Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolna wola chyba jest

Dlaczego wierzący w Boga uciekają z tematów wtedy, gdy zadaje im się

Polecane posty

Gość wolna wola chyba jest

konkretne pytania? wtedy, kiedy zamiast filozofować i używać górnolotnych stwierdzeń prosi się ich o wytłumaczenie bardzo konkretnych, punktowych sytuacji/zjawisk/zdarzeń/odp na pytania???? Czy ktoś mi to może wyjaśnić?!?! Na temacie "czy wierzysz w boga" parę linijek w dół naliczyłam 5 takich zjawisk: ktoś zadawał pytanie, a wierzący albo uciekali, albo zaczynali wyzywać, albo pisali, że nie ma sensu tłumaczyć i rozpływali się jak kamfora. Stawiam piwo dla tego, który mi to wytłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
oj, dużo by kopiować. Mówię Ci, popatrz sobie na temat "czy wierzysz w boga", jest tu na głównej gdzieś. Choćby ostatnia strona. Ale wcześniej tak samo, co konkretne pytanie to bach, nikogo już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfhhj
bo wiary nie da sie wytlumaczyc na logike.... to jest w czlowieku.....kazdy moze wierzyc w swojego Boga, w kosmos...w kubek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukuczka
Myślę, że jak sama nazwa mówi "wierzymy" w Boga, a nie "wiemy", że jest. Wiara nie miałaby sensu gdybyśmy wiedzieli, że naprawdę istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Wierzę w Boga .Nie boję się żadnych pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitot
bo dobrze wiedza ze boga nie ma, wiara w boga jest ich slaboscia, nie silna strona, jak sie niektorym wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
Ale ja mówię o czymś innym, halo!!!!! Nie piszę o tym, czym jest wiara albo jak można ją udowodnić. Akurat pytania pozostające bez odpowiedzi dotyczyły pewnej konsekwencji i logiki założeń wiary. Zadałam je tam ja, Myrevin i jakieś 2 dziewczyny. Nie o UDOWODNIENIE wiary bo tego zrobić się nie da, ale o LOGIKĘ I KONSEKWENCJĘ tego, co wierzący sami wcześniej deklarowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deijde04
dokładnie niektórych rzeczy nie da się wytłumaczyć loginie na tym polega wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukuczka
pytaj, bo tamten wątek za długi, nie chce mi się go śledzić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
Lookrecja - nie katolików, a Biblii w większości. No i ja swoje, a wy swoje - przecież mówię, że nie chodzi o udowodnienie mi czegoś, czytać nie umiecie? :o Czy jesteście wszyscy taką ciemną masą, że ja o głowie, a wy o dupie, bo w temacie głowy nie macie nic do powiedzenia? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadka, szmatka
a pytania nie padają, na co odpowiadać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
lukuczka, ok, to poczekaj chwilę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biblia a katolicyzm
to wielka przepaść!!! nijak ma się do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
a jakie to konkretnie pytania? niektorych rzeczy nie da się wytłumaczyć. jak wytłumaczysz cudowne uzdrowienia podczas gdy lekarzse nie dawali juz nadzieji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfhhj
wolna ale Ty czegos nie rozumiesz....wiary i rzeczy, zjawisk, zdarzen z nia zwiazanych nie da sie udowodnic, to jest cos wiecej nzi logika, rozum, to jest cos ponado albo masz dar wiary albo nie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
1. Pytanie bez odpowiedzi 18:39 [zgłoś do usunięcia] merkaba jak kazdy mysli ze bog ma wszystkich nas w opiece oczywiście ze ma nas wszystkich w opiece mamy terz swoich opiekunów aniołów tylko trzeba ich prosić każdego dnia by mogli sie nami opiekować bo bez naszego pozwolenia nie mogą 19:04 [zgłoś do usunięcia] Myrevin { tylko trzeba ich prosić każdego dnia by mogli sie nami opiekować bo bez naszego pozwolenia nie mogą } i No i to jest jeden z elementów, który obraża moją logikę. Załóżmy noworodek a potem dziecko do pewnego wieki nie tylko nie może prosić, ale nawet nie ma pojęcia kto to jest anioł. No i teraz to anioł się w ogóle nie opiekuje do momentu gdy dziecko uzyska odpowiednią świadomość czy ktoś mu nie objaśni że istnieje taka możliwość? A co z ludźmi innych wyznań? Urodził się ktoś w kraju gdzie nie ma w ogóle chrześcijaństwa, czy tylko w rodzinie, która ma inne wyznanie, np Buddyzm, aniołowie tych ludzi mają ich gdzieś dopóki nie poproszą? 