Lubicie Martynę Wojciechowską?

mozna byc matka na miejscu i miec swoje pasje i zainteresowania. Ale jak to na kafe popada sie zawsze ze skrajnosci w skrajnosc. A za co ta dziewczynka mialaby jej niby podziekowac? Ze znala matke z tv. Faktycznie ma powod do bycia wdzieczna :o

A gdzie ja to napisałam? Czytaj ze zrozumieniem ok? Nie napisałam, że KAŻDA. Ale .....przecież i tak wiesz lepiej :) Wiesz również, że Martyna dobrą matką być nie moze. Gratuluję wiedzy :)

O, fajnie ktoś napisał:D Że jest patronką starych panien:D Może i robi fajne programy i ma swoją pasję i za to plus, ale wydaje się być starą, zmanierowaną krową, która ucieka w pracę i pasję, bo jest egoistką zbyt wielką, by stworzyć normalny dom i rodzinę. Takie mam wrazenie

A za co ta dziewczynka mialaby jej niby podziekowac? Ze znala matke z tv." I właśnie sama popadasz w skrajność....ech ....cafe cafe :)

A za co ta dziewczynka mialaby jej niby podziekowac? Ze znala matke z tv." To nie skrajność, a nawet jeśli - to fakt:o

Jest egoistką bo jej praca jest jej pasją? O boże' Co za bzdury,....nie mam sił komentować ;/

oj tam, wiadomo, ze każda babka, która ma dziecko będzie się zastanawiała jaką matką jest Martyna Wojciechowska, która w domu jest gosciem. Ja osobiscie sobie tego nie wyobrażam- ale to ja- moze ona ma inny stosunek do macierzyństwa? Poza tym zwróćcie uwage, ze z ojcem dziecka nie są, wiec moze ten czas, kiedy Martyna wyjeżdza mała jest z ojcem? A sama MArtyna jest fajna i już :)

wiec moze zamiast sie uchylac mi odpowiesz na to pytanie madralo

Nie odróżniacie pasji i zainteresowań od tworzenia programów. Dzięki niej miliony ludzi mają poznać te historie z różnych miejsc na świecie, a co komu po Twoich pasjach? Nic :)

Kredka a skad ty wiesz czy ona ma braki wychowawcze kobieto? Pod stolem u niej siedzisz czy co? Bo to ze duzo podrozuje o niczym nie swiadczy.Wiele kur domowych siedzacych na dupie przy dziecku non stop sa gorszymi matkami niz taka z doskoku.

Jak widzę niektorzy tutaj posiedli wszechwiedzę na temat tego, jaką matką jest Martyna. Gratuluję po raz kolejny.

najbrzydsze sa golfy jak sie woli prace od dziecka to nie powiesz mi, ze nie ma sie brakow. Faktycznie mogla sobie psa sprawic, chociaz to tez pewnie bylby klopot.

Poza tym właśnie, dziecko ma ojca, więc to z ojcem spędza pozostałą część roku. Nie widzę w tym nic złego.

ale dobra, ja juz nic nie pisze, bo sama dzieci nie mam, a na dodatek nie stworzylam zadnego wybitnego programu, wiec moze lepiej sie zamkne, bo tylko wylewam tutaj swoj jad i krytykuje to, ze dziecko spedza reszte czasu z ojcem :o

Nie lubię jej! Gada od rzeczy i pierdoli to co ludzie chcą usłyszeć! No bo co sie lepiej sprzeda Polakom którzy nie maja no. żadnego pojęcia o Indiach? Czy lepiej sie sprzeda to, ze kobiety w Indiach są nikim (według Martyny) czy to, ze są ambitne, chodzą do pracy i rządzą chłopami ile wlezie (bo taka jest prawda). Statystyczny polski widz, który nigdy w Indiach nie był, chce oglądać swoje wyobrażenie o Indiach czyli biedę z nędzą, życie kobiet bez żadnych praw, głód itd... A ten kto w Indiach był i wie jak jest naprawdę, to machnie ręką na taki przygłupi program Wojciechowskiej, w którym opowiada właśnie takie wyobrażenie o Indiach no i same złe rzeczy pokazuje, pomijając te dobre. Właśnie przez takie chore programy jak Martyny czy chore książki jak te pani Wilk "Lalki w ogniu" przeciętny Polak dostaje taki obraz Indii i tak żyje z tym obrazem nie znając tak naprawdę ich rzeczywistości. Ech szkoda gadać :/

ciągnę zwisy kozłów alpejskich z bengalskiego zoo

Oj wydaje mi sie ze braki to ty masz..klmpleksy jakies?:) Ja mysle ze wiele slodko pierdzacych matek uwiazanych do dzecka i garow po prostu jej zazdrosci.I tyle:)

