Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozjechany jeżyk

DLACZEGO nikt nie mowi o drugim kierunku studiów?

Polecane posty

Gość rozjechany jeżyk
ale ci wszyscy ludzie tam nie idą bo im się zachciało być europeistą (wtf? co ktoś taki robi?) tylko dlatego że mamusia z tatusiem kazali iść na studia a że głąb sobie nie poradzi na żadnej inżynierii czy matmie to idzie na byle jakie humanistyczne- PROSTE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to niegłupi pomysł
Akurat się ich wszystkich pytałeś po co idą na europeistykę. :) Nie wiem jaki kierunek studiów chcesz studiować jako drugi, ale wiem, że nie masz absolutnie żadnej pewności jaka będzie wartość tego dyplomu za lat 10. Równie dobrze może się okazać, że magistrzy filozofii będą się z Ciebie śmiać. Nikt tego nie wie. Miej głowę na karku i myśl o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozjechany jeżyk
ja chce wziac filologie romanska (czyli francuski) do mojej ekonomii bo sie zawsze przydaje jezyk, szczegolnie na dobrym poziomie takim C1 już. potem zawsze mozna pojechac do francji ale nie wezme...no coż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to niegłupi pomysł
Twoja sprawa. Ale z ciekawości: skoro potrzebny Ci dobrze opanowany język, to po co Ci aż filologia wraz z nauką historii, historii kultury i literatury, gramatyki historycznej itd.?? Nie lepiej kurs i certyfikat językowy? Wyjdzie zresztą taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozjechany jeżyk
bez przesady, na filologii (porządnej) tej kultury jest mało, poza tym ŻADEN kurs nie da takiego efektu jak 5 lat (czy nawet 3) porządnego ćwiczenia języka no ale cóż. jestem ciekawa czy szanowna pani Kurdycka to sie kształciła za swoje pieniążki? takich PIERRRDÓŁ jak ona opowiada to nikt nie mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to niegłupi pomysł
Akurat na porządnej filologii nauka języka to tylko pewna część toku nauki. Język jest niezbędnym narzędziem, żeby właśnie zajmować się językoznawstwem i lituroznawstwem, nie celem samym w sobie. To w ogóle oznacza słowo "filologia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjfjffj
Bosh, aleś ty durna, panienko. Żeby mówić danym językiem nie musisz zapieprzać durnowatych przedmiotów typu gramtyka historyczna. A języka na studiach się nie nauczysz - sorry, ale taka jest prawda, na studia trzeba już przyjść z jego znajomością. Super wymysliłaś, filologia jako kurs językowy. I jeszcze społeczeństwo ma ci to zafundować. A weźże sobie wykup kurs jezykowy, tyle. I ciesz się, że pierwsze studia są za darmo. Bo wielu krajach nie są, kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×