Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryba15

Szukam kogoś do pogadania

Polecane posty

Gość serenika
Wracam jak bumerang...pobuszowalam po biedronce i jak zwykle 50 zl poszlo...a wyszlam po kilka rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To standard nie przypominam sobie kiedy ostatnio wydałam mniej niż 50 , no chyba że kupowałam chleb i masło. Wczoraj zabrałam męża na zakupy takie duże i wydaliśmy przeszło 300 zł a on biedny studiował rachunek z 10 minut żeby znaleźć co tam takie drogie do koszyka wrzuciłam i nie znalazł. Jeść to każdy lubi żeby jeszcze jakieś frykasy , jakiś deserek był, a później że za dużo na jedzenie wydaje. Powiedziałam jak zaczną mniej jeść, albo jakieś paskudztwa tanie wcinać to będzie mniej. A u mnie to byle jakie rzeczy są niezjadliwe i wcale się nie dziwię i nie zamierzam dzieciaki śmieciami karmić, więc trzeba się po prostu pogodzić z faktami i nie narzekać niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
A to że paczka parówek bezglutenowych 10 zł kosztuje to już inna sprawa, ale tego nie zmienię. Ale sobie po narzekałam aż mi się lepiej zrobiło od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Moj niby wie ze wszystko drogie ale na koniec miesiaca zawsze ma problem na co zona tak duzo kasy wydala...zawsze jest klotnia i mu mowie ze na kosmetyczke (u ktorej w zyciu nie bylam :)) czasem sama jestem w szoku ze tyle kasy poszlo........z jedna pensja na prawde jest trudno......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Hej, hej melduje się z zyję. Wprawdzie ledwo i z trudem bo nie dość ze się opiłam, to jeszcze zatrułam, ale coooo tam impreza była udana i to najwazniejsze. Noc spędziłam w toalecie, pól niedzieli też, a resztę w łózku :-( Ale dziś już zdrowa i w miare wypoczęta jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Hej, hej melduje się ze zyję. Wprawdzie ledwo i z trudem bo nie dość ze się opiłam, to jeszcze zatrułam, ale coooo tam impreza była udana i to najwazniejsze. Noc spędziłam w toalecie, pól niedzieli też, a resztę w łózku :-( Ale dziś już zdrowa i w miare wypoczęta jestem. A propo zakupow ja mojego dziś "naciagnęłam" na kolorowe ozdoby swiateczne i pachnacy zestaw do relaksujacej kąpieli "od Mikołaja " :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Hej, hej melduje się ze zyję. Wprawdzie ledwo i z trudem bo nie dość ze się opiłam, to jeszcze zatrułam, ale coooo tam impreza była udana i to najwazniejsze. Noc spędziłam w toalecie, pól niedzieli też, a resztę w łózku :-( Ale dziś już zdrowa i w miare wypoczęta jestem. A propo zakupow ja mojego dziś "naciagnęłam" na kolorowe ozdoby swiateczne i pachnacy zestaw do relaksujacej kąpieli "od Mikołaja " :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Hej, hej melduje się ze zyję. Wprawdzie ledwo i z trudem bo nie dość ze się opiłam, to jeszcze zatrułam, ale coooo tam impreza była udana i to najwazniejsze. Noc spędziłam w toalecie, pól niedzieli też, a resztę w łózku :-( Ale dziś już zdrowa i w miare wypoczęta jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Hej, hej melduje się ze zyję. Wprawdzie ledwo i z trudem bo nie dość ze się opiłam, to jeszcze zatrułam, ale coooo tam impreza była udana i to najwazniejsze. Noc spędziłam w toalecie, pól niedzieli też, a resztę w łózku :-( Ale dziś już zdrowa i w miare wypoczęta jestem. Na lodówkę i zakupy dzis narzekać nie mogę bo pełno po imprezie zostało, dziś jeszcze maż nas zabrał na zakupy- rzadko ma taki gest, więc dokupiłam kilka "przyjemności" i jeszcze swiąteczne ozdoby i zestaw do pachnacej kapieli "od mikołąja"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Hej, hej melduje się ze zyję. Wprawdzie ledwo i z trudem bo nie dość ze się opiłam, to jeszcze zatrułam, ale coooo tam impreza była udana i to najwazniejsze. Noc spędziłam w toalecie, pól niedzieli też, a resztę w łózku :-( Ale dziś już zdrowa i w miare wypoczęta jestem. Na lodówkę i zakupy dzis narzekać nie mogę bo pełno po imprezie zostało, dziś jeszcze maż nas zabrał na zakupy- rzadko ma taki gest, więc dokupiłam kilka "przyjemności" i jeszcze swiąteczne ozdoby i zestaw do pachnacej kapieli "od mikołąja"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Cześć Mandarynko fajnie że impreza się udała. To były urodziny córki i Andrzejki w jednym? Czy dwie osobne imprezy? To wyjdzie na to że tylko ja nie pobalowałam. :( Ale nic jutro jadę jeszcze na kupowanie prezentów dla dzieci to sobie coś kupię też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Z ozdób choinkowych to światełka nowe potrzebujemy, bo inne ozdoby to się robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ale mnie zdublowałao, ha ha nadrabiam zaległą ilosć wpisów :-) To były urodziny córki, andrzejek ani innych "świat" raczej nigdy nie obchodzimy wiec to tylko rodzinna posiadowa, nic czego warto zazdrościć.... ale nie było źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
