Błagam o pomoc;(!! nie wiem co robić...pomóżcie!jestem w 4 miesiącu ciąży

dziękuje ci za opowiedzianą historię. Właśnie tą dziewczyną musiałabyć zakochana i naiwna jak ja:( ale żeby pobić kobietę w ciąży? :( dobrze że są jeszcże rodzice na ktorych zawsze można liczyć i że przyjęli Ja do domku

Twoja sytuacja bardzo przypomina mi sytuację mojej jakby się wydawało przyjaciółeczki. Jest tak samo jak u Ciebie tylko z tą różnicą że ona jeszcze tego nie widzi jak to jej ukochany ją cały czas oszukuje. To nie jest żadna miłość tak jak jej się wydaje tylko układ sado-maso. Wiele razy próbowałem jej przemówić do rozsądku, ale nie słuchała mnie. Co gorsze przez tego swojego narzeczonego (dziwkarza, ćpuna i alkoholika) z super niegdyś dziewczyny stała się zarozumiałą i wyrachowaną szmatą, od której parę razy usłyszałem kilka bardzo przykrych zdań na mój temat i przez które moja samoocena jest równa zeru. Dzięki niej teraz wiem że jestem zwykłym nic niewartym ścierwem.

rebelrebel to bardzo pouczająca historia i jeszcze raz dziękuje najgorsze jest to że wiele słyszy się o takich historiach a kobiety dosłownie popełniają te same błędy ja zrobiłam to samo. Myśląc przecież mi napewno się to nie przydarzy Bo on mnie kocha! Bzdura Jestem młoda i głupia:( nie wiem nic o życiu szkoda że zrozumiałam to dopiero teraz. Dałam się nabrać na słodkie słówka i obiecank a dziecko to nie są żarty. Najbardziej boli mnie to że ja oczywiście poniósę konsekwencje a on umyje od wszystkiego ręce naszczęście jest jeszcze bóg który jest sędzia sprawiedliwym i wierze że życie kiedyś mu pokarze jakie potrafi być.

brutal_truth a czy ona jest w ciąży? Napewno przejrzy na oczy ! Do tego potrzeba czasu. On musiał mnie rolować już tak jakiś czas . Wszyscy mi mówili a ja byłam taka ślepą! Pewnie będzie żałował że stracił naiwną idiotkę którą oszukiwał a ta we wszystko mu wierzyła. Mam nadzieję że znajdę w sobie siłę żeby pokazać mu że on nie jest potrzebny mi do życia i sprawię żeby myślał że to on nie jest nic wart ! Tylko skąd wziąźć na to siły ? Mam miękkie serce Dlatego zawsze wybaczałam i wychodziłam na tym właśnie tak jak wychodziłam.

Tak jest w 8 tygodniu i jest cała w skowronkach że wreszcie znalazła sposób na zatrzymanie swojego misiaczka bo jakiś czas temu to on chciał z nią zerwać. A ten koleś to totalna porażka, facet ma numer buta większy niż iloraz inteligencji. Dla niego liczy się żeby sobie wypić, przyćpać, zaruchać i obić od czasu do czasu komuś mordę.

brutal_truth Eh współczuję jej:( jest ślepo zakochana. Ale przejrzy z czasem na oczy r będzie się zastanawiała co ona najlepszego narobiła i gdzie miała oczy. Kobiety myślą ale niestety często dopiero po fakcie. Zawsze wydawało Mi się że Jestem taka cwana i napewno nie wpadne najpierw szkoła dobra potem praca potem mieszkanie. Nie wiem co ja myślałam ufając totalnemu pajacowi! Dla mnie on umarł kiedyś jak będzie starszy to usiądzie i powie boże przecież ja mam dziecko

tak leżę i Myśle. . . Ten tatuś mojego dziecka tak ma wszystko gdzieś? Dziwi mnie że nie interesuje go jaką to płeć jak się ma jak rozwija to straszne przecież to też część jego. Jak można nie mieć serca w kwestii maleństwa chyba nigdy tego nie pojmę ominie go wszystko jak zacznie chodzic jak powie pierwsze słowo. Ja bym tak nie mogła. Czasami zazdroszczę takim skurwielą bez serca. Jak myślicie powinnam zupełnie zerwać z nim kontakt?

W koło, jedno i to samo.Nie masz innych tematów? Ludzie dali się nabrać wciągnąć w dyskusje a ty nawijasz jak potłuczona.Naiwni napisali ci co powinnaś zrobić. A ty od nowa zadajesz to samo pytanie SPIERDALAJ -co?! Bujaj się głupia ruro. Nawet nie raczylas napisać z jakiej wiochy pochodzisz! Gdyś byla z kałdunem to o tej porze byś gniła w koju,a nie kwasisz na forum!

