JAK ODUCZYĆ PSA....

Mycha dobrze piszesz, ta metoda na oduczanie ktora opisalas, jest najlepsza.

Mycha - juz ide na google zobaczy co to jest :D

aha, nie bo myslalam, ze moze za wczesnie od matki zabrany i nie zdazyl sie nauczyc tzw psich manier :) a to rasowiec czy kundelek jesli mozna zapytac? aaa, co do Twoich obaw - przejdzie mu. O ile Wy nie bedziecie go za to chwalic, nagradzac czy rozkrecac zabaw. Jesli kiedy zacznie przesadzac bedziecie przerywac zabawe i go ignorowac, wychodzic z pokoju na dwie, trzy minutki to on baaaardzo szybko sie zmieni, sama bedziesz zaskoczona jak przez tak proste zachowanie mozna cos u psa wyegzekwowac. Zadne deptanie, kladzenie na bok czy dawanie klapsow. Pies potrzebuje jasnosci w komunikacji, ale potrzebuje tez rownowagi i luznej atmosfery, jesli energia jest napieta to chocbys stosowala dobra metode nic z uczenia go czegokolwiek nie bedzie. SPokoj, opanowanie i konsekwencja sa kluczem, krzyk czy oddzialowywanie fizyczne poprzez szarpanie smyczy czy jakiekolwiek inne, dzikie metody sa zle, stresuja psa i skutecznie niszcza jego zaufanie do Ciebie.

ale to bardziej metoda nagradzania.... moj świetnie reaguje na nagrode słowną i smakołyk... potrzebuje czegos bardziej do oduczania złych nawykow... co robic jak mnie gryzie :(

jest to kundelek z tym wychodzeniem z pokoju to tak jak mowilam - uczepil sie mnie jak rzep i gdzie ja nie pojde tam on (nawet wc :P) ale faktycznie nie ignorowalam go do momentu az sam odsedl.... sprobuje tak

Na Allegro mozna kupic Kliker z ksiazka w ktorej cala metoda jest pieknie opisana. NA YouTube sa filmiki instruktazowe, kanal MojPsiSwiat i tam ''O metodzie klikerowej'' czy jakos tak, swietnie wytlumaczone. Jesli mialabym opisac to w skrocie to nauka ta polega na klikaniu od razu kiedy pies zrobi to czego od niego oczekujemy i po kliknieciu zaraz podanie smakolyka. Nawet najwieksi amatorzy sa w stanie ogarnac te technike a metody awersyjne polecane jako skuteczne prosilabym wlozyc w ksiazki o mitach :D

ta babka co mowila mi o tym przytrzymaniu go na leżąco polecała tez taka metode: jak tylko chce ugryźć lub juz ugryzie to dźgnąć go wskazującym palcem i wydać dźwięk "pssst"... że podobno on zrozumie ze to mi sie nie podoba

Mycha dziekuje za tego youtuba :*:* bardzo mi pomagasz :*

Wlasnie o to mi chodzi, widzisz, jeszcze malo wiesz :) Szkolenie psa nie ma polegac na karaniu go za cokolwiek w jakis sposob. Jesli nie podoba Ci sie jego zachowanie to do widzenia, odchodzisz i masz go w nosie, to dla niego jasny sygnal, ze sie zle zachowal. Inna sprawa to oduczanie psa pewnych zachowan typu szczekanie czy nie robienie czegos tam. Pies nie zrozumie o co chodzi w slowie ''nie wolno''. Tym bardziej jesli to slowo stosujesz sto tysiecy razy zawsze w innej sytuacji. Skad on ma wiedziec czego od niego oczekujesz? Dlatego tez najpierw - metoda nagradzania - trzeba go nauczyc znaczenia tej ''komendy'' :) przyklad: pies gryzie ulubionego pluszaka dziecka. Podchodzisz ze smakolykiem, mowisz psu ''nie wolno'' i wowczas podsuwasz psu pod nos smaka i odciagasz takim ruchem, ze piechu automatycznie odchodzi od pluszaka i go zostawia. W momencie kiedy puszcza pluszaka i podaza za reka mowisz ''dobry pies'' czy tam klikasz klikerem i dajesz psu smaka. Pamietaj by smaki byly zawsze czyms ekstra, malutki kawalek parowki, cos czego nie dostaje od tak. Dzieki powtarzaniu takiej nauki nauczysz psa z czasem (rozwijajac to cwiczenie) ze na 'nie wolno' przerwie wykonywana czynnosci i podejdzie do Twojej reki. Nawet jesli jakiekolwiek komendy ma opanowane to i tak zawsze co trzeci, czwarty raz dawaj psu smaka, bo jesli w ogole je wyeliminujesz to cwanemu psu tez sie znudzi robienie za darmoche :D

Nie ma za co, wlasnie w tym celu sie wyszkolilam na terapeute psich zachowan, by pomagac innym ludziom :)

Jak bedziesz sie znecac nad psem np dzganiem go, to zrobisz z niego agresywnego, a tego chyba nie chcesz?...nie sluchaj tej babki, tytaj Mycha Ci podala dokladnie co i jak robic.

wiem wiem sama czulam ze ta metoda to cos nie tak dlatego wolalam spytac mądrzejszych :) Mycha mama nadzieje ze jestes tu czesto i jesli mialabym jeszcze jakies pytania to bedziesz aktywna bo widac twoją wiedze na ten temat i pomoze pewnie nie tylko mi :*:*

Ines, od czasu do czasu sie pojawiam, zawsze mozesz napisac na mojego maila ze stopki :) Ucaluj psisko ode mnie!

dziekuje Mycha na prawde:*:* to moj 1 piesek i boje sie zeby nie popełnic jakiegos bledu... chetnie napisze jesli bede miala jakis problem :* wiem ze uzyskam fachowa porade :) psinka tez Cie całuje :D

Piesek jest na etapie poznawania otoczenia i uczenia się budowania relacji. Najpewniej samoistnie mu to przejdzie - większość szczeniąt tak się zachowuje. Jak pisali poprzednicy - piesek potrzebuje teraz różnorodnych zabawek do gryzienia, szarpania i przeciągania. Jeśli jednak już popełniliście jakieś błędy które mu to zachowanie utrwaliły, pamiętaj że: Pies traktuje krzyk jako oznakę histerii i słabości. Pies reaguje na siłę. Ale NIE na przemoc. Pies nie słucha poleceń osoby pobłażliwej. Im wyżej ocenia twoją pozycję w stadzie zwanym rodziną, tym większą przypisuje ci siłę, tym samym tym brutalniejszy jest w zabawie.

witam:) chciałabym, aby u nas w domu pojawił się psiak, tylko że tyle sie nasłuchałam komentarzy na ten temat (większość negatywnych), że juz sama nie wiem, wiem, że to wielka odpowiedzialność, ale powiedzcie tak obiektywnie - jak to jest, czy naprawde wszyskie psy gryzą kapcie itp.??, dodam, że mamy dzieci w wieku 13, 7 i 3 lata,