Szukam kogoś do pogadania

Alez ja tez żyłki do interesow nie mam...to allegro tak samo z siebie wyszlo...a jeszcze jak sie cos sprzeda to takie podniecajace :) jak mam zaniesc na smietnik to wole pare groszy....z kasą u mnie kiepsko wiec jak sprzedam corki pare rupieci to ona za to kupuje sobie nowego ciuszka....musze jednak przyznac ze jakies dwa lata temu bylo duzo latwiej cos sprzedac

Trzeba tez z rzeczami wbic sie w sezon na cos......zabawki trudno sprzedac ale jak idzie mikolaj, gwiazdka dzien dziecka to szybciej cos sprzedaz

Wiesz ja kupuję nieraz ale jakieś ciuchy, nieraz włóczki. Patrzę nieraz oglądam i nadziwić się nie mogę jaki badziew ludzie sprzedać próbują. Dużo kupuje szmaty na wagę w ciucholandach i wystawia później, dlatego jak rozmawiam z koleżankami to teraz ludzie mniej chętnie kupują. Ostatnio mało nie spadłam z krzesła w życiu bym nie pomyślała że można coś spruć i włóczkę sprzedawać ze sprutego swetra. Poza tym cena przesyłki podraża dodatkowo wszystko. Ale muszę przyznać że licytacja czegoś dostarcza odrobinę adrenaliny, kupisz nie kupisz? Ja się zastanawiam nad pakowaniem tych moich cacek bo one raczej zgniecenia to nie przeżyją. No i nie rozpracowałam wszystkich tych różnych wariantów sprzedawania. Miałam pytać ale już napisałaś, bo zastanawiałam się czy jak coś sprzedasz córki to kto bierze kasę.

Wiesz ja kupuję nieraz ale jakieś ciuchy, nieraz włóczki. Patrzę nieraz oglądam i nadziwić się nie mogę jaki badziew ludzie sprzedać próbują. Dużo kupuje szmaty na wagę w ciucholandach i wystawia później, dlatego jak rozmawiam z koleżankami to teraz ludzie mniej chętnie kupują. Ostatnio mało nie spadłam z krzesła w życiu bym nie pomyślała że można coś spruć i włóczkę sprzedawać ze sprutego swetra. Poza tym cena przesyłki podraża dodatkowo wszystko. Ale muszę przyznać że licytacja czegoś dostarcza odrobinę adrenaliny, kupisz nie kupisz? Ja się zastanawiam nad pakowaniem tych moich cacek bo one raczej zgniecenia to nie przeżyją. No i nie rozpracowałam wszystkich tych różnych wariantów sprzedawania. Miałam pytać ale już napisałaś, bo zastanawiałam się czy jak coś sprzedasz córki to kto bierze kasę.

Budzi się człowiek nieświadomy, a tu zima za oknem. Wczoraj ani grama śniegu, a dzisiaj bałwana można lepić. No to dzieci w szkole, czas na zimową kawę. Gdybym miała to dolałabym sobie do kawki rumu ;) ale nie mam:(

Wszystkim samotnym polecam Superportal zareczona.pl

u mnie niestety tez zima nadeszla..........ble no rybko jak coś to mogę szkolić......jakies pytanka to pytaj :D - oczywiscie nie wiem wszystkiego :D tylko to co ja potrzebuje

To ja mam pytania o to Payu czy jakoś tam żeby ktoś mi przez to mógł płacić to muszę gdzieś podać numer mojego konta? Prowizję wpłaca się gdzie i kto ja oblicza?

konto ogólnie podajesz gdzies tam w allegro.....mnie płacą przez to PayU nawet jak im konta nie podam bo to jakoś wszystko leci przez allegro........Ja sama w tym PayU nie jestem.....tzn nigdy nie słałam tak kasy...lubię zwykle przelewy ale fakt że przez ten system kasa wplywa natychmiast po aukcji....Prowizje zabiera ci Allegro i na koniec miesiaca dostajesz rachuneczek ile masz im wyslać

tzn to konto sie chyba podawalo allegro przy rejestracji z tego co pamietam

Chyba konta nie podawałam bo jeszcze wtedy nie miałam internetowego. A wszystko wystawiasz w licytacjach czy dajesz jakieś oferty kup teraz?

staram się w licytacjach bo czasem miewam ekstra niespodzianki.....wystawiam zawsze jakąs najniższą kwotę którą chce dostać , ale nigdy nie wiem ile dostanę :D Kup teraz wystawiam bardzo rzadko- jak wiem że nie mam co liczyc na wiele

