Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana0046

napad obżarstwa ...

Polecane posty

Gość zdesperowana0046

Przed chwilą miałam napad obżarstwa . Co mam zrobić żeby nie przytyć ?? Od ponad miesiąca jestem na diecie 400-500 kcal i boje się że po dzisiejszym "wypadku" wszystko pójdzie na marne ;/ Schudłam jakieś 6 kg. byłoby więcej gdyby nie te "wpadki"A teraz zjadłam kalafior gotowany , pomidora, kilka kostek czekolady, jabłko, 4 kawałki słodkiej bułki z miodem,kilka wafelków zbożowych. Boli mnie żołądek i mam wzdęty brzuch. Pomóżcie co moge zrobić ? Myślałam nawet nad tym zeby wywyolać wymioty ale nie wiem czy dam rade sie do teg zmusić ... nie chce brac juz zadnych srodków na przeczyszczenie bo po ostatnim razie tak źle się czułam, że obiecałam sobie że juz nidgy więcej ... chyba bede musiała po prostu jutro zjesc mniej. oj juz sama nie wiem, musze się w koncu za siebie wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu nie kupować tych śmieci i nie trzymać w domu ;] - proste i skuteczne. Nie umrzesz z głodu jeśli wiesz jak zdrowo jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnno wybaczz ale
tak to jest kiedy wybiera się dietę 500 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś na diecie, autorko, tylko na pseudogłodówce. Przez tak niskokaloryczny jadłospis przemiana materii ostro zwalnia, a Ty będziesz miała napady obżarstwa. Z 500 kcal nie da rady utworzyć pełnowartościowej diety. Ja jestem na 1000 kcal (dziś zjadłam 920) i nie rzucam się na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opefrere
ja nie chudne na 1000 kcal i co mam zrobic co jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszeschudnac3kg
ja tez nie chudne na 1000 tylko jak jem ponizej 500 to zaczyna waga spadac ,dzis w koncu ruszylo bo od tygodnia waga stala w miejscu a prawie nic nie jadllam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opefrere
dalej jestes na ponizej 500 kcal????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszeschudnac3kg
wczoraj zjadlam tylko jogurt z otrebami dzisiaj pije sok warzywny w sumie to jestem na takiej pol glodowce do 31pazdzienika musze schudnac 3kg-4kg bo mam wazna impreze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrtryy
ja tez do konca miesiaca chce schudnac 3-4 kg i nie wiem ile zrobic kcal dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszeschudnac3kg
a ty zdesperowana wcale duzo nie zjadlas gorze moglo byc gdybys obzarla sie schabowym lub makaronem z jakims sosem ,dzisiaj pocwicz i zjedz mniej i wszystko wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrtryy
zalezy mi na skurczeniu zoladka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszeschudnac3kg
ja nie przekraczam 500kcal i 30min dziennie robie taki niby aerobik po prostu wlaczam muze i ruszam sie nie wiem ile trace przy tym kalori ale czuje sie po takim tanczeniu o niebo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrtryy
ktos byl na moim niku na innym topiku , co za ludzie hihi nie wiedzialam ze waze az 99 kg musze zmienic nik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś porąbana
nic dziwnego że masz napady obżarstwa skoro się głodzisz rób tak dalej a wpadniesz w biulimię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ciekawe jak,../
jak schudnac obzerac sie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestetyyyy
Ja jestem na diecie redukcyjnej 1700 kcal. Wcześniej podaż miałam 2400 - 2200 nie chudnąc i nie tyjąc. Jem zdrowo, posiłki każdego dnia bilansuje w dzienniku żywieniowym wg schematu b130g, w130g, tłuszcz reszta ale nie mniej niż 50g Schudłam od początku września prawie 4 kilo. Wypracowanie takiego metabolizmu zajęło mi trochę czasu ale nigdy już nie wrócę do głodówek 500 czy nawet 1000 kcal. Kiedy ten świat zrozumie ze żeby chudnąc trzeba jeść a te Wasze 1000 kcal to jest mordowanie własnej przemiany materii. Dodam że mam 38 lat, wiec metabolizm mam z zasady wolniejszy niż 20 latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestetyyyy
Co do napadów obżarstwa to nie ma mowy żebym je miała, bo jem 6 razy dziennie i każdy posiłek oscyluje w okolicach 300 kcal, czasem ten ostatni wieczorny jem trochę na silę, tylko po to żeby nie zwolnić przemiany materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merka78
gratuluje ci takiego podejscia ja mam 49 lat i chcialabym schudnac ok 3 kg , nie chudne i nie tyje jem roznie , nie licze kcal . ale teraz nie wiem co zrobic zeby te 3 kg zrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merka78
a do swiat bozego narodzenia moglabym to zrzucic , pomalutko, ale od celu mam 170 , waze 61 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestetyyyy
Mam z sobą chyba już wszystkie możliwe dietytypu: SB, dukan 1000kcal, jedyne czego, dzięki Bogu nie spróbowałam to Kopenhaska, bo chyba bym się nie wykaraskała z tego nigdy... Nie powiem, każda z dieta działała na swój sposób i dawała efekty... Problem był wtedy kiedy mój metabolizm zwolnił do tego stopnia, ze mogłam nic nie jeść i nie chudłam wcale. Potem zaczęłam ćwiczyć, najpierw w domu potem na siłowni... Im mniej jadłam i więcej ćwiczyłam tym bardziej pogrążałam swoją przemianę materii. Dopiero mądrzy ludzie wytłumaczyli mi ze muszę zacząć jeść normalnie, nauczyć mój organizm spalać więcej niż 500kcal dziennie i wtedy zacząć redukcję od nowa... Fakt, kosztowało mnie to dodatkowych 6 kg, ale kiedy wszystko się unormowało, przeszłam na dietę redukcyjna, ćwicząc siłowo 3 x w tygodniu i waga mimo sporej kaloryczności zaczęła magicznie spadać i spadła do 52 kg (z 65). Teraz trochę zapuściłam się po wakacjach dlatego znów jestem na redukcji i w sumie zostało mi już bardzo niewiele do powrotu do wymarzonej sylwetki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irka33
jestem po kilku dietach dzis mialam zaczac mz no i zjadłam az bulak grahamka z 4 plastrami wedliny jogurt light owocowy 4 duz esliwki i cała czekolade alpen gold i kawe to moje sniadanie . a co bedzie do wieczora? co robic ? potem sobie mysle i po co ja to zjadłam , niedobrze mi a za 2 lub 3 godziny powtorka , ma ktos tak albo mial? co robicie w takich sytuacjach codziemnnie zaczynam diete a potem sie objadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×