Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laleczka106

Błagam o pomoc;(!! nie wiem co robić...pomóżcie!jestem w 4 miesiącu ciąży

Polecane posty

Gość laleczka106

Witam serdecznie....nawet nie wiem od czego mam zacząć:( może od tego że jestem w 4 miesiącu ciąży z chłopakiem który jest potworem...!!!!dowiedziałam się o wszystkich jego oszustwach.... kłamał mi prosto w twarz! nawet dzisiaj...dostał pieniądze , i zniknał na cąły dzień a obiecał mi dać na lekarza...nie daje mi żadnych pieniędzy w związku z ciążą...ale co jest dziwne...mówi że chce dziecka i że mnie kocha! NIE wiem co mam robić....mam taki wstręt do niego że w pewnym momencie zaczełam się zastanawiać jakby pozbyć się tego dziecka! wiem że to straszne! ale ja nie chcem jego dziecka! musiałam zrezygnować ze szkoły...z dobrej szkoły,i z wielu innych rzeczy ! dlaczego ja mam ponosić konsekwensje sama? rozumiem że jestem WINNA! ALE on też! on sobie chodzi po innych dziewczynach imprezuje i nie wiadomo co robi a ja siedzę w domu i płaczę!!! potrzebuje jakiejś porady żeby podnieść się na nogi i dać jakoś rade...może któraś z was miała taki przypadek? dziwi mnie że człowiek potrafi być tak obojętny i chamski w stosunku do swojego dziecka! powienien mnie wspierać...mam jakieś wewnętrzne poczucie winy chciałabym przepraszać na kolanach rodziców którzy od zawsze mi mówili że on nie jest dla mnie! jestem słaba psychicznie...strasznie się załamałam...nie mam z kim o tym porozmawiać...moja sytuacja jest bardzo trudna...CO JA NAJLEPSZEGO NAROBIŁAM! JESTEM TAKA GŁUPIA! I NAWINA....RATUNKU:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Jesteście siebie warci Dlaczego rzuciłaś szkołę?Pozbyć się 4-ro miesięcznej ciąży.Puknij się w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna też w ciąży
Ja na Twoim miejscu bym dziecko urodziła i oddała do adopcji. Jest mnóstwo ludzi dla których to dziecko będzie SKARBEM. Serio. A potem będziesz kontynuować szkołę i życie w sposób w jaki chcesz. W sytuacji którą opisujesz to chyba najlepsze rozwiązanie dla Ciebie i Dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela bangla
taka dobra szkoła i nie nauczyła że nie pisze się "chcem" tylko chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenkeee
odejdz od niego idz do rodzicow albo oddaj dziecko do adopcji moze tam bedzie mialo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje autorce ze by rozpoaczela - od ...zaprzestania zebractwa;) dlaczego on ma ci dawac "na ciaze" - przecies to rowniez i twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysek xxxx
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogawesz
jesli nie chcecie tego dziecko oboje oddaj do adopcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
ludzie :| co wy wygadujecie.... czemu pastwicie się nad ludzmi? ja prosiłam porady kobiet które są w podobnej sytuacji! żuciłam szkołe bo tam były odczynniki chemiczne i doświadczenia i nie mogłam uczestniczyć w zajęciach w ciąży!!! mam dysleksje dlatego popełniam błędy ortograficzne ale czy to znaczy że jestem gorsza... ja ttylko proszę o poradę nie musi się wypowiadać ktoś tak bezczelny kto pisze wysraj dziecko;/ co za czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na porade to juz za pzono w twej sytuacji;/ zgodnie z "jak nie uwazasz co robisz to potem rob jak uwazasz";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
problem polega na tym że on mówi że chce dziecko...ja sama nie potrafie go zrzumieć! mówi że chce dziecko że kocha mnie że zarobi na nie...ale on zwyczajnie kłamie! a ja dopiero teraz o tym wiem:( oszukuje mnie na każdym kroku:( byłam głupia że mu zaufałam...ale czemu on mi to zrobił skoro tak naprawdę mnie nie kocha i woli towarzystwo innych dziewczyn :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu się nie udało?
laleczko mieszkasz z chlopakiem? jesli tak to go zostaw i wyprowadz sie do rodzicow. urodzisz, pomoga ci wychowywac dziecko a ty spokojnie skonczysz szkole i znajdziesz prace. olej gnoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię. Nie możesz obwiniać się za to co się zdarzyło.Każdy z nas popełnia błędy.Na Twoim miejscu urodzilabym dziecko i oddała do adopcji.Jak napisała przedmówczyni jest mnóstwo małżeństw które chętnie zaadoptują dzieciątko.Mozesz zostawić w szpitalu zaraz po urodzeniu. Z tego co piszesz to Twój facet jakis nieodpowiedzialny jest! Radze daj sobie z nim spokój.Zacznij wszystko od nowa.Skończ szkołę i nie ufaj już żadnemu facetowi! Każdy dużo obiecuje,a potem dziewczyne puszcza kantem! Pamietaj,CHLOP JAK PIES! Życzę Ci powodzenia, nie załamuj się, najważniejsze żebyś urodziła pomyslnie, bez komplikacji.Reszta spraw sama się ułoży.Tego Ci szczerze życzę.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
