młoda mama w UK

Witam, chciałabym zapytać czy są tu może młode mamy z UK? Szukam kogoś kto by poradził mi. Chciałabym mieć dziecko, jest to moje największe marzenie, ale nie wiem jakie są szanse w UK dla samotnej młodej mamy w UK.

pytasz o in vitro?

nie, o naturalną ciążę a właściwie o to co będzie po urodzeniu dziecka.

to nie rozumiem - poczęcie będzie niepokalane, czy co?

chodzi jej o to ile funtów dostanie od panstwa brytyjskiego za ryj i do roboty albo won do PL

mam ojca dla swojego dziecka, więc będzie to normalne poczęcie, z tym że po urodzeniu będę samotną matką. Przeżyłam jakiś czas temu straszne chwile w moim życiu i po prostu nie chcę się z nikim wiązać, a pragnę mieć dziecko. Dlatego zastanawiam się jak w uK wygląda jego wychowanie po urodzeniu.

przebywam w uk, nie mam dziecka ale mam kilka znajomych ktore posiadają, jako samotna matka masz prawo do benefitów na wychowanie dziecka w wysokości ok 200 funtów tygodniowo, benefitów na mieszkanie (w zależności od tego jakie to mieszkanie, przydzielają około 60% wartości czynszu) plus przez pierwsze 2 miesiące wizyty pielęgniarki w domu, która wykąpie niemowlaka, doradzi. Ogólnie nie jest źle, jest nawet dobrze :)

a moze zapytaj odrazu- jakie benefity ci sie naleza??? jezeli po to robisz dzieciaka bo nie chce ci sie pracowac, to odpowiem ci szczerze- lepiej samemu zarobic niz ciagnac te marne grosze, chociazbys zarabiala najnizsza. wiecej zachodu z tym niz kasy.

nie pytam o to ile dostanę. Pracuję, płacę podatki. Chodzi mi bardziej o to jakie są możliwości dla tego dziecka, czy istnieje możliwość jakiegoś przedszkola, żłobka itp.

acha. A rodzac dziecko wogole sie z nim (dzieckiem) nie zwiazesz. Zero zobowiazan...;-/

"mam ojca dla swojego dziecka" Ja bym to nazwała , "dawca spermy" a nie ojca. Tylko co on na to :D

zuzia - jak masz nieprzepracowane problemy z przeszłości to odpuść sobie dziecko - niczego ci ono nie zrekompensuje, tym bardziej, że wygląda, że cię na nie nie stać, popracuj, wykształć się, pójdź do psychologa - potem pomyśl o dziecku w uk na ładne oczy benefitów nie dają - trzeba pracować, a poza tym już je redukują, czekanie na nie ciągnie się miesiącami, czasem latami - jeśli masz tyle kasy, żeby te miesiące przeżyć to lepiej pomyśl nad własnym biznesem w Polsce

nazwisko? twoje czy ojca?

chodziło mi o wiązanie się na stałe z jakimś mężczyzną. Ojcem dla mojego dziecka jest mój przyjaciel. Wie o moich zamiarach, i chce tego co ja, bo ma nadzieję że kiedyś będziemy razem, ale on za 3 miesiące wyjeżdża do Polski, więc tak czy inaczej zostanę sama.

Jakiego ojca, ona chce żeby ją zapylił i sobie poszedł w pisdu :D

lalalalala ale wcale tak latwo juz nie jest. ja jako samotna-prawdziwie samotna, nie oszukujaca, czekalam 2 lata na worksy, i co??? przepadlo. wkurwilam sie i poszlam na caly etap i w dupie mam ich pieniadze. i sobie radza sama z dzieckiem. na wszystko nas stac. a w ogole panienko, jak nie masz nic przepracowane, chocby rok to sobie pomazyc mozesz o benefitach. te czasy sie juz skonczyly.

Wyjedzie do polski i tyle go widziałaś.... bardzo dobry plan , nie ma co :D

Ile razy mam wam pisać że mi ni chodzi o benefity? Pracuję, mam dobrą pracę, i gdybym urodziła dziecka to po urlopie macierzyńskim wróciłabym do pracy. Zastanawiam się tylko czy będzie możliwość by moje dziecko poszło do żłobka oraz co UK oferuje dla takich maluchów.

a wy w ogole to jestescie jacys nierozgarnieci czy co?? zeby z gory wiedzac ze nie bedziecie razem, robic sobie dzieciaka i zapewniac mu niestablinosc emocjonalna do konca zycia???

a rozwazalas bank spermy?

Kup sobie, kota psa i papuge :D

To że nie umiem się z nikim na długo związać nie oznacza że mam nie mieć dzieci. Ile kochających się par rozchodzi się kilka miesięcy po urodzeniu dziecka? A tu przynajmniej nikt nikogo krzywdzić nie będzie.

a ten mezczyzna kt wybralas - jest zadowolony z takiego rozwiazania czy moze mu zamierzasz zaplacic? (wtedy byc moze bank spermy wyszedl by ci taniej - warto porownac oferty)

To nie lepiej wejsc na jakas strone o mamach w uk?? Ja cie w ogole nie rozumiem. Skoro nie chodzi ci o benefity, to w imie czego robic bedziesz dzieciaka i odrazu isc do pracy po macierzynskim?? to co to dziecko naacieszy sie toba?? macierzynskie czyli jakies 9 miesiecy od porodu tak??? a na reszte dnia do zlobka?? super masz plan.

jezlei nie potrafisz stworzyc zwiazku z dorosla osoba - a wiec tam gdzie sily sa wyrownane, istnieje powazna obawa ze zwiazek z dzieckiem kt emocjonalnie bedzie od ciebie 100% zalezne - bedzie strona pokrzywdzona.

autorko, ja sie rozeszlam z partnerem ale nie dlatego ze byl taki plan. tak wyszlo. dziecka nie zaluje, ale zaluje tej decyzji. dziecko mimo ze kochane nad zycie, odczuwa ten brak. przemysl to. nie rob z dziecka swojego kaprysu ktory musisz miec bo masz takie widzimi sie. szkoda dziecka.

pracuję 6 godzin dziecnnie maximum, więc dziecko tylk otyle nie widziałoby mnie. Czasami 3 a czasami 5 dni w tygodniu. Jeśli chodzi o tego faceta, to jest bardzo zadowolony z takiego rozwiązania, nawet chce żebym wracała z nim do Polski, ale nie chcę zrezygnować z mojej pracy, bo wiem że w Polsce jej za szybko nie znajdę. Dlatego pytam tutaj, gdybym zdecydowałą się zostać tu.

austirka jest bardzo pogubiona - dziecko traktuje jako maskotke na swoje traumy, zmiast poszukac przyczyn w sobie - to probuje "zagwarantowac" soebie milosc choc jednej osoby - potencjalnego dziecka.... aczkolwiek to sie i tak nie uda;/

"A tu przynajmniej nikt nikogo krzywdzić nie będzie." Ależ nie, otóż skrzywdzone będzie dziecko.

autorko - czy ten facet zgodzil sie na taki uklad: daje tylko sperme, ty ja "absorbujesz" i bedziesz samotna matka ? bo o tym chyba tutaj rozmawiamy, napislas ze nie chcesz sie wiazac przeciez, zakladam ze bylas szczera z facetem. czy masz problem - oprocz nieumiejetnosci budowy relacji - riowniez z prawdomownoscia?