onanizm wczesnodzieciecy

nie tylko to jedno ją ,,dopadło", dla lekarzy jest okazem zdrowia, wzrost i waga 95 centyl, rozwija się ponadprzeciętnie, za 2 tyg. skończy 2 latka a mówi pełnymi zdaniami, wszystko wie, rozumie, zna litery, oj nie będę opisywać wszystkiego, żeby nie wyszło,że się chwalę teraz ale każdy jej daje min.3lata. z dziećmi też chętnie się bawi, zabieram ją czasami do bawialni i tam tego nie robi....tylko w domu i wygląda to tak jakby na chwilę traciła świadomość i coś w nią wstępowało..

pokrop ją jak to robi - to może to coś z niej wyjdzie

ona ręką się nie dotyka, tylko usiądzie i buja się na pupie rytmicznie na boki, robi się mocno czerwona, stęka,i mocno się poci, to wygląda jakby coś jej sprawiało nienaturalny ból...

Spokojnie ,małej na pewno przejdzie .Ja też to przerabiałam z moja córką.Jak widziałam ,że zaczyna ,to zwyczajnie przeszkadzałam jej i kazałam zająć się czymś innym.Nie krzycz na nią i udawaj ,że tego nie widzisz.Twoja córka jest jeszcze malutka ,zobaczysz ,że jak podrośnie zaprzestanie onanizowania .

Nie rozumiem co w tym dziwnego. Między nogami ma miejsce super wrażliwe - łechtaczkę. I odkryła, że gdy się odpowiednio porusza, to miejsce jest przyjemnie uciskane. Moim zdaniem nie ma to NIC wspólnego z erotyką, seksem. To tak, jak dziecko lubi np. być drapane po plecach, sprawia to przyjemność i tyle. Czytałam kiedyś że takie małe dzieci (ok. roku) mogą mieć orgazm. To ludziom się wydaje to czymś złym, zboczonym, bo wpojono im to tak.

Tzn. dorosłym ludziom.

,,kkkkkkkkkkkkkkkjjjjjjjjjjjjjj Spokojnie ,małej na pewno przejdzie .Ja też to przerabiałam z moja córką.Jak widziałam ,że zaczyna ,to zwyczajnie przeszkadzałam jej i kazałam zająć się czymś innym.Nie krzycz na nią i udawaj ,że tego nie widzisz.Twoja córka jest jeszcze malutka ,zobaczysz ,że jak podrośnie zaprzestanie onanizowania ." a w jakim wieku córce przeszło? u mojej są,, fale nasileń" i ,,fale zaniku" tego zachowania, przez lato tego nie było, ale wtedy wiadomo ciepło, ciągle spędzałam z nią czas na podwórku, na placach zabaw itp..w domu praktycznie tylko spała i tego nie było..a teraz zawrót ze zdwojoną siłą

wiesz,moze ona sie boi tego akurat co sie z nia dzieje,nie kontroluje tego

ona tego z pewnością nie kontroluje...

U nas też tak było -był czas ,że robiła to często a później był spokój. Wiem co czujesz i naprawdę Ci współczuję.Moja córka jak miała 6 lat ,to usiadłam z nią i porozmawiałam ,że tak się nie robi i koniec.Wcześniej nie było sensu ,bo i tak by nic z tego nie zrozumiała . Najgożej było jak poszła do przedszkola ,bałam się ,że będzie to robiła przy dzieciach ,nawet rozmawiałam na ten temat z przedszkolanką. NIe potrzebnie się denerwowałam ,bo nigdy nie zrobiła tego przy dzieciach.

Autorko, zazdrościsz córce, że ma orgazmy, a Ty ich nie masz?

jak już usiadzie na podłogę to zaczyna to robić jakby mimowolnie

"porozmawiałam ,że tak się nie robi i koniec" Ciekawe co jej dokładnie powiedziałaś. Bo jeśli wmówiłaś jej że to wstrętne i zobaczone to gratuluję - Twoja córka będzie miała problemy z seksualnością.

do kkkkkjjjjj-a nie boisz sie,ze kiedys twoja corka bedzie miala przez to problemy? w sensie,ze jak jej tlumaczysz ze tak nie wolno itd to moze byc bardzo zamknieta w sobie jesli chodzi o jej seksualnosc. ja wiem,ze nie ma moze innego sposobu,ale myslalas kiedys o tym? i jakby co,to nie jestzaden atak tylko pytam grzecznie.

kkkkkkkkkkkkkkjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj - uspokoiłaś mnie troszeczkę, ale perspektywa czasu trwania tego zjawiska mnie troche przeraża. też myślę, że w przedszkolu nie będzie tego robiła, utrwaliło jej się to zachowanie w domu, ma 2 miejsca gdzie to robi, w innych zazwyczaj nie

