Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezsilna321

Jestem alkoholiczką. Chcę z tego wyjść

Polecane posty

Gość bezsilna321

Jak w temacie. Pierwszy raz się do tego przyznaję więc proszę zrozumieć, że nie jest to dla mnie łatwa sytuacja. Mam dopiero 26 lat, a czuję, jakbym marnowała życie. Mam cudownego męża, fajną pracę, obiektywnie rzecz biorąc ciekawe życie. Otoczenie odbiera mnie jako roześmianą, zdystansowaną do życia optymistkę, która ma dobrze poukładane w głowie i nadaje różnym sprawom życiowym odpowiednią rangę. To wszystko pozory. Nawet nie wiem kiedy, najważniejszy stał się dla mnie alkohol. Tylko szukam okazji, aby się napić (a wypić mogę niestety dużo). W ten sposób radzę sobie z trudnymi sytuacjami. A raczej w ten sposób objawiam, że sobie z nimi nie radzę:( Boję się, że to zniszczy mi życie (zawodowe, osobiste). Za tydzień ważny egzamin, a ja mam po prostu ochotę się napić. Jeszcze rok temu uczyłabym się, aż by się kurzyło. Nie wiem, co stało się przez ten rok. Chyba coraz bardziej nie chcę doświadczać rzeczywistości, a alkohol mnie na nią znieczula. Od czego zacząć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsfdr343242
1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem. 2. Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie. 3. Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy. 4. Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny. 5. Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów. 6. Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru. 7. Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki. 8. Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim. 9. Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych. 10. Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnianych błędów. 11. Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas, oraz o siłę do jej spełnienia. 12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna321
Boję się tego:( Jeśli ktoś mnie tam rozpozna, mam zniszczoną karierę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna321
Kwestia wiary jest kolejnym problemem - nie wiem, czy jeszcze potrafię się modlić. Wątpię, że ktoś tego słucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsfdr34c3242sdd
a białe myszki widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsfdr34c3242sdd
"białe myszki" to dalsze konsekwencje niszczenia mózgu przez alkohol- białe myszki to przy delirkach śmieszna sprawa, wystarczy jechać do psychiatryka, do którego trafiają alkoholicy; oni nie widzą białych myszek, a potwory, demony, duchy i inne atakujące ich strachy.mnóstwo z tych alkoholików jest stale związanych w kaftanikach bezpieczeństwa, dla ich i świata bezpieczeństwa. białe myszki to tylko łagodne okreslenie tego, co widzą alkoholicy w delirkach; łagodne , mające na celu zbagatelizować znaczenie wizji delirycznych dla świata zewnętrznego; twój potwór jest dla mnie tylko białą myszką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna321
Nie ma żadnych potworów, litości. Jeśli kpisz, to przestań proszę, bo ja naprawdę potrzebuję pomocy i nie mam lepszych pomysłów (albo odwagi) na jej poszukiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsfdr34c3242sdd
idź na spotkanie AA - tutaj nikt ci inaczej nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna321
Wiele dusz zginie w PIEKLE z powodu GRZECHU PORNOGRAFII Orędzie nr 178 z serii Ostrzeżenie Otrzymano niedziela, 28 sierpień 2011, godz.17.00 Moja droga, ukochana Córko, usłuchajcie Mojego NAJŚWIĘTSZEGO Słowa, gdy ostrzegam ludzkość o pilnej konieczności błagania Mojego Ojca, o przebaczenie waszych GRZECHÓW. Czasu jest mało, gdyż Ostrzeżenie jest teraz tuż przed wami. Nigdy nie odkładajcie na jutro tego, co musicie zrobić dzisiaj. Zanim poprosicie o wybaczenie win, niezbędny jest żal za grzechy, bo bez prawdziwej skruchy nie będzie to miało sensu. Widzę tak wiele poczerniałych dusz w waszym świecie, Moja córko. Istnieje tak mało światła i bylibyście ZSZOKOWANI będąc świadkami głębi w jaką spadł człowiek. Tak wiele MILIONÓW MOICH DZIECI wtłaczanych jest codziennie w otchłań GRZESZNEJ KORUPCJI, z której nie są w stanie się wydostać, chyba, że będziecie się za nich modlić. Ślepe na prawdę, nawet jeśliby miały teraz pokazane Moje Światło, odwracałyby się i ukrywały przede Mną. MÓDLCIE się za nie. Te Moje dzieci, które winne są NIENAWISTNEGO grzechu cieszy fakt, że ich złe zachowanie oklaskiwane jest jak rozrywkowy efekt. PORNOGRAFIA sączy się do tak wielu domów na całym świecie poprzez kanały telewizyjne, które przedstawiają