Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastananawiamam siee

czy to ma sens? czy tez tak robicie? rozmiary ...?

Polecane posty

Gość zastananawiamam siee

mam dylemat, czy warto kupowac na zapas ciuszki dla dziecka... tzn kupowalam do tej pory na zapas np,. gdy corka nosila 80 to kupowalam i gromadzilam 92, 98 a okazalo sie ze wielu ubran nie zalozyla, albo zalozyla kilka razy, bo np. TE UBRANKA 80 PASOWALY NP. DO 1,5ROK=U TZN NIEKTOREE BLUZKI A SPODNIE NP. JUZ NIE, WIEC TO KUPOWANIE NA ZAPAS CHYBA JEST ZGUBNE? ALBO JA COS ZLE ROBIE, MOZE ZA DUZO KUPILAM? SAMA NIE WIEM , KAZDY PISZE ZE NA ZAPAS WARTO MIEC ZE ZBIERAJĄ JAK SA OKAZJE:) A U WAS JAK? TERAZ NOSI 98, WIEC MYSLE CZY OD RAZU KUPOWAC 104 CZY LEPIEJ NA 110 BO TE 104 PRZEGAPIMY??? -NA TO CHCIALABYM UZYSKAC ODP CZY KUPOWAC 104 CZY 110 LEPIEJ I NP. POPODWIJAC REKAWKI A SPODNIE PODWINAC I LEKKO PRZYSZYC POTEM ODCZEPIC -ODPRUĆ I BEDA DLUZSZE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie kupowałam na zapas. nie lubię podwiniętych rękawków, za duzych ubrań. zawsze kupuję na bieżąco to co jest potrzebne w rozmiarze odpowiednim jaki teraz nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuję z kolei zawsze większe, czasem się zdarzy coś na styk, ale to tylko przypadkiem ;) moja np. teraz nosi rajstopy 86, ale idzie zima i jak kupiłam teraz zapas to już na 96 (czy jakoś tak... nie pamiętam rozmiaru dokładnie). Tak samo mam kilka body z długim rękawem, które już nosi od wiosny i dopiero teraz są takie akurat, a wcześniej podwijałam rękawki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 104 - ubranka na 110 to jest kolosalna róznica ja mam jedną szufladę w komodzie na te 'wieksze okazje', ciuszki ułożone wymiarami i regularnie sprawdzam po prostu jak widzę, że dzieci urosły...ale też się zdarza, ze czegoś nie włożę, bo po co chłopcu 10 bluz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
ja kupuje na zapas,gdy trafie na fajna promocje lub produkt.czasem kupuje dwa identyczne produkty tylko w roznych rozmiarach.nie kupuje duzo,pojedyncze produkty i jeszcze nie zdarzylo sie by corka nie skorzystala z ubranek.mam to szczescie ,ze mam tez mlodsza corcie,ktora w razie czego moze ubranka tez ponosic. ale zawsze to ulga dla portfela,gdy dziecko wyrasta,a tu w szafie gotowe,nowe spodnie lub tunika.a moja cora szybko rosnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienawidzę za dużych ubrań na dziecku, wiec tak nie ubieram. natomiast czasami jak dorwę wiekszy rozmiar, to kupuje i ubranie czeka. Tak robię np. podczas obniżek sezonowych w KappAhl - z piżamami :-) Jesienią kupuję pizamy na nastepne lato, wiosną - na zimę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utopicha
Kupuje na zapas rzeczy wielosezonowe. Tzn nie zimowe kurcice,buty czy krotkie rekawki -ale juz body,spodnie,koszulki z dlugim rekawem to tak. Niemozliwe,zeby dziecko przeskoczylo rozmiar,nie uroslo w koncu w ciagu nocy 10 cm. Po prostu co jakis czas probuj,czy ubrania juz pasuja. A tak poza tym rozmiar nierowny rozmiarowi. Moja corka ma teraz 84 cm i nosi niektore rzeczy 86, niektore 80,niektore 92. A nawet ma jeszcze kilka na 74

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufutyrd
własnie- tak jak napisała poprzedniczka nie jest to mozliwe zeby dziecko nie nosiło np rozmiaru 104 tylko zaraz po 98 było 110,ja mam akurat 4 latka i on mi juz wyrasta ze 104 i ma wiekszosc rzeczy na 110 i długo jeszcze będa dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufutyrd
takze autorko spokojnie kup 104 bo napewno w nim pochodzi,takie bluzki z długim rekawem czy legginsy to zawsze wykorzysta,gorzej z typowo letnimi ciuchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem kupuję większe, ale wybieram ubrania, które można nosić praktycznie o każdej porze roku - body, bluzki, rajstopy, bluzy, piżamy. Na pewno nie kupiłabym na wyrost butów i kombinezonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kupuje ubrań dużo,dużooooo za dużych bo podwijać dziecku rękaw czy nogawki 5 cm to dużo,odwija się oraz jak dla mnie kosmicznie to wygląda. O 1-2 cm to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu na zapas to nei chodzi
o to, że gdy dziecko ma 90 cm zakłada mu się ubranie za duże na 98 i podwija nogawki czy rękawy:O chodzi o to, że kupuje się z wyprzedzeniem za okazyjną cenę i ubranie czeka aż dziecko dorośnie do jego wielkości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczera baba
Jak dziecko nosi rozm 98 to 110 bedzie na nie o wiele za duze, bez sensu podwijac, podszywac, rozpruwac - skoro lubisz kupowac to kupuj rozmiar wieksze, szybciej beda przydatne, nie kupuj dwa trzy rozmiary do przodu bo to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka nosi juz roz 128
od samego poczatku kupowalam ubrania troche wieksze, jesli byla ciekawa oferta, jesli nagle bylo cos super taniego to zdarzalo mi sie tez kupic duuzo wiekszego wlozyc w reklamowke i zaniesc do piwnicy, a po czasie i tak bylo "jak znalazl", z perspektywy czasu musze napisac, ze slono bym przeplacala robiac inaczej, czasem roznice w cenach az mnie szokowaly i takie kupowanie na gwalt to czysty stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×