Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oczoyebna

Jak pokazać profesorowi, że bardzo się mylił?

Polecane posty

Gość oczoyebna
Sugerujecie, że mam wciąć manatki, schować głowę w piasek i zrezygnować, bo powiedziała mi tak jedna osoba? Osoba, która jest doświadczona, jest dla wielu autorytetem, która ma ogromną wiedzę i która mimo wszystko nie jest dla mnie żadnym przewodnikiem, bo realizuje się w zupełnie innej dziedzinie niż moje zainteresowania? Nie muszę wiedzieć wszystkiego. Myślicie, że każdy lekarz ma opanowany do perfekcji MS Office, jeśli miał Technologię Informacyjną na I roku studiów? Szczerze wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna otwiera drzwi
na technicznje nie ma pamieciowek jest rozwiazanie problemu i wiele trzeba pisac od siebie polowa w ksiazce to wzory nie teoria nawet tu była scojologia i flkizofia miałąm 5 z obu:) jelksi piszesz duzo..ale robisz powtorzenia..krazysz..to widac, ze nie rozumiesz teamtu i powiedzial ci ze napisalas glupity I mial racje. wiecje pokory mniej zadufania w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczoyebna
Skończyłeś/aś kierunek techniczny, żeby mówić mi takie rzeczy? Studia są ściśle związane z pewną dziedziną przyrodniczą, w związku z tym mamy sporo problemów niekoniecznie opisywanych przez wzory i nie zawsze dających się rozwiązać poprzez rachunki. NIE JESTEM ALFĄ I OMEGĄ. Uwierzcie - zdaję sobie sprawę z tego, że robię błędy. Nie twierdzę, że napisałam tak świetnie, że powinni zrobić z tego nowy podręcznik akademicki. Twierdzę, że moja wiedza była wystarczająca, żeby to zdać. Na marne 3.0! Nie przyklejajcie mi łatki osoby próżnej i zadufanej w sobie, nie znacie mnie, a to jest bardzo krzywdząca opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssisisi2020
mnie sie nasunęły dwie refleksje po przeczytaniu topicu : 1) chamskich macie profesorków, u mnie na wydziale, nawet jak zadajesz glupie pytania czy robisz bledy to raczej zaden prowadzacy nie dal mnie czy moim znajomym odczuc ze mineli sie z powolaniem czy cos :P 2) 4 terminy? U nas przepisowo sa tylko 2, jak byl poprzedni prodziekan to udalo nam sie uzyskac III termin, a teraz za kadencji tego nowego prodziekana to raczej nie ma co liczyć na III termin... Uprzedzajac pytania: studiuje na UW, wydział ścisły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna otwiera drzwi
jestes prozna ny.. bo jak ty nie majac mgr..nie umiesz sie nauczyc i ty o sobie mowisz ze ty sama oceniłas swoja prace na 3.0 aby oceniac siebie musialabys umiec material i miec mgr.. to tak jak ktos nie ma medycyny nie robil operacji ale ocenia ze 1 operacje zrobil na 5 a prof poiwiedzial ze 2! smiech na sali.. zadufana i brak pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczoyebna
Trollu, możesz już pójść spać :) Teoretycznie III terminy, pierwszy to była "zerówka" dla osób z dobrymi ocenami z ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×