złe OKRUCIEŃSTWA jako nieszkodliwe, wesołe zabawy. Te same kanały, które wzbraniają się wymówić Moje Imię. Również przemoc jest gloryfikowana, nie tylko w telewizji, ale też w grach, co czyni ją tak akceptowalną, że akt przemocy ludzie uważają teraz za rzeczą naturalną. DEMONY SZATANA, w momencie ich wejścia do dusz, manifestują się w organizmie człowieka tak, że ich działania stają się wyraźnie widoczne dla Moich wyznawców, wzdrygających się z przerażenia wobec tego, czego są świadkami. Ludzkie ciało, w którym roi się od szatańskich demonów, zachowywać się będzie GROTESKOWO. Jego ruchy będą zniekształcone i będzie emulować szatańskie wiadomości wymuszane przez złego, aby uwieść podobnie myślących, słabych ludzi. Słabe dusze, bez miłości do BOGA, zostaną do nich przyciągnięte i ostatecznie będą ich naśladować, tak że i one, również przez sposób zachowania się, będą czcić szatana i wszystko co za nim stoi. Dzieci, czy nie możecie zobaczyć, jak działa SZATAN? Moi wyznawcy, musicie powiedzieć tym, którzy nie rozumieją, jak on pracuje w pornograficznym interesie. Jest tak, gdyż szatan ma na celu zniszczenie dusz i wessanie uczestniczących w WIECZNY OGIEŃ. Winni dewiacyjnych seksualnych zachowań i ci, którzy afiszują swe ciała w obsceniczny, NIEMORALNY sposób, będą cierpieć przez wieczność rozdzierający ból. (...) Wasz ukochany Zbawiciel Jezus Chrystus --- ostrzeżenie.yoyo.pl Więcej http://www.se.pl/rozrywka/plotki/bitwa-pod-wiedniem-adamczyk-nie-chcial-pozowac-do-zdjec-bachleda-curus-uciekla-z-premiery_284403.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna321
Czy wiesz coś na temat indywidualnych spotkań? Mój strach przed ujawnieniem problemu na forum jest na tyle paraliżujący, że nie przyznam się do tego w grupie. Po tym musiałabym chyba wyjechać na drugi koniec Polski (wykonuję zawód zaufania publicznego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna321
Ten bełkot to podszyw. Muszę poszukać opcji, jak się zaczernić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsfdr34c3242sdd
Widze droga Siostro że nareszcie weszłas na Drogę Prawdy Wytrwaj w tym, a Szatan cie nie złapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsiIna321
czyżby? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice.alice
ja tez kiedys duzo pilam.i po prostu przestałam.nie podoba mi sie kac, nie podoba mi sie na drugi dzien wyrzuty sumienia...wiec nie piję..po prostu przestałam.ty tez mozesz, tylko ci sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsfdr34c3242sdd
Szatan i tu Cie tropi. Wytrwaj w postanowieniu czystości cielesnej a nie pożałujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiesz jak bardzo mi się chce!!! Nienawidzę siebie, kiedy wstaję rano w dzień, w który idę do pracy, i mam kaca. Mam wrażenie, że ludzie w pracy musza to ode mnie czuć (choć jeszcze nigdy nic nie powiedział, ale z drugiej strony pracuję w baaaardzo tolerancyjnym na takie wyskoki gronie). Po prostu jak nie piję, jestem spięta, podminowana. Łyk piwa czy wina i wszystko wraca do normy. Choć np. wódki nie ruszyłabym, choćby była to ostatnia kropla płynu na świecie (a przynajmniej tak mi się teraz wydaje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem alkoholiczka, ale na szczescie juz nie pijaca:) Mi sie udalo wyjsc z tego bez terapii w sposob dosc drastyczny- upadlam wg siebie tak nisko, ze musialam sie ocknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdzie i czas na wódke
wyobrax sobie ze to dopiero poczatek Twojej przygody z alkoholem dla pocieszenia powiem ze tylko 5% z wszystkich alkoholików podejmujacych leczenie nie rusza juz alkoholu do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdzie i czas na wódke
AQnabelle, a wiesz że prawdziwy alkoholik ocknie sie dopiero w piekle po smierci??/, widac mało wiesz o tym problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdzie i czas na wódke
ja tez nie wierze ale tak sie mówi, a co do myslenia to nie moja teoria lecz specjalistów w tej dziedzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze ja nie mowilam nigdy, ze skonczylam z piciem i na pewno nie zaczne. Poki co nie pije, nie chce siegac po alkohol i nie czuje takiej potrzeby. Chce by tak pozostalo, ale pewna byc tego nie moge jak kazdy zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doprowadzilam prawie do rozpadu wlasnego zwiazku i zrobilam cos do czego nigdy sie nie przyznam nikomu, a wszystko przez nalog. Chociaz na poczatku oczywiscie mowilam sobie, ze ja nie pije bo musze, ale bo lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×