hej ja byłam w podobnej sytuacji... byłam z chłopakiem 2 lata zaszłam w ciąze całkowicie sie załamałam( dodam ze miałam wtedy 15 lat jak urodziłam dziecko a on 19) też mnie oszukiwał latał do innych dziewczyn pił nie dawał pieniędzy. moi rodzice dowiedzieli sie o ciązy podczas porodu... tez chciałam usunąć ciąze, moj chłopak w ogóle się mną nie interesował. dziecko urodziłam zdrowe piękne.... rok po narodzinach rozstałam sie z chłopakiem, gdyż w ogóle dziecko go nie interesowało. najwazniejsze jest to ze rodzice mi pomogli.dziecko urodziło sie w maju a ja po wakacjach dalej wróciłam do szkoły. uwież mi, było strasznie cięzko... teraz moja córka ma 9 lat bardzo ją kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez niej.. ojciec płaci na nią alimeny ja pracuje dalej mieszkam z rodzicami..... ale jestem bardzo szcześliwa.... także głowa do góry to jeszcze nie koniec świata!!!!!!! na pewno powolutku wszystko sie ułoży!!!!!!!!

dziękuje to bardzo pocieszające. Mam nadzieję że wszystko się ułoży

ja mam 20 lat a on 22 .... pracuje na czarno.. tak to jest jak dzieci robia dziec i o ile mloda dziewczyna probuje a czesto potrafi odnalezc sie w sytuacji kiedy trzeba nagle wydoroslec to moja kochanienka 22 letni chlopiec , mlokos , NIGDY NIGDY.

sobie odpisuje i w ten sposób podtrzymuje dyskusję nawet specjalnie zakłada czarne nicki, na potrzeby topiku

tylko TUMAŃSTWO! nazywaj rzeczy po imieniu. tepy tłuku. kolejna do kolejki po zapomogę

jest również to ze ignoruje tego typu uwagi, gdy jest zdemaskowana i ktoś jej napisze, ze wie TO KOLEJNE PROWO DROŻAŁY .

odwrócił się odEMnie kiedy ja najbardziej go potrzebowałam. Jak można być tak nieczułym przecież to jego dziecko. Część jego. Nierozumiem takiego postępowania. Po co mi tyle obiecywał , że kocha że nie zostawi. A teraz wypiął się na mnie i na swoje dziecko. To koniec:(

sie wydaje 20 lat i nie masz pojecia o zabezpieczeniu.A pozniej jeczenie mam 20 lat i facet taki owaki.ON olewa ciebie i dziecko bo wie ze to obowiazek a on chce zyc ma 22 lata.Kurwa jakie te dziewczyny glupie mysla ze jak zajda w ciaze w tak mlodym wieku to chlopak ze szczescia beda skakac a rodzice to juz wcale oszaleja ze zostana dziadkami.A prawda jest taka ze w takim wieku to malo kto jest tak odpowiedzialny by miec dziecko.Oj dzieci dzieci.Tylko rodzice ci zostali ale z tego co piszesz za dobrych relacji ze soba to wy nie macie,wiec widze to tak pojdziesz do rodzicow bo nie bedziesz miala wyjscia.Oni beda wygadywac ci na kazdym kroku jaka ty glupia bylas ze zwiazalas sie z nieodpowiedzialnym facetem.A twoje dziecko no coz pewnie jak zobaczy tatusia przypadkiem na ulicy to bedzie cud.Alimenty jakby nie bylo kazdy musi placic a ten mlody pracujacy na czarno to bedzie ze 200 zl mial.Ot szara rzeczywistość. Wiesz ja zawsze musie swojej corce ze jak zrobi dziecko to sobie nie mi.Pomoge jak najbardziej ale nie bede nianczyla 24 na dobe jej dziecka bo ja juz swoje wychowalam.I tak szczerze mowiac zal mi ciebie bo jak pojdziesz do MOPSU po zasilek to beda Cie traktowac mianem puszczalskiej(bo tak jest niestety).Kurwa 20 lat i taka glupia nie zabezpieczyc sie i tylko mi nie pisz ze bylas zabezpieczona bo nie wierze

nie nie byłam zabezpieczona. Nie wzięłam w ten dzień tabletki. Poprostu zapomniałam. Już kocham to dziecko i nie Jestem zrozpaczona że będę je miała. Dam radę jakkolwiek byłoby ciężko! Mam znajome które rodziły mając 17 lat i jakoś dały radę. Mam szkole skończona mam maturę wykształcenie średnie a dalsze napewno zdążę zrobić;) nie jest tak źle. Tylko smutno mi z powodu mojego chłopaka. Nadal mi pisze że mnie kocha i chce być z nami. Ale czemu tak mnie oszukiwał? Jak ja mam mu teraz zaufać. Będzie ciężko z dzidzią i o tym wiem. Ale będę się starała

Myśle że grubo się mylisz:) czemu mieliby mnie traktować mianem puszczalskiej? Mam 20 lat a nie 15, choć wiem że to też nie dużo. Ale wiem z kim Jestem w ciąży i to był mój pierwszy chłopak w łóżku. Więc skończ te brednie

Hehehe ty masz z 60 lat i.jesteś na jakiejś rencie bo od.rana do późnych godzin nocnych przynudzasz na tym opłakanym forum Dziwię się, że jeszcze ktoś chce z.tobą gadać, pewnie sama ze sobą piszesz.