Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja wielka wielka wina

Sex po porodzie, a szwy

Polecane posty

Gość moja wielka wielka wina

Nacinano Was czy popekalyscie? Jak tak to ile szwow Wam zalozyli?Balyscie sie pierwszego zblizenia? Czy czujecie roznice przed..a po..chodzi mi glownie o ten rzekomy "luz". Pytam bo jak sie myje, to mi sie wydaje ze moje wejscie do pochwy jest szersze, mialam 9 szwow zalozonych tak popekalam..a 3 szwy mi odpadly same.. jestem aktualnie 5 tyg.po porodzie wiec ten dzien zbliza sie wielkimi krokami..i troche sie obawiam ze to juz nie bedzie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy...
Mnie nacinali. Chyba 5-6 szwow. jestem troche luzniejsza ale nie ma tragedi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
Nie powinno się nacinać kobiet. To potrzebne jest tylko w paru procentach przypadków, ale lekarze robią to "na wszelki wypadek". Możecie w szpitalu od razu zawiadomić, że nie życzycie sobie nacinania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wielka wielka wina
no ale ja nie bylam nacinana ja strasznie popekalam.. stad moje watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy...
Chyba lepiej byc rowno nacieta niz popekac z roznych stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×