Moim zdaniem onanizm jest zupełnie naturalny, i pewnie nie ma dziecka które nie miało tego etapu- tylko nie każde tak intensywny by rodzice zwrócili na to uwage. Pewnie że najlepiej przebadać czy to nie owskiki stan zapalny etc- gdyż u tak małego dziecka trudno sto odróznić, u starszego raczej nie ma się watpliwości.

kkkkkkkkkkkkkkkkjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj - a czy miałaś może zagrożoną icążę i musiałaś leżeć, albo może trudny poród (tak jak ja, bo może to wpływa na jej zachowanie"

robiłam jej ostatnio zwykłe badanie moczu i wyszło ok. Czy mimo to można zrobić bardziej specjalistyczne badanie tzn posiew? i co lepiej mocz czy kał? muszę zrobić prywatnie bo lekarze nawet nie chcą słuchać o moich podejrzeniach wzg. infekcji lub pasożytów

w ogóle bardzo cieszę się, że tak dużo osób odpowiada na mój temat..pozdrawiam wszystkich

Wcale nie mówiłam córce ,że to jest wstrętne,nie boję się,że to kiedyś się odbije na jej seksualności . Powiedziałam ,że dzieci tego nie robią,zresztą jest dużo innych rzeczy ,których zwyczajnie dzieci nie powinny robić.

Ja raczej bym nie doszukiwala się problemu w porodzie tylko tym ze dziecko onanizuje się by dac upust emocjonalny, tzn im bardziej stresujacy dzień tym wieksze prawdopodobieństwo onanizmu, i zwykla nuda. Czytałam na ten temat gdyż mój syn równiez onanizował sie gdy był mały. Zrobilismy zabieg usuniecia stulejki, obecnie ma ponad 6lat i czasem widze ze wieczorem sciska genitali :o jednak lekarz twierdzi ze to zupełnie normalne, nalezy tylko dziecko zainteresowac czyms innym by nie weszło to w nawyk, a u małego dziecko to raczej trudniejsze- lubimy to co sprawia nam radość dlatego trudno jest oduczyć dziecko, że "nie bo nie wolno, bo to brzydko etc" Ja miałam sposób ( on nie robił tego w ciagu dnia tylko wieczorem przed spaniem) ze dawałam mu miska i mówiłam ze ma go przytulac bo miś sie boi :) miał zajete rece i brak mozliwości żeby to robić.

mąż proponuje, byśmy na jej 2-gie urodziny kupili jej mały wibratorek, bo skoro już tak robi, to niech chociaż robi to porządnie. Znacie jakieś fajne masturbatory dopochwowe albo łechtaczkowe dla 2-latki?

zalamanaaaaaaa moja też prężyła nóżki ,zachowywała się dokładnie tak samo jak Twoja. Jak zobaczysz ,że zaczyna się nakręcać,odwróć jej uwagę i zajmnij czymś innym.Moja to robiła jak się nudziła. I uwierz ,że bardzo dużo dzieci się onanizuje.Nasze dziewczynki nie są wyjątkami .

do Aldony - dobry sposób z tym misiem, ja też daję jej lalkę i mówię, że lala jest smutna czy coś takiego, to mimo to lale całuje, przytula a nogi i tak robią swoje....jak siedzi po turecku, czy na krzesełku to tak nie robi, ale jak tylko może to idzie na podłogę prostuje nogi i swoje

kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj - dziękuję, że się odezwałaś, wiem, że nie jesteśmy same.. muszę już znikać na razie bo mała się budzi. Dziękuję za odpowiedzi. jakby ktoś cos jeszcze wiedział na ten temat to prosze pisać, później poczytam

I zmień nick...nie załamuj się :) będzie dobrze.Pozdrawiam.

hm, ja bym jeszcze ewentualnie zainwestowała w prywatne badanie eeg, jeśli córeczka wyłącza się i słabo kontaktuje podczas tych akcji. Powinien ci neurolog dać skierowanie, ale wiadomo jak jest :o czeka się i czeka

no przeciez dziewczyna byla a neurologa..co ma wiecej zrobic..

"Powiedziałam ,że dzieci tego nie robią,zresztą jest dużo innych rzeczy ,których zwyczajnie dzieci nie powinny robić." ależ dzieci, to robią i to praktycznie wszystkie, tylko z różnym natężeniem. może ci się, to nie podobać, ale dziecko też jest istota seksualną jak każdy. ciemna baba z ciebie- rączki na kołdrę jak w XIX wieku. jak córka będzie miała 11- 12 lat, to też ją masz zamiar strofować, że ma trzymać łapy na kołdrze i że dzieci "tego" nie robią?

więc mówię, powinna zainwestować i zrobić eeg prywatnie, skoro neurolog Ją zbył. Może potem się uspokoi, że w mózgu wszystko ok i że to minie?