O mu też zazwyczaj tylko imprezy rodzinne zaliczamy. Córka z prezentu zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
No toś mandarynko przegieła :) czeski spirytus piłaś czy co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Rybko czyzby tak zajęlo Cię allegro , że jesteś tam dzisiaj z poranną kawą ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
czy towar produkujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój laptop,moja kuchnia i kawa to to. Ale mam czytania,coś o Allegro a ja mam tyle rzeczy po córce.Muszę poczytać i się doszkolić,to wydaje się całkiem proste.Miłego dnia życzę Wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
aleś się Muszelka nagadała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Rybko tak, mala zadowolona choć ona ma jeszcze ten okres że ze wszystkiego jest zadowolona. Alle prezenty fajne, trafione :-) Sereniko nie było aż tak źle, ale podobnie he he, bo wypiłam napój drożdżowy a zaraz potem wino z napojem gazowanym. No i zrobiłam sobie bombę w zoładku ;-/ Ojjjj bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Muszelko ale bym tak chciała- kuchnia i laptop. A ja niestety w pracy i to cieżki dzień się zapowiada :-( ALe jutro zamierzam odpocząć i ubrać choinke. WIem, wiem, że wcześnie ale ja nie mogę sie powstrzymać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
ja dopiero mam zamiar zabrać sie za porządki :D a u Mandarynki juz choinka...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja porządki robię dopiero po choince bo jak zdejmuję ze strychu to jest mega dużo kurzu. Zresztą ja akurat sprzatam na bieżąco i nie mam jakis większych porządków do zrobienia, nic ponad to co zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
oj to ja przed świetami szaleję z porzadkami...zaglądam w kazdą dziurę i czyszczę....robię przy tym wielki bałagan...ale po nim wynurza się wielki porządek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja tak nie mam, każdą dziurę to tak raz w tygodniu czyszczę a zwlaszcza przed każda imprezą domową. NO i potem mam mniej na świeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Witam jestem i nawet kawy jeszcze nie zdążyłam wypić, pewnie dlatego boli mnie głowa.Na allegro to jeszcze czasu nie miałam, pojechałam kupić dzieciakom coś na Mikołaja i ... autobus stał przeszło 40 min bo jakiś bałwan samochodem dostawczym zablokował przejazd. Musiała przyjechać policja i straż miejska dobrze że w autobusie ciepło było. Muszę się tej kawy napić i zjeść coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
rybko to miałaś przygodę. A gdzie kupowałaś zabawki? Ja już po drugiej kawie, ale w pracy to inaczej. Ciezki mam dzis dzień, bo nie mogę się doczekać jutra i mi się dłuży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ja dzisiaj ledwo żyję, nie lubię zakupów w zimie bo raz mi za ciepło raz za zimno i strasznie zmęczona jestem. Miałam kupić co innego ale nigdzie nie było, więc kupiłam to co zawsze będzie się podobała po zestawie klocków lego byłam w Auchon , ale zupełnie przebrane zabawki nie warto było. Na gwiazdkę zamówię im przez internet. Robiłam jeszcze fotki bombkom bo przy dziennym świetle jest lepiej i może ruszy mój bombowy interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały był dziś w swoim byłym przedszkolu,mają tam takie pilnowanie na godziny. Dziś był Mikołaj(: to taki pierwszy świadomy, wyczekany. Jak po niego przyszłam to wybiegł z takimi wypiekami.Jakie to straszne emocje,podskakiwał i opowiadał podejrzewam że noc z głowy,na pewno będzie opowiadał przez sen (; Serenika widzę podobny schemat jak ja,ja 4 razy w roku odsuwam wszystkie meble,pomimo że na nóżkach i systematycznie sprzątane zawsze jest tam syf. A tworze przy tym taki bałagan,aj jak się nie chce zacząć. A i wtedy nie ma litości dla rzeczy za małych,zepsutych koniec z wynoszeniem na stryszek. Rok temu spędziłam na strychu około tygodnia,teraz jest tam błysk i zakaz wynoszenia chyba że letnie ciuchy w zimę a zimowe latem. Pomału się od Was Moje panie uzależniam,strasznie mi brakowało Was brakowało(;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Och tyle napisałam i mi się skasowało :-( Wpadłam po pracy do domu głodna i nastawiona na kolacje i film z meżem, a tu on śpi jak kamień. I tak to z tymi chłopami.... Zajrzałam na neta na chwilę i zaraz pójdę spać, bo zmęczona jestem dziś. Sereniko moja córa idzie za kilka dni na taką imprezę z Mikołajem, bardzo jestem ciekawa jak zareaguje, jak przeżyje. Załuję, ze i ja nie pójdę, ale niestety pracuje wtedy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×