Macie w swoim domu wszystko poukładane?

wszystkie kosmetyki w łazience, rzeczy każde w odpowiednim przeznaczonym miejscu, puste opakowania po różnych rzeczach poukładane? ciuchy tylko te które używacie a te które nie dawno wyrzucone? czy całkowicie nie? :D

up

ja to mam taki bałagan że masakra

nie oglądaj już tvnu :D

prawie niczym ''perfekcyjna pani domu'' :o :D

Puste opakowania to mam w kuble. Porządek musi być - jestem kurewsko poukładane i nawet o 3 nocy wskażę miejsce każdej rzeczy. :o

* poukładana Grrrrrr

krakowska ja też mam pierdolca na tle czystości i porządku :o wcale mi się z tym łatwo nie żyje (mam uczulenie na detergenty i wiecznie mi schodzi skóra z dłoni :o )

Też mam alergię, ale używam rękawiczek do sprzątania i zmywania, później myję porządnie ręce, smaruję emolientem i nic mi się nie dzieje :) Polecam mój sposób

mi wystarczy, że umyję lustro w łazience i już mam zjechaną rękę, naczyń w ogóle nie myję, mam zmywarkę. ręce myję mydłem anty-bakteryjnym,a później smaruję excipal ripair, ale już nie daje rady. w środę idę do dermatologa na kontrolę z innymi rzeczami, więc pokażę, jak sobie znowu łapy załatwiłam :o

mam zmywarkę ale gary myję i to czego zmywarka nie umyje też myję bo przecież nie wywale. Jak wy to robicie że zmywarki wyręczają was w 100% Ja to zanim powkładam do zmywarki to muszę wypłukać wszystko przygotować bo przecież to urządzenie nie jest cudotwórcą.

Ja na obecnym mieszkaniu niestety nie mam zmywarki :o Rękawiczki naprawdę pomagają, gdyby nie to to też miałabym poobdzierane łapska :D Zawsze ubieram, nawet gdy przecieram blaty. Samo smarowanie nic nie pomoże, jeżeli nie chronisz dłoni podczas sprzątania.

Kurcze ja też: Bo zmywarka nie wyręcza w 100%. Zawsze trzeba wypłukać, nie wspominając już o tym, że zaschniętej patelni nie domyje...

od ponad 5 lat mam zmywarkę electroluxa 60cm, oczywiście resztki jedzenia lądują w śmietniku, ale garnki, patelnie, naczynia żaroodporne- wszystko idzie do zmywary. tabletki all in one w5 z lidl no i zawsze sól i nabłyszczacz- zapewniam,że nic nie myję w rękach. krakowska- rzeczywiście do blatów, czy małego kurzu- nie używam rękawiczek :o sama sobie szkodzę :o

tak . jestem bydlakiem z wyboru , popularnie zwana "wredną suką " - muszę mieć porządek . bezwzględny , całkowity we wszystkim .