Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryba15

Szukam kogoś do pogadania

Polecane posty

Gość ryba15

Mam rodzinę, męża, dzieci, a mimo to czuję się samotna, więc szukam kogoś do pogadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
spoko jak wstaniesz możemy pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Cześć Okoniu! Wstałam już jakiś czas temu, ale obowiązki wzywały. Pewnie wiesz, że samotność nie zawsze oznacza bezczynność i dużo wolnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
jesteś pewna, że jesteś samotna a nie raczej znudzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasman Dev(b)il
no wlasnie ryba znudzenie a samotnosc to roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Dla mnie samotność to stan ducha a nie brak ludzi wokół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
czyli brak więzi z bliskimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Może nie całkowity brak , ale chyba coś w tym rodzaju. Taka niemożność podzielenia się swoimi odczuciami wynikająca z poczucia, że albo nikogo to nie obchodzi albo uznają, że wydziwiasz bo nie masz powodu do narzekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasman Dev(b)il
ryba15 a dlaczego masz taki stan ducha? czyzby najblizsi nie wspierali cie? rozwin troszke swoje mysli prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Najbliżsi to raczej mąż bo dzieci to nie obarczam takimi moimi problemami. On jest realista, praktyczny i konkretny, a ja może nie specjalnie umiem się zwierzać. Zawsze starałam się robić dobrą minę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
wino - czyni cuda i wspaniale rozwiązuje język ;) a poważnie to wydaje mi się, że dosięgnęło Cię to samo co nas wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Myślisz, że takie internetowe rozmowy mogą chociaż trochę pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
A co do wątku alkoholowego ja upijam się szybko i raczej na wesoło więc z poważnych zwierzeń nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
10:58 [zgłoś do usunięcia] ryba15 Myślisz, że takie internetowe rozmowy mogą chociaż trochę pomóc? myślę, że nie chyba że po drugiej stronie jakimś cudem znalazłby się Twój mąż ;) bo przecież tak na prawdę chodzi o rozmowę z nim nie no ja też na wesoło, ale po winie mimo wszystko rozmawiać się chce jak ch...a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
A może jednak trochę mogą bo przecież z różnymi ludźmi rozmawia się o różnych rzeczach. O czym innym z mężem o czym innym z koleżanka czy przyjacielem. Każda rozmowa pozwala coś z siebie wyrzucić i całość wychodzi na plus. Gorzej jak nie ma się z kim pogadać albo ma się opory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
może...... w każdym razie na pewno znakomicie "zabijają" wolny czas jednakże czy pomogą na samotność .... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Tyle że ja wcale nie mam go wiele (czasu wolnego) przypomniałeś mi o tym. Siedzę i piszę chociaż dawno powinnam już wyjść. Więc mam nadzieję do zobaczenia za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogą takie rozomwy
mnie kiedys pomogły, właśnie rozmowy na kafeterii. Tylko, później miałam problem z pewną panią. Zakochała się we mnie, chciała do mnie przyjechać. Uprzedzam więc, droga autorko - nie podawaj nikomu swojego gg, nie pisz za dużo o sobie. Pozdrawiam i zyczę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Jestem Myślałam o tym znudzeniu, ale to raczej potrzeba powiedzenia, albo posłuchania o czyichś przemyśleniach, czy spostrzeżeniach, a brak ekscytujących przeżyć (bo chyba na tym polega znudzenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
być może, nigdy się nie zagłębiałem nad tym w każdym razie u siebie efekt znudzenia zauważyłem w momencie kiedy uświadomiłem sobie, że działam wg. schematu: codziennie 8h wydzieranych z życia, potem dom - wiadomo, sen itd. rzadko kiedy jakieś urozmaicenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ja tam za jakimiś ekscytującymi przeżyciami nie tęsknię za bardzo. Brakuje mi bardziej możliwości podzielenia się tymi, które mam z kimś kogo nie będą nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskrobany okoń
jednym słowem przydałaby Ci się jakaś osoba empatyczna obecnie chyba tylko oni jeszcze chcą słuchać no, poza psychologami, którzy robią to zawodowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Mam empatyczną przyjaciółkę, ale mieszka w innym mieście. Poza tym zauważyłam, że takie osoby "przyciągają " zwierzenia innych i z czasem zaczyna im to ciążyć. Nie mam serca jeszcze jej dokładać, bo zdaję sobie sprawę, że jej chyba też nie jest najlepiej tyle, że z innych powodów. Nowych znajomości nie nawiązuję łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasman Dev(b)il
czesc ryba15 jak mija poranek? czy jestes czynna zawodowo? wybierasz sie gdzies dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasman Dev(b)il
ja wlasnie koncze swoja przerwe w pracy jeszcze jedna polgodzinna pozniej ok 11 i o 13-stej do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Dzisiaj mam dzień leniucha, siedzę w domu i zajmuję się dzieciakami (mają wolne w szkole). Temat pracy zawodowej wywołuje u mnie stres z kilku powodów, zwłaszcza z tego, że jej nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasman Dev(b)il
a co bys chciala robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Problemem jest to co mogłabym robić w dzisiejszych czasach, a nie co chciałabym. Mam nie ciekawą sytuację zawodową, między innymi dla tego, że kiedyś sama zawaliłam i mam za swoje. Teraz się miotam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38 latek
ryba skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×