Wiesz bo ja oglądałam różne podobne ozdoby i tam dają tylko kup teraz bo mają np 15 takich samych, a ja nie preferuję taśmowej roboty i prawie każda jest inna. Nie wiem co lepiej wstawić.

a zerknęlam ...i jak wprowadzili to PayU to automatycznie w to weszłam ...wiec tam na "moje konto" jest z lewej PayU...i robisz konfiguracja i tam numer konta

ja bym wolała wstawić każdą osobno....i na licytacje.....

tylko problem oczywiscie z kosztami wysyłki bo najtańsza paczka priorytetowa kosztuje 11 zł wiec twoja jedna bombebeczka za tyle by miala przesyłkę. Plus jest taki że skoro taka droga wysyłka to ktos będzie wolał kupić kilka sztuk bo przesylka dalej bedzie 11zł

ekonomiczna paczka jest trochę tańsza ale nie masz dowodu wyslania więc jak cos to problem

Tak pewnie zrobię jak się zdecyduję. Z tymi kosztami tak jest bo sama zawsze patrzę co ktoś jeszcze sprzedaje. Mam nadzieję ,że poczta nie gniecie paczek. Wstawienie fot. jest trudne bo nie jestem w tym bardzo biegła, a i komputer i internet specjalnie szybkie nie są?

moj komputer tez jest zamulacz i ma najnizsze prędkości.......zdjecia które mam na kompie zawsze staram sie przed allegro zmniejszyć trochę na paincie lub gimpie bo wtedy szybciej wchodzą jak wystawiam. Tak czy siak...robię fotki, zmniejszam wszystkie a dopiero na nastepny dzień wystawiam bo tak to strasznie długo schodzi

no i w notesie robie wczesniej opisy bo potem jak sie zaczynam zastanawiać to tez mi schodzi :D i polowe zapominam co zamierzalam :D

To będę musiała pokombinować z tymi fot. bo ja mam tylko Picassa, ale chyba się da. Ciekawe co powiedzą dzieciaki bo oni najchętniej pozawieszaliby wszystko na choinkę. Jak sprzedałam coś koleżance to zaraz było a gdzie ten złoty dzwoneczek? Jeszcze pomyślę porobię fotki i cenę jaką muszę wykalkulować, to najgorsze bo do tej pory tylko po znajomości sprzedałam kilka.

oblicz ile ciebie to kosztuje, ile kosztuje Twoja roboczogodzina :D no i przede wszystkim ile takie rzeczy lecą na allegro. Zawsze pierwszym razem mozesz cene troche wygórować i zobaczysz ...jak nie bedzie szło to spuścisz ociupinkę :D.......Ja zawsze wrzucam najpierw drogo...i czasem zeszlo mimo to. Pare razy dostalam cene wiekszą niz to kosztowalo w sklepie

A jeszcze do jakich rozmiarów zmniejszasz zdjęcia? Bo właśnie doszłam jak to się robi.

a zalezy na jakim programie....ogolnie robie to na gimpie w procentach i zmniejszam do 40%.........zmniejsz chociaz troszkę tylko po to zebyś potem nie czekała 5 minut na allegro zeby ci sie władowalo.......Mój szwagier np nie zmniejsza wcale

Bo mi pokazuje zmniejszenie w pikselach.

to pominusuj troszke pikseli ale jak cos to i w pionie i poziomie...skoro ja zmniejszam o polowe procenty to zrób podobnie z pikselami. Zerknij jednak potem na zdjecie zeby sie nie zrobilo jakieś niewyraźne czy złej jakości

Jaki czas najczęściej dajesz licytacji bo za długo to bez sensu, a za krótko to nikt nie zdąży obejrzeć.

bywalo 7 dni , i trzy.......zalezy w jaki dzień wystawiam...czesto nie mogę sie doczekać wiec krótko........ale jak wystawiam na poczatku tygodnia to wole na kilka dni.....najlepiej pod koniec tygodnia żeby zahaczylo o weekend bo wtedy wiecej ludzi siedzi :D do tego lepiej wrzucić po poludniu bo ludzie z pracy wróca i na kompa wejdą. Ja mam czas tylko rano wiec czasem aukcja sie skonczy i pisza do mnie ze mnie zauwazyli, że tak wczesnie koniec. Tak czy siak ja lubię 5 dni

Też zauważyłam że najwięcej licytują ludzie jak kończy się wieczorem w niedzielę, albo w sobotę. Dzięki za pomoc :) Jak już coś wystawię to dam znać. Przynajmniej się podszkolę bo mam po córce śliczne letnie sukienki i czekam na sezon.

to baw się fotkami Rybko...jak cos to pisz...ja teraz idę pobuszować w biedronce........no i obiadek itp