zachowuję dystans i udaję, że na nikim mi nie zależy. Tęsknię za moimi przyjaciółmi, którzy wyjechali na studia gdzie indziej, a także za moją pierwszą grupą, bo z tego, co widzę, teraz trudniej się odnaleźć. Czuję się cholernie przybita tym wszystkim, w dodatku samotność znowu za bardzo mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziurawYtrampekRockandRoll
Bo wiele rzeczy zmarnowałam, mam braki w wielu rzeczach. Wszystko przez depresję. Z jej powodu zaniedbałam swoje pasje i stałam się nudna i bezbarwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziurawYtrampekRockandRoll
Tutaj nie chodzi o naukę. Zawsze byłam jedną z lepszych osób. Po prostu jestem zbyt mało przebojowa i niezbyt towarzyska. Mam problem z integracją gdziekolwiek, gdzie się pojawię. I to przeszkadza mi w ukończeniu studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziurawYtrampekRockandRoll
Urodę podobno mam niezłą, ale nie robi to dla mnie różnicy. Nie zależy mi na tego typu rzeczach. Wolę być sama. No chyba że z podobnymi do siebie ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DayToDie
A moze sprobuj wyjechac, jezeli masz mozliwosc, zaczac wszystko od poczatku, zmienic fryzure, odswiezyc szafe, robic rzeczy ktorych wczesniej nie robilas, nic nie tracisz, wiec zagadaj pierwsza jakichs ludzi, wbrew pozorom oni tego pragna, kazdy pragnie nowych wrazen. Sprobuj zmienic swoje zycie :). Od razu odzyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziurawYtrampekRockandRoll
Mieszkałam nieco za granicą, w Zagrzebiu dokładnie. Zupełnie inny świat. Nie czułam się tam wyobcowana, łatwo nawiązywałam kontakty, chłonęłam wrażenia. Wróciłam do kraju i nic mnie nie cieszy. Uciekam w samotność, bo ludzie mnie męczą, nie mam już sił, żeby walczyć o czyjąś uwagę, sympatię. Chcę skończyć studia, ale to wymaga w dużej mierze życia w grupie, co jest dla mnie czymś trudnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DayToDie
Sama przez studia nie przejdziesz, nie dasz rady i narazisz sie na dziwne spojrzenia ludzi. Moze wroc tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziurawYtrampekRockandRoll
Muszę te studia skończyć. Za rok wyjadę i będę z moimi ziomkami w Krakowie, więc może w końcu będę miała coś z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DayToDie
W takim razie masz motywacje, sprobuj sie skupic na tym, ze niedlugo do nich dojedziesz :), przez rok dasz rade, sprobuj byc mila dla ludzi, usmiechac sie, a odwdziecza sie tym samym. Dasz rade :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarina6755
Cześć, ja jestem w podobnej sytuacji jak Ty, ale mam zupełnie inne nastawienie. Po urodzeniu dziecka i odchowaniu go :) wróciłam na studia - wybrałam zarządzanie na Vistuli. I na razie jest super. Idę na uczelnię z uśmiechem na ustach, ciągle poznaję nowych ludzi i klimatyzuję się na mojej uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojukg
j a przeszlam studia totalnie samotn a-a teraz nie wiem co sie z mymi kolegami i kolezankami dzieje - oczywscie mowilam czesc , pozyczlam jka co trzeba bylo -ale po wyjciu z uczelni szlam do siebie i zero kontaktow -totalna izolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×