Po latach i dniach inni wizualnie i fizycznie...

Od pewnego czasu się zastanawiam jak to jest?.... Jesteśmy starsi, inni z dnia na dzień się zmieniamy, z roku na rok i tak cały czas. Kiedyś byliśmy piękni młodzi,bez zmarszczek, bez nadwagi i td i td. Obecnie? Jedni maja nadwagę innym wypadają włosy,robią się zmarszczki i inne etapy życiowe ( niektórych to pomija:P) których nie pominiemy, lecz czemu przez to ludzie czuja się gorzej? Przecież jesteśmy wciąż tymi samymi ludźmi, z tymi samymi poglądami wartościami, pryzmatami i ambicjami na życie. zmieniamy się fizycznie nie psychicznie, jesteśmy tymi samymi ludźmi więc czemu tak bardzo się przejmujemy? Przecież zmieniamy się tylko wizualnie, więc czemu nie cieszymy się z tego co mamy tylko zatracamy swoje życie na zmartwienie, czy będąc kiedyś piękniejsi byliście szczęśliwi, jeśli tak to czemu? Przecież z marszczkami,łysinom czy zbędnymi kilogramami jesteście wciąż Sobą więc w czym tkwi problem?:)

no przeciez nadal ma, nie widzisz?

troszkę pogmatwałam , ale chyba da sie zrozumieć :). I bardzo prosze "normalne" osoby do dyskusji w tym temacie :)

slow :O

Jak sie czlowiek roztyje, to zmienia sie nie tylko wizualnie, niestety.

owszem... oczywiście że dorastamy i jesteśmy bardziej dojrzali ale faktem jest, że wciąż jesteśmy Sobą, zmieniamy sie lecz z tymi zmianami ( starość, zmiana wyglądu) ludzie staja sie zgryzliwi, nie mili wręcz zgoszkniali, moje pytanie... z czego to wynika?

nie mówię że wszyscy tak mają ale wielu :)

Czemu tracicie przez takie rzeczy radość życia?:)

To zadam Ci pytanie: Jeśli byłabyś stara, pomarszczona i otyła, a na ulicy Twój mąż obejrzałby się za śliczną młoda dziewczyną lub co gorsze śliczna, młoda dziewczyna zaczęłaby kokietować Twojego męża - czułabyś się z tym dobrze? I nie piszę o tym, że on zrobiłby coś złego, pytam tylko o Twoje odczucia w takiej sytuacji.

myslisz ze to co piszesz jest jakies glebokie? to sa rozwazania jakie maja egzaltowane gimgówna

ty to chyba masz za duzo czasu? widze cie tu czesto i masz takie glupie dylemart , ze szok idz do roboty , wiecej sie ruszaj ti i schudniesz i kase jakas do domu przyniesiesz.

temat bez sensu:O

ona po latach jest ciagle taka sama jak miala 13 lat. rowniez mentalnie.

Na szczęście wraz ze zmianami fizycznymi zmieniają się i priorytety, wartości - i całe szczęście, inaczej chyba wszyscy powpadalibyśmy w zbiorową depresję. Oczywiście nie wszystkich to dotyczy (patrz: kryzys wieku średniego).

otoz toooo jeśli temat jest dla Ciebie bez sensu to sie nie wypowiadaj, proste gy78czesto to jedyna obcja tyle o mnie wiesz a biedactwo nie wiesz że mam prace? Wypadało by się jeszcze podszkolić w moim temacie :) Polly84 hmmm nie wiem bo nie byłam w takiej sytuacji, nie wiem jak bym się czuła faktem jest że jak i ja tak i Ty oglądamy się za facetami, a faceci za laskami, taka kolej rzeczy :D

jestes taka och ach a czy ty " gimgówna" nie przypominam sobie aby takie słowo istniało, więc wyjaśnij:) a potem wyjdź bo nic w tym temacie do powiedzenia widzę że nie masz po za wyładowaniem własnej frustracji, dziękuję za uwagę i do widzenia :)

ja tam nigdy wcześniej nie byłam taką laska jak teraz :D

juuuuujuuuuu gratulacje :D

Dlatego ze tylko do pewnego wieku mniej więcej 40 zmiany są mało zauważalne, potem człowiek zaczyna być coraz bardziej niedołężny,jednym słowem z każdym rokiem masz coraz mniej czasu przed sobą, czyli coraz mniej możliwości zmiany swojego życia na lepsze,kariery zawodowej sportowej itp.

gy78czesto to jedyna obcja aa i masz rację czasu mam sporo:D moja młodsza córa bawi sie na macie :D moja starsza córka siedzi obok i układa puzzle a ja siedzę z nią i korzystam z laptopa :D czy widzisz w tym jakis problem bo ja wcale?:) dzieci maja zajęty czas ze mną... nie są zostawione same sobie a i ja sie czyms zajmuje :D jak ktos nie potrafi zając czasu wspólnie sobie i dzieciom to to nie moja wina :)... aa i mam jeszcze teraz czas aby pranie powiesić :D

[zgłoś do usunięcia]bardzostarzejgorzej Dlatego ze tylko do pewnego wieku mniej więcej 40 zmiany są mało zauważalne, potem człowiek zaczyna być coraz bardziej niedołężny,jednym słowem z każdym rokiem masz coraz mniej czasu przed sobą, czyli coraz mniej możliwości zmiany swojego życia na lepsze,kariery zawodowej sportowej itp............................................................. czyli do człowieka dociera że zbliża sie do śmierci i td? Ma mniejsze szanse na osiągnięcie celu i spełnienie ambicji i td?:)

tia zadowolona matka polka, szcesliwa jesa i obzerac sie masz czas co?

dokładnie tak dlatego najmniej swoim wiekiem przejmują się ci którzy do czegoś doszli,traktują to jak kolejny etap życia tak samo jak traktowało się pójście do następnej klasy.Nie oszukujmy się choć studia np. można zaczynać w każdym wieku,to jak ktoś zacznie w wieku np. 30 to szanse na karierę ma małe (pomimo że jest sprawny intelektualnie) bo fizycznie nie ma tyle czasu a i pracodawcy nie przychylnie patrzą na taka osobę.Jednym słowem to że wydaje nam się ze nic się nie zmienia to tylko iluzja nieśmiertelności oszukiwanie samego siebie.Oczywiście człowiek w pewnym momencie zaczyna sobie z tego zdawać sprawę ze już jest za późno,z reszta obejrzyj film "Dzień świra" bo on właśnie o tym jest.

;) zawsze bylam piekna, wiec sie pieknie starzeje :)

najbardziej niszczęśliwa byłam w wieku 24-25 lat - a co ZA TYM IDZIE przestałam dbać o siebie. Nie odwrotnie! Teraz mam 33 lata i czuję się super seksi, mój facet jest super przystojny. Pewnie, że widzę jak wyglądają 17-latki, że ich ciała są jędrne i gładkie - przeciez nie jestem głupia. Ale Ja jestem szczęśliwa więc wyglądam dobrze!

ty wez sie za cwiczenia a nie pisz bzdur

roxiiii33 a mam abyś wiedziała :D moja młodsza córa usnoła, starsza poszła do siebie i też idzie spac wiec bede mogła jeśc i siedziec w lodówce do bólu:D zadowolona?:)

bardzostarzejgorzej no więc doszliśmy do etapu "kryzys wieku średniego", a co z tymi przed tym?:)

pitu [pitu coś w tym jest bo często mówią że kobiety są piękne po 30ce, lecz co je do tego popycha że dopiero w tym wieku tak dbają o siebie, są zupełnie inne, sexowne i pociągające i td?