Czy ktoś z Was ma dobrą pracę bez studiów?

Witajcie. Niestety z różnych względów musiałam przerwać studia (po dwóch latach). W najbliższym czasie nie zanosi się na to, żebym mogła wrócić. Zastanawiam się więc, czy mam szansę na dobrą pracę. Czy ktoś z Was ma dobrą, satysfakcjonującą pracę, ale nie skończył uczelni wyższej?

jak to jest w naszej, chorej polszy? Tu nie o studia się rozchodzi, a o dobre plecy:o

cwaniaczki,kombinatorzy albo dealerzy prochów,zlodzieje samochodów albo ci co przejęli firmy po rodzicach reszt pracuje za 1600 albo pouciekała za granicę.

Nie mam "pleców", nie chcę kraść, kombinować, nie mam szans na "odziedziczenie" żadnej firmy. Czy to oznacza, że nic dobrego mnie nie czeka? :(

polecam filmik 'Jak robic duzo pieniedzy" na tym kanale yuoutube ona robi pieniadze bez studiow http://www.youtube.com/ella4pl

Jeżeli dodatkowo nie masz w życiu szczęścia, to faktycznie lipa:o

--> Lomu, a mogę zapytać co robisz? Co do szczęścia, to hmmm.... czasami się zdarza.

powinnaś zapytać: "czy ktoś z was ma dobrą prace bez znajomości?"

jest wiele takich zawodów, gdzie nie trzeba formalnego wykształcenia: programista, grafik, animator itd. Liczy się portfolio i umiejętności. Sama zaczynałam po przerwaniu studiów kilka lat temu jako koder stron, nauczyłam się htmla w weekend, potem styli kaskadowych CSS, zrobiłam przykładowe 5 stron, żeby mieć komplet czegoś konkretnego do pokazania w portfolio i dostałam pierwszą pracę po półtora miesiąca intensywnej pracy/nauki w domu: 2tysiące netto na pół etatu w Warszawie. Potem uczyłam się też ciąć templatki do konkretnych CMSów: WordPress, Joomla, trochę też uczyłam się programować w PHP. Wszystko sama w domu, we własnym zakresie. Mam też znajomego, który programuje gry, napisał dużą grę samodzielnie, współpracował z pewnym grafikiem przez internet i dzięki tej właśnie grze nie dość, że zarobił, bo sprzedał ją za 3tysiące dolarów (jak na pierwszą grę to całkiem nieźle) to jeszcze dostał dobrze płatną pracę. Gra była tutaj czynnikiem decydującym, bo ona pokazała praktyczne umiejętności, a tylko to się liczy. Graficy 2d, 3d, animatorzy podobnie mają.

mmLena07 a czy musze miec zdolnosci plastyczne?bo nie mam;/

To chyba wielkie szczęście mieć pracę, która jest pasją (utrzymywać się dzięki swojej pasji).

szczęście tak, ale w sensie że daje dużo szczęścia :D jak sie coś lubi to zawsze sie prędzej czy później znajdzie sposób żeby sie z tego utrzymać, najważniejsze to wytrwałość i poświęcenie sie swojej pasji i jej rozwijaniu. Skup sie po prostu na tym co lubisz, a praca w końcu z tego przyjdzie sama :D

To bardzo mądre, co piszesz, ale zanim znajdę pracę-pasję, muszę z czegoś żyć :( Więc muszę znaleźć pracę - nie pasję.

najlepiej znajdz cos niezajmującego, byle by sie utrzymac, bo jak bedzies zmiala dobrze platna i meczaca to juz w niej mzoesz utknac na dobre, bo ani siy nie bedzie na pasje ani motywacji do szukania

Coś w tym chyba jest. Ostatnio znajoma mi opowiadała, że pracuje od 6 lat na jednym stanowisku. Praca przestała ją rozwijać, przestała sprawiać jej radość. Na stanowisku trzyma ją świadomość, że obecnie na rynku pracy jest ciężko (poza tym płaca i szef są OK). Nie szuka więc niczego innego, ale z drugiej strony każdego dnia traci radość życia.

no dokladnie, tego wlasnie unikaj, narazie znajdz cos byle by bylo zebys mogla miec czas na znalezienie tej wymazonej pracy i nie sluchaj pierdol ze trzeba meic pleczy czy cos, ja zaczynalem zupelnie od zera, nie mialem zandych "plecow" nie mialem ojca z firma, nie mialem, ale jakos sie udalo :D

j/w :) (ja jestem po gimnazjum... xD)

mmLena-a mogłabyś jeszcze przybliżyć temat bardziej? ;)

--> work-work Długo szukałeś pracy? Jak Ci się udało (tzn. gdzie znalazłeś ofertę - w gazecie, Internecie, przez znajmych?) --> ja pracuje w dziale hr No, mnie do refleksji o konieczności posiadania studiów wyższych skłoniła analiza obecnie publikowanych ofert pracy (szukam w szeroko pojętej administracji biurowej). Wszędzie tam, gdzie chciałabym "uderzyć" jako pierwsze wymaganie stawiane jest właśnie wyższe wykształcenie.

