GROZI ŻE SIĘ ZABIJE. Co mam zrobić???

Od chłopaka mam kategoryczny zakaz : -pisania sms / fb / gadu z innymi chłopakami nawet jeśli to koledzy z klasy (on z innymi pisze , pokazuje mi rozmowy , wysyła archiwum , czyta na głos , nie zabraniam mu , tylko np mówię żeby zgasił gadu lub fb bo się denerwuje) -wychodzenia z domu nawet pod klatkę bez jego wiedzy i zgody ponadto ogranicza mi czas wyjścia , a już nie daj bóg wyjściem gdzieś na miasto sama czy z przyjaciółką -nakazał mi zerwanie przyjaźni z koleżanka z klasy -nie mogę palić , pić , malować się , farbować czy ścinać własów -nie mam prawa w razie nagłego wypadku napisać do któregoś z jego kolegów czy wiedzą co się z nim dzieje -muszę się grubo tłumaczyć gdy zadzwonie do przyjaciółki o czym rozmawiałam itd -musiałam na fb pousuwać moje informacje dodatkowe jak cytaty czy kolumna o mnie -zabrania mi rozmów o nim z moja siostra -każde moje wyjście musi być potwierdzone smsem gdy wyjde , gdy dotre na miejsce gdy wracam i gdy będę już w domu -nie ma mowy o publikowaniu zdjęć czy postów na fb bo zaraz się czepia -gdy on idzie spać to ja też muszę ogółem mam zakaz na wszystko , jeśli cokolwiek źle zrobię to kończy się kłótnia , on strzela focha , nie chce ze mną rozmawiać , wyłącza telefon lub blokuje mnie na gadu , kocham go chce z nim być dlatego proszę o jakąś radę . PS jest po jednej próbie samobójczej przez byłą dziewczyne, ledwo go odratowano, trzy lata temu.

No jak to co masz zrobić? Poświęć siebie. Może też dorobicie się dzieci które będzie terroryzował i które też się dzięki niemu zabiją. Daj się doprowadzić do ciężkiej depresji. No i koniecznie weź z nim ślub bo bez tego nie ma mowy o rękoczynach, a przecież nie chcesz go ograniczać ani sprawiać mu przykrości! Dziewczyno! Myśl o sobie. To jakiś psychopata który prędzej czy później zamieni ci życie w piekło i tobie zrobi krzywdę. Albo komuś z twoich bliskich. Przecież to jest terror a nie żadna miłość. Chęć posiadania ciebie jak własności. Większość ludzi psu pozostawia więcej swobody. Będzie cię prał po pysku, jak mu się nie spodoba ciąża to i po brzuchu, będziesz praczką, sprzątaczką, i zaspokojeniem seksualnym. Nic oczywiście nie zrobisz, bo on się zabije. Wolisz żeby za ileś lat ciebie do samobójstwa doprowadził? Byłaś przy tej próbie samobójczej? Bo niestety, jak znam życie spodziewam się że najadł się tic-taców i witaminy c po czym obdzwonił bliskich z pożegnaniem. Popatrz na jego zachowania! On za bardzo kocha samego siebie i ma o sobie za wysokie mniemanie żeby coś sobie zrobić. Miałam znajomych którzy naprawdę targnęli się na życie. Żaden z nich nic nie mówił. Po prostu poszli i się zabili - i to skutecznie. Znałam też takiego kolesia jak twój luby. Od ostatnich 10 lat chodzi i opowiada o tym jak się zabije, po czym upija się, wypija syrop na kaszel i zmartwychwstaje.

Pomyśl też, że jeśli zniszczy ciebie - to jednocześnie zniszczy naście lat starań twojej rodziny, wraz ze wszystkimi wylanymi w panice łzami nad twoją niegdyś dziecięcą gorączką, przerażeniem każdym rozbitym kolanem, nadziejami gdy przechodziłaś ze szkoły do szkoły, nadziejami że ułożysz sobie życie. Bo oni naprawdę ucierpią wiedząc że dałaś się zniszczyć. A on - gdy zużyje ciebie, znajdzie następną naiwną i tyle. On cię nie kocha - bo miłość to przede wszystkim troska o szczęście ukochanej osoby. On chce sobie ciebie mieć, tak jak chce się mieć auto albo nowy mebel.

ty taka durna jesteś, czy tylko udajesz?

Pięknie Tobą manipuluje , znawca sztuki . Zamknij tę znajomość natychmiast , zniszczy i Ciebie i Twoje otoczenie! Nie pozwól sobie wkręcać "chorych filmów" . Odseparuj się i to skutecznie . To nie miłość dziewczyno , despotyzm i to z najwyższej półki !

powiedz mu, że albo idzie do psychiatry albo go zostawisz jak nie pójdzie zostaw jak pójdzie też zostaw ale po kilku sesjach z psychiatrą i lekach jest prawdopodobne, że się zabije jak go teraz zostawisz ale jak Ty go nie zostawisz, to on Ciebie może zabić kiedyś za to, że sąsiad powiedział Ci dzień dobry

Chyba jesteś bardzo młodą osobą. Tylko tak umiem sobie wytłumaczyć Twoje zaślepienie. On musi się leczyć, Ty też zastanów się co jest nie tak z Twoim poczuciem własnej wartości. Radzę Ci brać nogi za pas:)

A to nie jest czasami ortodoksyjny wyznawca Islamu? Bo tak jakoś pasuje ten opis, oprócz elementu czytania Koranu? Nie można generalizować, ale takie zachowanie, a raczej zakazy oznaczają, że masz styczność z chorobliwie zaborczym chłopakiem, od którego należy się trzymać z dala. Prawdopodobnie ma on kłopoty natury psychicznej. Jeżeli ktoś nie kocha Ciebie bezwarunkowo, nie daje Ci swobody,a ją ogranicza, a w sumie rto całkowicie zabiera, to nie jest to "dobry materiał" na partnera kiedykolwiek. Zostaw go, najpierw oczywiscie wytłumacz powód odejścia, powiadom o tym jego i swoją mamę tak, abyś nie tkwiła w tym impasie sama, może nagraj jakąś Waszą rozmowę, aby potem, gdy on coś głupiego zrobi, nie było na Ciebie.

babiczkaaaaa powiedz mu, że albo idzie do psychiatry albo go zostawisz jak nie pójdzie zostaw jak pójdzie też zostaw ale po kilku sesjach z psychiatrą i lekach jest prawdopodobne, że się zabije jak go teraz zostawisz ale jak Ty go nie zostawisz, to on Ciebie może zabić kiedyś za to, że sąsiad powiedział Ci dzień dobry Dokładnie, zgadzam się z tym zdaniem.