Jak ukladalyscie sobie plan dnia siedzac w domu przed porodem?

Jestem w 34 tygoniu ciazy, prawie w 35 i od dzis oficjalnie zaczal sie moj urlop macierzynski, porod za 6/7 tygodnii (wedlug planu). Od dzis siedze w domu i boje sie, ze nie pracujac i siedzac w domu zwariuje, nie jestem przyzyczajona do takiego siedzenia w domu. Jak wy przed porodem organizowalyscie sobie czas w domu????

Wyjatkowo inteligentne pytania zadjesz :D Co robic? Odpowiem ci- pluj i lap. Bedzoiesz wtedy maila zajecie. Bo na czytanie i inne rozywki intelektualne jestes za glupia.

taaaa?? taka jestes "mondra" a jakie to rozrywki (oprocz czytania) mozna to w ciazy wykonywac. Tak jak mowie, pracuje juz od ok. 11 lat i nigdy jeszcze nie siedzialam tak dluuugo w domu. To jest zupelnie nowa faza w moim zyciu, ktora jest dla mnie nieznana. Mozliwe, ze ty cale zycie siedzisz w domu i nie wiesz, co to znaczy pracowac, dlatego swietnie potrafisz sobie zorganizowac czas w domu. Ja tylko pytam, jak to jest u innych

Autorko nie słuchaj tej idiotki-jagoda to bezrobotna kretynka która niestety szczyci forum swoją wyjątkowo bezczelną obecnością :O Jak nie masz co robić to proponuje :) wysypiaj się codziennie do 8-9 rano. Odwiedz swoich rodziców,koleżanki-jak masz blisko. Etapami posprzątaj mieszkanie.(przygotuj na przyjscie maluszka) codziennie w południe wyjdź na minimum godzinny spacer. Przed porodem sprawdz czy masz wszystkie kosmetyki-tam zeby nie latać 2-3 tygodnie po na zakupy(lub wysyłać męża) . Odwiedz biblioteke-napewno dawno ne czytałaś ksiązek leżac pod kocem :) Zrób liste rzeczy które trzeba ogarnać przed porodem-wyprawka, dokumenty, spakuj sobie torbe do szpitala na miesiąc przed-trzeba ostatnie zakupy zrobić. :)Co kilka dni coś tam pokupuj-i zrobisz to bez pośpiechu i strasu(a moze juz masz całą wyprawke w domu:D??) Zawsze jest coś do roboty! No i obiad codziennie mozesz robić jakiś fajny:)-ja np. bardzo lubie gotowac:)

dziergac, jakies druty lub tym podobne. Jeszcze zatęsknisz za wolnym czasem, oj zatęsknisz dziewczyno ;p

Z tymi kosmetykami to chodziło o takie nie do porodu tylko typu szampon balsam krem podkład tusz do rzęs itp :)

Oprócz tego co wymieniono polecałabym Ci również przygotowanie części jedzenia na czas po porodzie. Możesz co nieco pomrozić lub zawekować. No chyba, że będziesz miała w domu osobę, która będzie przygotowywać posiłki.

No i tak jak podejrzewalam , za glupia jestes zeby ruszyc swoja mozgownica :D Dobrze ci tu radza , maluj sie , sprzataja mieszkanie :D i gotuj bo juz nic innego ci nie pozostalo. "Odwiedz biblioteke-napewno dawno ne czytałaś ksiązek leżac pod kocem " No blagam cie , popatrz jak ona sie wypowiada , widac, ze ani jednej ksiazki w zyciu nie przeczyatala. No moze "antka" bo matylkokilkanascie stron, ale tez sobie glowy nie dam uciac , ze przeczytalaa wszytsko. P.S autorko a jak bedziesz szla robic kupe to tez na kafe sie bedziesz pytac? :O

autorko poprostu odpocznij idź do kosmetyczki fryzjera na masaż zrelaksuj się. zrób ostatnie zakupy dla malenstwa. możesz przygotować zapas obiadów ktore będziesz miała zamrozone i nie będziesz się męczyć po porodzie z gotowaniem:)

oj tam zawsze jest coś do zrobienia ! nie masz w domu nic do roboty ? posprzatać , poprać , poprasować, odkurzyć, ugotować, zrelaksować się ???? ja bym już nie goniła po sklepach i mieście bo to bardziej wyczerpuje niż sprzątanie w domu.

Jagoda, spadaj ty malomiasteczkowy prymitywie. Jestes tak glupia, ze az glowa boli. Cale dnie siedzisz tu na kafeterii i dopierdalasz innym, widze wlasnie jak to latasz po tych swoich wiejskich bibliotekach, dziwne, ze ciagle cie tu pelno. Zajmij sie dzieciakami, albo daj sobie zrobic nastepne, dzieciorobie....

jagoda369 idź krowy wydoić bo wiecznie na kafeterii siedzisz.