nie szukalem szczerze mowiac, w grze w ktorą grałm zauważyłem ze da sie dorobic pare groszy (jakeis 100 zł meisiecznie na poczatku to bylo?) a potem zdalem sobie sprawie ze jak sie temu poswiece i wezme pozadnei do roboty to mzoe byc moja praca, no i jest... :D

zawsze będą zawody, gdzie studia to podstawa, choćby studia medyczne, architektura, prawo itd. Jednak brak wykształcenia wyższego nie oznacza od razu pracy fizycznej, przykładem jest cała branża IT, gdzie niekoniecznie trzeba mieć studia, często lepiej przyjąć samouka, który sam się kształci, tworzy programy itd w wolnym czasie i taki od razu usiądzie i będzie tworzył wartościowy produkt dla firmy. Dobrze płatna, intelektualna praca nie zawsze wiąże się z koniecznością ukończenia studiów. Już nie wspominając o zakładaniu biznesu - wielu obrotnych ludzi bez studiów, a z tzw 'łbem do interesów' świetnie sobie radzi prowadząc firmy, a absolwenci wyższych uczelni pracują na ich sukces jako pracownicy. To tylko przykłady, różnie może być. Niektórzy ludzie czy to bez studiów, czy ze studiami to tylko do łopaty się nadają :P.

Ale to rozumiem, że zatrudnia Cię jakaś firma, na umowę? (jeżeli oczywiście możesz to zdradzić, jeśli nie to już nie wypytuję :) ). Nie, żebym była wścibska, po prostu zastanawiam się, jak można dojść do takiej sytuacji. --> kafeOla25 Masz rację, chociaż ja teraz łapię na tym punkcie doła i czasami wydaje mi się, że jak na "dzień dobry" nie masz papierka z uczelni to dla potencjalnego pracodawcy jesteś nikim (w tym przekonaniu utwierdza mnie to, co wcześniej napisałam - oferta pracy, a tam jako pierwsze "wymagane wykształcenie wyższe". Sekretarki, asystentki, pracownicy ogólnie rzecz borąc administracji to widocznie muszą mieć dyplom :( ). A ostatnie Twoje zdanie - cudo ;)

Też się zastanawiam czy znajdę dobrą pracę bez studiów. W przyszłym roku prawdopodobnie będę przeprowadzała się i jedynym moim zmartwieniem jest to, że może będę bezrobotna długi czas.

sam sobie jestem szefem, wszystko na zleceniach się po prostu opiera wiec nawet firma nie jest potrzebna (tak samo jak się np zlecenia roi na grafikę czy strony) :) i sie nie przejmuj tak tym papierkiem, jak kafeOla25 mówi, sa zawody gdzie to jest zupełnie nieistotne (ja sam bym przyjąć kogoś do pracy chetnie kto gra w gry, a o szkołę bym wgl nie pytał, może miec podstawówke jak dla mnei o ile mowi po angielsku i gra w gry :P )

właśnie. to jest dobry sposób. możesz być freelancerem i zarabiać na poszczególnych zleceniach. a jak to ci nie odpowiada, to możesz wziąć znajomych, którzy mają doświadczenie i założyć firmę. jak zrobisz badanie rynku, sprawdzisz gdzie jest nisza, później rozpoczniesz działalność, zareklamujesz się w necie - w panoramie firm, gdzie masa polskich firm się reklamuje, będziesz stale reagować na potrzeby rynku, to w ten sposób też możesz sporo zarobić, a co lepsze, będziesz sama sobie szefem.

Zależy czy chcesz pracę fizyczną czy umysłową. Jeśli lubisz duże wyzwania i jesteś dość otwartą i entuzjastyczną osobą to możesz sprobować pracy w animacji w Polsce lub za granicą. www.animationinegypt.com tutaj są różne wskazówki. Na necie znajdziesz różne stronki z ofertami pracy, ofertami szkoleń itp. Ale to zdecydowanie nie jest praca dla każdego także musisz się zagłębić w temat :)

Wszystko zalezy od tego ile komu potrzeba lub ile wystarczy Ja zarabiam 3600 -4200 nie studiowałem i nie mam zamiaru mimo wszystko dorabiam ,mieszkam na wsi pracuję w Warszawie Na 12h zmianie jest nieraz 4-5h roboty i kumple potrafią nażekać że za wiele Mam nadzieję niedługo spłacić długi i zmienić pracę i będzie wakat

ci co otworzyli jakieś marne firmy i płacą pracownikom minimum mają lekką pracę i jakoś tam zarabiają

Wtym wszystkim o to chodzi że zato co robię powinienem zarabiać około 6tyś i każdy tak ma że tylko właściciel ma na tym co robimy biznes a nie robole

zarabiaj na polskich kamerkach erotycznych: http://www.oncam.tv/pl/pp/asiulka91 nie musisz byc pieknoscia, kazda znajdzie jakiegos wielbiciela