nigdy nie pomyślałabym że można tak dalece kłamać i jeszcze prosto w oczy ....ja bym tak nie potrafiła i takie coś mi nie przechodzi przez myśl...dlatego za bardzo ufam ludzią....a potem wychodze na tym jak zabłocki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest zle
Nie wierze, ze uczylas sie w dobrej szkole:O Nawet nie umiesz poprawnie pisac:O A tak w temacie- oddaj dziecko do adopcji. Daj temu dziecku szanse na normalne zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za bledy sie placi i tyle;/ w czym teraz masz problem - poza ciaza z facetem kt jestes obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
tylko że ja nie będe w stanie oddać dziecka;(((( dlatego moja sytuacja jest bardzo skomplikowana...ja myślałam że z nim będę że zamieszkamy razem! tyle mi obiecywał:( rodzice są cudowni roba dla mnie mnóstwo rzeczy...ale oni są chorzy:( powiedzieli że mogą się mną opiekować w czasie ciąży ale po urodzeniu mam się wyprowadzić razem z chłopakiem skoro wybrałam sobie go na ścieżkę życia...są troszkę staroświeccy i zwyczajnie nie mają siły zajmować się dzieckiem...najbardziej boli że rodzinka jego się na mnie wypięła a tak niby mieli pomódz....jak tu zrozumieć ludzi? jestem załamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
gdzie ja niby popełniam błędy? nie ważne jest to jak pisze ..jestem zdenerwowana piszę szybko czemu skupiasz się nad tym jak ja piszę;/ nie wypowiadaj się tutaj skoro ci coś przeszkadza...ważne jest to co ja chcem przekazać i że niektórzy "normalni" ludzie mnie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano 1 ano 2
masz 2 wyjścia albo urodzisz to dziecko i oddasz do adopcji ,albo jak napisałaś na kolanach przepraszać rodziców i prosić aby Cie przygarneli. Twój facet jest tak odpowiedzialny ,że aż boli.Zrób coś ze swoim życiem bo jak dziecko się urodzi to lepiej żeby nie wychowywało się w takim domu.Mimo wszystko powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest zle
No wiesz, jak nie mialas problemu z rozkladaniem nog przed tym kolesiem, to teraz nie powinnas narzekac. Twoja sytuacja jest konsekwencja Twoic wyborow. Chcialas seksu, to teraz ponies jego konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
ja o tym doskonale wiem...kochałam się z nim bo zwyczajnie go kochałam po dwóch latach bycia razem....ale nie miałam pojęcia że on po wielkich słowach kocham wypnie się na mnie ,mieliśmy razem wychowywać to dziecko jeszcze niedawno mówił że będziemy kochającą się rodziną...on mnie poprostu oszukał a ja dałam się zbajerować...:( jestem łupia i naiwna i o tym wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em.angeIP
ludzie, przeciez to kuurwa yebane prowo a wy jak zwykle jak niedoyebane niedorozwoye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
głupia* żeby nie łapali mnie za słówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
prowo ;) myślisz że ja nie mam co robić tylko wymyślać takie historie? takie rzeczy dzieją się niestety naprawdę...poprostu są tacy faceci w dzisiejszych czasach którzy lubią komplikować i niszczyć życie innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysek xxxx
ile masz lat? ile ma lat ojciec dziecka? Czy jesteście dorośli czy on ma zawód? Czy twoi rodzice i jego =maja prace oraz czy są w stanie pomóc Wam materialnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzizas... ja sie staram o dziecko jak zeswirowana a tu bezmyslni ludzie beda mieli najwiekszy skarb w zyciu i beda sie pozbywac... co sie z tym swiatem dzieje!!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka106
ja mam 20 lat a on 22 .... pracuje na czarno...zawsze mowił że jak będzie miał jakiekolwiek pieniądze to mi da , wierzyłam mu we wszystko! niby w każdej firmie go oszukiwali i mu nie dawali kasy a ja idiotka wierzyłam rozumiecie? nie wiem jak mogłam być taka głupia! niestety moich rodziców nie bardzo na to stać...a mówiłam już że jego oferowali niby pomoc ale nie mam z nimi kontaktu nie pytają co u mnie jak się czuje...mają mnie gdzieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ, JESZCZE ŻADEN FACET NIE ZMIENIŁ SIĘ PO PRZYJŚCIU DZIECKA NA ŚWIAT WIEC NIE LICZ NA TO ŻE BĘDZIE DOBRZE PRZEPROŚ RODZICÓW POWIEDZ IM W JAKIEJ JESTEŚ SYTUACJI MOŻE CI POMOGĄ W KOŃCU TO TWOI RODZICE A Z FACETEM ROZSTAŃ SIĘ BĘDZIE PŁACIŁ ALIMENTY. SZKOŁĘ SKOŃCZYSZ PO PORODZIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×