Czy lepiej sie sprzeda to, ze kobiety w Indiach są nikim (według Martyny) czy to, ze są ambitne, chodzą do pracy i rządzą chłopami ile wlezie (bo taka jest prawda). " Upraszczasz. ZNam trochę Indie i wiem, ze jest i tak i tak. To nie jest program edukacyjny, Ona wybiera sobie jakiś temat i o tym robi program. Jakby chciała przekazać CAŁA PRAWDĘ O INDIACH to by do końca życia musiała tylko o tym kręcić.Poza tym-co to jest prawda?ONa przedstawia swój punkt widzenia. Nie chcesz, nie oglądaj.

to smutne, że tak robisz, podszywie :)

Co wieczór nurzam się w rozpuście. Czochram bobra pod łysinkę T.Zubilewicza i strzelam martwymi plemnikami w zdjęcie ubranej w lycrę tygrysicy, mej idolki, M. Wojciechowskiej

Masturbuję się łopatką prehistorycznego mamuta znalezioną na wykopach w Chorążycach Wielkich pod zdjęcie Martyny Wojciechowskiej pachnącej podobno szprotem poławianym w ramach kontyngentu połowowego. To mnie cholernie podnieca

Zapomniałeś dodać podszywie, że Martyna złą matką jest:)

Przecież w Indiach są kasty... Więc jak możecie porównywać kobiety z różnych kast. Niby kobiet w najniższych kastach mają takie prawa, rządzą chłopami i są wykształcone? Nie mają okazji.

a co jej dziecku po tym, ze inni poznaja punkt widzenia Martyny? No co? Poza tym dalej mi nie odpowiedzialas za co jej dziecko mialoby jej podziekowac. Czyzbys nie wiedziala?

Dodam jeszcze,że starannie segreguję serwetki wyłowione z narażeniem życia z wagonu WARS pociągu relacji Świnoujście - Zamość, w celu ułożenia z nich repliki Panoramy Racławickiej. Pracę tę zamierzam wysłać Martynie Wojciechowskiej na dziesięciolecie jej działalności podróżniczej

Ewa, 33,akurat ty 42 letnia bezdzietna kobieto,przesiadująca od rana do nocy na kafe nie mozesz wiedziec co jest dobre dla dzecka ,czy siedzaca w domu matka,czy jeżdzaca po swiecie i podrzucajaca swoje dzecko naniom.

Podszywie, już się dawno przejadłeś i jesteś nieśmieszny, tak samo jak twój tekst o wytwórni serów w Baranowie Sandomierskim i ten o kluczu wiolinowym (snobistyczny ozdobnik), bo wklejasz je wielokrotnie zamiast za każdym razem wymyślić coś nowego. Brak kreatywności.

najbrzydsze sa golfy...tak oczywiscie brak argumentow zastepuje sie na kafe dwoma :masz kompleksy i zazdroscisz. Wymysl cos lepszego, co?

Poza tym dalej mi nie odpowiedzialas za co jej dziecko mialoby jej podziekowac. Czyzbys nie wiedziala?" Za to, że po urodzeniu nie zrezygnowała ze swoich pasji.Że jest odważna i niezależna i że nie dała się wcisnąć w schemat mamusiek polek, które swoje frustracje odbijają m.in,. tutaj. I za wiele innych rzeczy,na przykład. Ale że nie jestem wszechwiedząca, jak Ty,równie dobrze może być tak,że za nic jej nie podziękuje.

Dziecko spędza resztę czasu z ojcem i nie ma w tym nic złego :) A miliony ludzi mogą się czegoś dowiedzieć.