Jak prokuratura do tego odniesie?

przeciec ten cały Stro Scan (nie wiem jak to się pisze a nie chce mi się googlować) też przyłozyl glowe pokojówki do swoich narządów płciowych. Oskarżenie było o gwałt bo coś takiego jest gwałtem.

nic nie kumam. wcale cie nie wrobiła to oskarżyła o coś co zobiłeś w pierwszym poście, więc o co cho ? a koleżanki nie stały nie patrzyły, tylko sam napisał, że się rzuciły na niego by ją obronić :) masz przejebane chłopie następnym razem panuj nad sobą

No glupio by bylo gdyby uszlo Ci to na sucho. Ja bym nie odpuscila. Nikt nie ma mnie prawa: - wyzywac - bić (szczegolnie silniejszy facet, sic!) - grozić mi - dotykać w miejscach intymnych, nawet przez ubranie Moim zdaniem byłaby głupia gdyby Ci odpusciła bo nie miałeś prawa zrobić ani jednej z tych 4 rzeczy

no własnie cały sek w tym,że jak by ona zeznała,że macałem ją przez ubranie i jak do (tego doszło) co jest prawdą to było by to podciągnięte pod bójkę i na 100 % bym został uniewinniony a za straty morlane mogła by sobie dochodzić przed sądem cywilnym Cały czas sie o to rozchodzi,że żadnego palca jej w cipe nie wsadziłem a ona i kolezanki twierdzą,że tak i tu jest problem A co by było gdyby i co ja powinien a co nie powinienem to jest inna sprawa tak samo jak to,że trzeba być wyjątkowo wredną suką,żeby z czyms takim i w takiej sytuacji lecieć na policje.Prokurator mi powiedział jak nie bijesz dziewczyn to masz przypał dosłownie, jak bys jej oddał nie było by problemu

Zadajesz się z agresywnymi i pyskatymi kobietami, sam jesteś porywczy -> zawsze będziesz w ten sposób miał kłopoty. Rozumiesz?

chcesz powiedziec, ze gdyby powiedziala, ze w jakis sposob mogla cie sprowokowac do takiego zachowania (zmacania, nawet przez ubrania) to bylaby to bojka? :D zmacanie to zmacanie a nie bojka nie miala na to ochoty, a ty swoim zachowaniem zmusiles ja do tego