Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sicyyyly

Do mam niemowląt - około 6 - 12 miesiąca.

Polecane posty

Gość Sicyyyly

Czy jak dziecko nie płacze, to zostawiacie je samo w łóżeczku, bo moje właśnie wstało, leży sobie, tylko co jakieś 5 min podchodze podać smoka - krzyczy "ee", jak jej wypadnie. I mam... poczucie winy, że nie zajmuję się dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj siedzi sobie w lozeczku i intensywnie sie bawi. nie potrzebuje mnie wcale do szczescia, bo musi sprawdzic co jest z drugiej strony pudelka i jest tym pochloniety dcalkowicie! jak nie placze, jak sie bawi to zostawiam w spokoju, bedzie potrzebowal towarzystwa to z pewnoscia da znac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez swoja zostawiam i bawi sie sama.jak mnie potrzebuje to daje znac. Nie musisz wisiec non stop nad dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluśka mamuśka
a po co dajesz w dzień smoka? Już woła jak wypadnie... Moje jeszcze nie ma 6 miesięcy ale właśnie bawi sie samo w łóżeczku, jak powyrzuca zabawki to woła o następną ale to taka zabawa, jak woła albo jest całkiem cicho idę zobaczyć co się dzieje. Większość czasu jednak gadam z nim i bawię się ale kilka razy dziennie zajmuje się sam sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym ze ja nigdy nie "zapychalam" ust smoczkiem w czasie zabawy. smoczek tylko do wyciszenia przed snem. zabawa to zabawa, a nie smok w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbhcdvdlvdv
Przecież dziecko 6-12 miesięczne potrafi już zając się sobą, siedzi, staje, czasami już chodzi, więc nie bardzo rozumiem jak to możliwe że twoje dziecko leży w łóżeczku i patrzy w sufit, na pewno wszystko z nim ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: sbhcdvdlvdv
6 m-czne niemowlę wstaje??? A z Tobą na pewno wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabliquee
(synek 10 m-cy) - rety, jak ja się cieszę jak mały jest cicho i zajmuje się sobą :) Mogę zrobic tyle rzeczy... Absulutnie mu wtedy nie przeszkadzam, tylko staram sie miec na niego oko :) Smoczka daje tylko do wyciszenia wieczorem, ew. na spacerze jak ciężko mu zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabliquee
aha, dodam, iż w łóżeczku to synek tylko śpi. Nigdy nie zostawiam go tam do zabawy, bo on już śmiga po całym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba dobrze, że dziecko umie się choć chwilkę zająć same sobą, Ty masz chwilkę na ogarnięcie siebie albo mieszkania. Ja też tak zostawiam małą, najlepiej jak wstanie rano i po drzemkach w dzień. Pobawi się chwilkę, potem jak się już nudzi to do niej idę. Nie musi przecież oglądać twarzy mamy 24 na dobę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbhcdvdlvdv
do: sbhcdvdlvdv- naucz się czytać ze zrozumieniem, napisałam, że dziecko w przedziale 6-12 miesięcy wstaje, może nie 6 miesięczne ( chociaż zapewne zdarzają się takie ewenementy), ale np moja córka wstawała sama jak miała 7 miesięcy i nie jest wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam dwójkę niemowląt które w wieku 6 miesięcy stawało na nóżki. Jedno z nich w wieku 7 miesięcy zaczęło chodzić. Moja córka nie używa w ogóle smoczka, jest on tylko jako zabawka, jest kompletnie z nim nie związana, - ale przecież to nie jest na temat. Do autorki, jeśli dziecko marudzi a nie płacze to wystarczy że podejdziesz co kilka minut do niego i będzie ok. Jeśli już zacznie płakać to zależy czy czegoś potrzebuje, jeśli jest najedzone, czystą pieluchę, zabawki wokół, to myślę że możesz co chwilkę przychodzić do dziecka i go uspokajać. Ale to też nie za długo, jeśli dziecko wpada w potworny płacz to trzeba go wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sicyyyly
Sicyyyly - przecież w swoich poprzednich wątkach pisałaś, że córka ma 6 tyg, więc jej zachowania nie można porównywać z dziećmi w w ieku -12 miesięcy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa pewnie
6 mcy i stawało na nóżki a później problemy ze stopami i kręgosłupem. Najlepiej jakby po skończeniu roczku poszło już na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbhcdvdlvdv
taaa pewnie - piszesz głupoty, jak się nie znasz, nie wiesz i nie masz stricte medycznej, profesjonalnej wiedzy to może się nie wypowiadaj. Mojej koleżanki córka zaczęła chodzić jak miała 9 miesięcy, widziałam to na własne oczy. Jeśli dziecko jest gotowe do wykonania pewnych czynności to je wykonuje, a problemy to mogą mieć dzieci, które matki ładują do chodzika lub sadzają obkładając z każdej strony poduszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli maluch nie placze , krzyczy to jest ok. pozwol mu pobyć sam na sam... nie zadręczaj ani siebie ani jego...( odpoczywaj) jeszcze przyjdą takie chwile że bedziesz miała nadmiar jego obecnośći ( oczywiście pozytywny nadmiaR)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa pewnie
do sbhcdvdlvdv : czyli sama przyznałaś mi racje że niektóre matki ingerują i obkładaja dzieci książkami i wkładają w chodziki. O takich pisałam. A Ty wcześniej piszesz że 6-cio miesiączne chodzi a teraz że widziałaś 9-cio miesięczne- to się zdecyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsrfjkl;
paniusiu wyżej napisała, ze 6 miesięczne stoi a 9 miesięczne chodzi. Osobiście nie widziałam żeby 6 miesięczne stało ale niespełna 7,5 miesięczne tak, trzymając się szczebelek łóżeczka a chodziło samodzielnie jak miało niecałe 9,5m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×