Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanaaaaaaaaaaaa

onanizm wczesnodzieciecy

Polecane posty

Gość kkkkkkkkkkkkkkkjjjjjjjjjjjjjj
Proszę i się dowiedziałam ,że jestem zacofaną babą:P Mam gdzieś twoją opinię. Na moje dziecko podziałało i pewnie już o tym zapomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość periodyk
Syn mojej koeżanki też sie masturbował-kładł się na brzuchu na konapę,gdzie wystawała lekko spręzyna i tak skutecznie się o nią ocierał,że był cały spocony i zmęczony.Nic nie pomagało,wiec wyrzucono ten mebel. Może spróbujesz w tych miejscach,gdzie corka to robi coś postawić lub przemebluj pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgdfdgdfdf
problem, to jest wtedy kiedy dziecko rzeczywiście cały czas się onanizuje i nic innego go nie interesuje, nie jest zainteresowane innymi bodźcami, a to co opisujecie mieści się w granicach normy. główny problem, to to, że zachowanie dziecka sprawia, że ty czujesz się niekomfortowo- dlatego uważam, ze jestes zacofaną babą plus sposó w jaki rozmawiasz o tym z dzieckiem. a twój dzieciak ma teraz 6 lat- to juz duże dziecko i po prosu nie będzie sie macac przy tobie- zwłaszcza po takich reprymendach, zresztą, to już nie ten wiek, żeby nie przejmować się otoczeniem przy takich czynnościach. ale guzik wiesz co robi na osobności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce się czepiac
w takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce się czepiac
słusznie ktoś poradził, zebyś przemeblowała pokój. Córce miejsce kojarzy się konkretną czynnością. Po prostu nie pozwalaj jej siadać na podłodze na razie. Piszesz, ze jest bardzo bystra, ponad swój wiek rozwinięta.. więc wytłumacz jej, że tam się coś wylał i jest brudno i na razie nie może siadać. Spróbuj z nią porozmawiać i wyjaśnij jej, że tak się nie robi, bo to nieładnie i będzie ją pupa bolała. Z wiekiem pewnie z tego wyrośnie, ale istnieje ryzyko, że stanie się to u niej nawykiem. dlatego mądre wypowiedzi w stylu: nie krytykuj jej, nie zabraniaj, bo wpłyniesz na jej seksualnośc itp po prostu bym zlekceważyła. To jest na tyle małe dziecko, że zapomni, natomiasty czynność wykonywana kilka razy dziennie zakorzeni się tak mocno, że stanie się nawykiem. słusznie też dziewczyny piszą, że to jest forma rozładowania napięcia i chęc zwrócenia na siebie uwagi. Musisz poświęcić córce dużo czasu i może dziwnie to zabrzmi, ale jakie macie relacje z mężem? Dziecko wyczuwa napięcie między rodzicami i znajduje sposób na rozładowanie stresu... Na początek nie pozwalaj siadać na podłodze i po prostu jej powiedz, żeby tego nie robiła. Nie piszę tego jako teoretyk, tylko przerabiałam to z własnym dzieckiem i u nas własnie rozmowa oraz wywalenie krzesełka do karmienia pomogły. bo właśnie moje dziecko obrało sobie krzesełko. Dodam, ze rozmowę też prowadziłam z bardzo bystrym ok 2 latkiem i pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy,
"głupoty wypisujecie! okropienstwoooo - żebyś się nie zdziwiła! chłopcy mają podobnie- ciągle majstują przy siusiaku, a poza tym miewają stulejki i inne..." a ja zacząłem w wieku 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×