CZY TO INSTYNKT MACIERZYŃSKI ?

PO 30 jestem - nie mam dziec i jak tylko mi siędni płodne zaczynają bardzo chce miec dziecko, tylko o tym myślę , bardzo chce byc w ciaży - jak dni płodne siekonczą - to myslenie ustaje . czy wy tez tak macie ?

tak :p ja tak mam a co najgorsze niecirpie ogolnie dzieci :X wiec to chyba horony :D

tylko decyzja, ze tak powiem, zdroworozsadkowa, nie kojarze tego z zadnym instynktem

A CO PRZEMAWIAŁO ZA ŻE SIEZDECYDOWAŁAŚ ?

jesli pytanie bylo do mnie- mialam fajne dzieciństwo, chcialam to "powtórzyc", wzbogacajac o swoje przemyslenia. Podoba mi sie moja rodzina i męza ( siebie tez lubie:) , wiec miło by było urodzic kogos podobnego. Zycie sie ma jedno i zal w nim wszystkiego nie spróbowac, niech bedzie ciekawie. Do tego był to juz naprawde ostatni dzwonek, wiec nie było co sie dłuzej zastanawiac. Instynktu (w sensie zagladania do wózeczkow i roztkliwianie sie nad dziecmi kolezanek ) nigdy nie mialam.

do ciebie było, ładnie to napisałaś - a w jakim wieku sie zdecyd. pisząc ze to ost. dzwonek

zaczelam myslec, jak mialam 34, potem dzialać, wyszlo dopiero, jak mialam 36, bo w tym wieku, to nie tak hop hop, jak sie okazuje. drugie urodziłam jeszcze pózniej. Masz jakies pytania - odpowiem - pozdrawiam.

DZIĘKUJĘ , A NIE MIAŁAŚ problemów z ciążą ? - bardzo przytyłaś ?