Innym, zyczliwym dziewczynom bardzo dziekuje za porady

Codziennie chodze na basen, czesto na masaz i do kosmetyczki, czytam troche ksiazek o dzieciakach, bo to nowa tematyka dla mnie. Jezdze po sklepach, chodze na dlugie spacery po lesie, zbieram grzyby, umawiam sie z kolezankami ktorych dawno nei widzialam, slucham muzyki, organizuje sobie wszytsko na czas 'z dzieckiem'. Generalnie jestem cale dnie zajeta

ale cos w tym jest ze nudza sie tylko debile ktore nie umieja sobie zajecia znalezc. ja sie NIGDY nie nudze. i tak tez pracuje od wielu lat, i nawet rok nie chodzenia do pracy nie rownalby sie ze nie mam co robic

a czy ja mowie, ze sie NUDZE?? Nie, dzis jest moj PIERWSZY dzien na macierzynskim, wiec nawet nie mialam okazji zaczac sie nudzic. Pytam tylko, jak wyglada plan dnia innych dziewczyn w podobnej sytuacji.

autokro, ty nawet do wiejskiej biblioteki sie nie nadajesz a c tam mowic o dojeniu krow :D idz sie wysrac , oj sorry pewnie o tym tez temat zalozysz. Kretynka.

jeden dzień wolnego i nie wiesz co robić a jak ty sobie radzisz w wakacje czy święta ? ktoś ci planuje ?

w sumie dobrze że pytasz zacznij od zrobienia siusiu i kupki potem umyj się zjedz śnaidanie sprawdź czy nie musisz zrobić zakupów sprawdz czy jest coś do prania jesli nie ma ani nic do wyprania, ani nie musisz robić zakupów czy gotować idź na spacer nie zapomnij zjeść drugiego śniadania i obiadu potem skup się na czekaniu na męża

czy ja gdziekolwiek napisalam, ze NIE WIEM, co robic???? Pytam tylko, jak wyglada plan dnia innych dziewczyn w ciazy:O. Wlasnie widze, jakie to niektore z was sa oczytane, a nie potrafia przeczytac dwoch zdan ze zrozumieniem :O

a niby jak ma wygladać plan ? oczekujesz ze napiszemy że o 9:00 biegniemy na basen a potem na jogę ? to chyba zależy od tego gdzie kto mieszka i jak się czuje w ciąży jedna dziewczyna nie wychodzi z domu bo co chcilę ją mdli, a druga cały dzień biega po sklepach a ty wielce inteligentna pytasz o plan ? żal

podejrzewam, ze ta wyzej to znowu ta prymitywna, wiejska idiotka Jagoda, albo inny zlosliwy oszolom.

aż dziw że ktoś chciał zapłodnić taką głupią laskę gdy czytam wpisy niektrych kobiet zastnawiam skąd się biorą takie inteligentne inaczej, jak funkcjonują w życiu i czy ich krewnym nie wstyd za nie

prymitywna jesteś ty skoro musisz zadawać takie pytanie na forum jesteś z typu lasek, które nei wyjdą z domu zanim nie zadadzą pytanie na forum czy nei głupio wyjść z domu w kozakach gratuluję inteligencji

dobrze, dobrze , dzewczyny powiedzcie jje pare slow prawdy,

boze, rzygac sie chce, jak sie czyta, niektore tu siedzace idiotki. Widac, ze niektore z was sa tak sfrustrowane swoim zyciem w szarej polsce, bez perspektyw na przyszlosc, ledwo wiazac koniec z koncem. Jakie mialam szczescie, ze moi rodzice 22 lata temu postanowili z wyjechac z tego zascianka. Pomimo, ze prawie cale zycie spedzilam za granica, staram sie nadal utrzymywac kontakt z polska i z polakami, ale coraz bardziej jestem przekonana, ze nie warto. Prymitywni, zawistni frustraci. Idiotki, dla ktorych glownym celem jest zaciazyc, zaciagnac faceta do oltarza, i pojs jak najszybciej na zwolnienie bedac w ciazy, bo ciaza to choroba. Wiekszosc z was nawet nie ma pojecia co to praca, rozwijanie sie i kariera. Odechcialo mi sie cokolwiek pisac.

autorka tak mnie zaintrygowała że zaczełam się zastanawiać gdzie pracowała zanim poszła na ten urlop macierzyński z pewnością było to jakieś bardzo ambitne i rozwojowe stanowisko, wymagające odpowiedzialności, samodzielności, odporności na stres i podejmowania ważkich decyzji... dlatego będęc na urlopie macierzyńskim postanowiła odpocząć od myślenia

trafiłaś jak kulą w płot, akurat na brak kasy nie narzekam Tobie nawet wyjazd z Polski nie pomógł bo intelugentniejsza przez to się nie stałaś

nie zastanawiaj sie tyle dziewczyno, tylko idz na zakupy do swojego wiejskiego, osiedlowego Tesco, moze sie troche rozerwiesz

"rozwijanie sie i kariera" to napisz o tej swojej karierze bo umieram z ciekawości gdzie pracujesz....poszerz moje zaściankowe horyzonty