Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allium75

moja spowiedź...

Polecane posty

Gość allium75
Kobietę, którą pokochałem od pierwszego wejrzenia znałem krótko i nie mogłem uwierzyć, iż taka miłość kiedykolwiek mnie spotka w życiu i jest realna. Ożeniłem się z kobietą, którą znałem już dłuugo, która dała szansę zrodzenia się uczuciu. Miało się ułożyć... jednak bez uczucia natychmiast się obróciło w niwecz. Bez miłości nie da się budować jakiegokolwiek związku! Teraz to wiem. Kocham tylko ją.... i muszę to wszystko wyrzucić z siebie... tak wiele złego zrobiłem...Jestem innym człowiekiem i poczucie winy każe mi to udowodnić dla niej. Jednak od niej zależy co z tym zrobi.... No właśnie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz postanowienie poprawy
ale wiesz dobrymi checiami piekło jest wybrukowane czyny sie licza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do: to tylko mistyfikacja X takim punktem zwrotnym w moim przypadku było właśnie uświadomienie, iż bardzo skrzywidziłem jedyną kobietę, którą kochałem. Rozumiesz? Jedyną kobietę w życiu. To mnie odmieniło. Nie strata, a to jak bardzo ją krzywdziłem. Nie mogę z tym żyć. Moje sumienie każe mi pokazać, iż jestem wartościowym człowiekiem teraz. Bardzo żałuję. Chciałbym podnieść się z kolan i pokazać jej jaki mogę być dla niej. Codziennie zasynam i budzę się z nowymi pomysłami jak ją uszczęśliwić.... jak sprawić, żeby chociaż się do mnie uśmiechnęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko mistyfikacja
Zdecydowałeś nie na małżeństwo z kimś kogo nie kochałeś? A teraz kochasz, a może Ci się tylko tak wydaje, lub nie chcesz być sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko mistyfikacja
Jakoś nie wierzę Ci, powtarzasz te same teksty jak mantrę, dla mnie nie jesteś przekonujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko mistyfikacja
Ale to nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do: masz postanowienie poprawy ale wiesz dobrymi checiami piekło jest wybrukowane czyny sie licza X Och... uwierz mi... w końcu działam, a nie gadam. Troszczę się o nią jak nigdy.... jestem z nią... kiedy tylko mogę.... wymyślam... niespodzianki...które by ją zachwyciły.... zaskakuję ją pozytywnie każdego dnia... każdej godziny... i minuty... Rzeczami, które sam wymyśliłem i zrobiłem.... pomysłami, które są tylko moje...., to wszystko dla niej... od serca... robię to wszystko, aby odczuła moją kreatywność... i to, że ona jest tego źródłem. Nigdy nie byłem taki spontaniczny jak teraz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do: to tylko mistyfikacja Zdecydowałeś nie na małżeństwo z kimś kogo nie kochałeś? A teraz kochasz, a może Ci się tylko tak wydaje, lub nie chcesz być sam? X Uwierz mi.... miałem bardzo dużo czasu, aby przekonać się, iż kocham tylko Ją. Bardzo długo w swoim życiu byłem też sam... więc tego się nie boję. Wiesz, czego się tylko boję? Tego, iż do końca życia nie uda mi się zmyć... moich win... i tego, że już nigdy w życiu nie poznam tak cuuudnej kobiety... i nie będę żadnej kochał tak szczerą i orawdziwą miłością jaką kocham teraz Ją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
A dzisiaj gdy wróciła z pracy czekała na nią niespodzianka, rozebrałem się i oblałem bitą śmietaną, była zaskoczona i szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do: to tylko mistyfikacja Jakoś nie wierzę Ci, powtarzasz te same teksty jak mantrę, dla mnie nie jesteś przekonujący. XXXX Brak mi teraz sił.. aby ładnie ubierać moje przemyślenia w słowa.... Skupiam się na działaniu. Muszę pokazać jej .. jak bardzo mnie ostatnie wydarzenia odmieniły... Za każdym razem... zaskakuję ją nowymi pomysłami... z różnych dziedzin życia.... Kocham ją bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
Już nie bedę pisać nie swoim nickiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odcieniejesieni
Najpierw sie nie staracie, macie gdzies , gonicie za innymi a pozniej nagle budzicie sie ale jest juz za pozno. Mezczyzni to jest wasz odwieczny problem. Nie potraficie docenic tego co macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
... i pod innymi nickami niż swój... w moich wątkach też... prawda? .. Chociaż rób, co chcesz... tylko kochaj:) i .... weeekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do: odcieniejesieni Najpierw sie nie staracie, macie gdzies , gonicie za innymi a pozniej nagle budzicie sie ale jest juz za pozno. Mezczyzni to jest wasz odwieczny problem. Nie potraficie docenic tego co macie. XXX Ją tylko kocham przez cały czas....a ze bardziej się staram to fakt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowestare
do allium 75 zostaw ja juz nie naprawisz tego co było, ona nie zapomni i kazde nawet najmniejsze kłamstwo to noz w serce, daj jej zyc na nowo, a skoro jestes innym, lepszym czlowiekiem to zadbaj o inna dusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do Allium 74.... to wszystko dla Ciebie.... to co robię... tu również.... bo... kocham... Cię.... jak durny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
do: nowestare zostaw ja juz nie naprawisz tego co było, ona nie zapomni i kazde nawet najmniejsze kłamstwo to noz w serce, daj jej zyc na nowo, a skoro jestes innym, lepszym czlowiekiem to zadbaj o inna dusze... XXXXXXXXX wierzę, iż dam radę. Teraz mogę. Teraz mam siłę. I muszę jej pokazać, że zrozumiałem jake zło wyrządzałem. Nie chcę żeby zapominała... tego zła co zrobiłem nie da się zapomnieć. Teraz staram się o nią jak nigdy... Mam w sobie siłę....i znowu się powtarzam w pisaniu... lecz uwierzcie mi.. nie w czynach! Nie zmuszę jej do niczego.... i nie chcę też tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
Doradźcie mi, proszę, co jeszcze mogę uczynić, aby odmienić los, aby sprawić, żeby się jeszcze do mnie uśmiechnęła, aby sprawić, żeby zechciała ze mną być? Jestem u niej każdy weekend.... zawsze mam jakieś niespodzianki.... od serca... różne szalone pomysły.... karteczki ze złotymi myślami chowane po kątach... obiady, które sam przygotowuję.. w całej oprawie...... kolacje... świece... kasztany ... ułożone w wyrazy miłości... które uwielbia... Od.. trzech miesięcy... tak co weekend się staram ją czymś nowym zaskakiwać... nowy śliczny pierścionek z dużym kamieniem, kolczyki... kwiaty, róże czerwone.... róże białe... oznaczające niewinność i uczucie szczere, Staram się jak mogę.... czy to wogóle ma sens? Czy to się uda? ;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z ciebie gawędziarz :-o Słodszy od miodu. Ble. Zero męskości a jedynie infantylna szczeniackość. A włóżże jej pawie pióro w tyłek! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został tylko wycieczka do
Czestochowy po tym bedzie Twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
Damascenka Ale z ciebie gawędziarz Słodszy od miodu. Ble. Zero męskości a jedynie infantylna szczeniackość. A włóżże jej pawie pióro w tyłek! XXXX Jaki gawędziarz :P Muszę opisać to co robię... żeby nie było tak maślano i niemęsko... to jedną z niespodzianek... było "50 twarzy Greya"... z osobistymi dopiskami..... :) i dodatkową niespodzianką... którą mogła odkryć dopiero po przeczytaniu książki... i odkryła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"żeby nie było tak maślano i niemęsko" xxx Jest maślano i niemęsko. Do tego te wielokropki. Na jej miejscu zwiewałabym przed tobą, gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelemelemorele
Musisz być cierpliwy i cierpliwie od nowa budować jej zaufanie. Bądź konsekwentny, wyrozumiały i jeszcze raz: po stokroć cierpliwy. Uda się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
Damascenka! Dzięki za opinię. Nie cieszy mnie ona, lecz cóż - po to tu napisałem, żeby nabrać trochę obiektywizmu. Tak, czy inaczej - staram się bardzo - te zło które wyrządziłem pcha mnie do przodu i każe to wszystko naprawić - robię to tak jak umiem i na ile mi starcza sił. Na razie jest OK, bo mam ciągle nowe pomysły na pozytywne zaskakiwanie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
Damascenka, zapomniałem dodać że to Kobieta z Kafeterii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75
Założyłem sobie, iż zrobię wszystko, co potrafię i najlepiej jak potrafię. Wbrew pozorom jestem kreatywnym człowiekiem, a miłość dodaje dodatkowo weny twórczej. Jeśli jednak mimo tych wszystkich starań mi się nie uda, to trudno, ale przynajmniej będę wiedział, iż zrobiłem wszystko, co tylko mogłem, starałem się najlepiej jak umiałem. I to właśnie chcę jej pokazać.Ona w swoim sercu i rozumie podejmie decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75 - prawdziwy
allium75 Damascenka, zapomniałem dodać że to Kobieta z Kafeterii XXXX ten wpis nie jest mój. Znowu ktoś się podszywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelemelemorele
Ale cierpliwość i konsekwencja w działaniu są przecież meskimi cechami. Więc jeśli zrobi tak, jak radze, to widzę szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium75 - prawdziwy
tak właśnie... konsekwentnie i krok po kroku postępuję. Staram się jak mogę. Zaskakuję zawsze nowymi pomysłami. Żadne się nie powtarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×