Pytanie o wyprawkę ale nie tylko

Witam drogie mamusie :) Mam do Was takie pytanie w szpitalu gdzie chcę rodzić a to już za ok 4-5 tygodni obowiązuje lista potrzebnych rzeczy dla siebie wszystko mam już gotowe z tego co się dowiedziałam to tam dla dziecka wystarczy mieć tylko pieluszki i chusteczki nawilżane ale powiedzcie proszę z własnego doświadczenia czy warto zabrać coś więcej? Myślałam o pieluszce jak np będę karmić no i kremie do posmarowania buźki jak będę wychodzić bo to już listopad będzie ale co poza tym? I jeszcze jedno od paru dni choć nie zawsze raczej powiedziałabym sporadycznie odczuwam w dole brzucha taki dziwny ból jakby mała na chama się gdzieś wciskała nie wiem jak mam to opisać no i zaczął mi dokuczać ból ścięgien (chyba) w pachwinach czasem muszę przystanąć bo tak rwie... Wybaczcie, że zasypałam Was tak pytaniami, wiem, że powinnam zapytać o to na wizycie ale ta za kilka dni więc pytam tutaj :) Ale jak najbardziej zasięgnę porady lekarza. Z góry dziękuję :) :D

wiem, że pytasz o rzeczy dla dziecka, ale dla siebie warto wziąć krem do brodawek, np maltan.

Dziękuję więc w to się zaopatrzę.. Może jeszcze któraś z mam się wypowie ?:)

kilka pieluch tetrowych, bepanten- na brodawki i od razu do pupy niemowlaka- bo oni nie będa niczym smarować i obowiązkowo laktator (ja przynajmniej miałam nawał pokarmu),

ja bóle w pachwinach to takie miałam że wyłam po nocach, lekarz powiedział, że tak może być. Warto zabrać wkładki laktacyjne lub laktator bo w 2 dobie nawał mleka może spowodować nieprzyjemności. Wszystko reszte szpital oferował ( ciuszki na te kilka dni, koszule nocne,podkłady poporodowe itd)

Ja miałam maltan w szpitalu,ale przydał mi się tylko parę razy gdyż trzeba go zmywać przed karmieniem. Co do laktatora tez miałam nawal pokarmu ale pani od laktacji radziła mi aby przeczekać ten czas i niepotrzebnie nie ściągać bo to powoduje że produkujesz więcej mleka. Co do ubranek dla dziecka zawsze warto mieć coś swojego, do pupy linomag.