2. Pytanie bez odpowiedzi: wolna wola chyba jest antagonizmem chrztu niemowlaków? Przecież to sobie przeczy. 3. Pytanie bez odpowiedzi (tutaj skrócę, bo syskusja była długa) ateista: pewnie, że upośledzony może być szczęsliwy, masz absolutną rację. Ale są i tacy, którzy przy pomocy komputerów (bo nie mogą mówić i pisać) błagają o eutanazję, bo przeżywają tak straszny ból. Co z nimi? (był niedawno przypadek takiego mężczyzny, 40paro letniego, nie wiem czy widziałaś). wierząca: no właśnie ! Widziałaś tego co błagał o eutanazje ? Dostał kompa, komunikuje się z ludźmi. Pytany teraz całkowicie zaprzecza,że zrobiłby to samo. ateistka: Nie nie tralala la, ja pisze o gościu z Wielkiej Brytanii, sprawa z sierpnia tego roku, który odwoływał się od brytyjskiego sądu, a w efekcie wyjechał do prywatnej kliniki w Albanii i tam zmarł. 4. Pytanie bez odpowiedzi: Ale idźmy w takim razie tym tropem dalej. Skoro wszystko to jest sprawą Boga, dlaczego obarcza swoje dzieci kalectwem, albo małe dzieciaki sieroctwem? Tzn chodzi mi o to, że podaje się za Boga, który potrafi ofiarować nam więcej, niż nasz ziemski ojciec. No to który ojciec kochający swoje dziecko skazałby je świadomie na kalectwo czy brak matki? Bo ja rozumiem, że w tym dawaniu więcej niż ziemscy rodzice chodzi przede wszystkim o wartości duchowe, ale zacznijmy od początku, od tych mniejszych na pozór spraw. Nie traktujmy tych wszystkich wartości wybiórczo. To tylko 3 ostatnie strony, jest tego znacznie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukuczka
wolna wola chyba jest dawaj dawaj, bo o 20 kończę pracę i nie chcę byś myślała, że uciekłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
Lookrecja, nie wiem o co Ci chodzi, nie rozumiem Cię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtego topiku
już nie ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna wola chyba jest
lukuczka, najwyżej skończysz jutro, bo jest tego dużo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bog urojony dakins
wiecie.. gdybyscie sie urodzili w indiach, wierzylibyscie w budde. w izraelu- w allacha. a ze urodzilismy sie w europie to wierzymy w jahwe. tzn wy wierzycie. bo ja nie ide za ciemna masa, za ich przekonaniami, ktore tak naprawde wynikaja z bojazni przed tym co 'jest' po smierci. Ja po prostu pogodzilam sie ze po smierci nie ma nic, konczy sie nasz zywot, by dac miejsce innym ludziom, naszym pokoleniom. a w zyciu chodzi nie o to, by zyc wg przekonan, teori religii a o to by zyc zgodnie z soba, nie krzywdzac tym swoim bytem innych. po prostu zyc jak najlepiej i najpiekniej jak sie umie. przytocze wam taki cytat.. "Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? " D.A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bóg dał nam rozum i wolną wolę
a jak my to wykorzystamy, to już zalezy od nas. Jeżeli wierzymy i kochamy Boga, nigdy nie zrobimy czegoś, co mogłoby jego zasmucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bóg dał nam rozum i wolną wolę
w związku z czym zjadam orzechy z łupinami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkaaaaa23
Po pierwsze: merkaba to forumowy wklejacz, on sam chyba nie wie do końca co wkleja , nie da się z nim rozmawiać Po drugie: co do chrztu niemowlaków uważam tak samo - to jest praktyka katolicka a musisz odróżnić katolicyzm od Boga i przyjąć do wiadomości ze to TYLKO religia, ktorą tworzą zwykli ludzie. Katolicyzm nie równa się Bóg, są też inne religie chrześcijańskie Po trzecie: to jest bardzo częsty zarzut ateistów: co komu zrobiło to chore dziecko, albo dlaczego ktos jest taki a taki. Jak dobry Bóg moze na to pozwolić. A przepraszam bardzo - kto swoim działaniem na ziemi doprowadził do tego, ze są choroby i inne kalectwa? Kto produkuje chemikalia, spaliny, wycina lasy, prowadzi wojny (od kórych jest bieda i głód)?? Bóg? Najlepiej wszystko zwalić na Boga ale jak jest dobrze to ja sam to zrobiłem. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak wolna wola ale trzeba mieć otwarty umysł (albo raczej ducha św. w sobie) żeby to zrozumieć. Aczkolwiek moge wytłumaczyc jesli ktoś chce Ja nie jestem katoliczką, nie uciekam od pytań, nie boję się ich chociaż wiem ze niektóre sprawy pozostaną dla niewierzących niejasne lub nielogiczne dopoki sami się nie otworzą i mozecie sie smiac ale ze mną też tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtego topiku
1. Odpowiedzi w znakomitej większości były 2. Szukajcie a znajdziecie :D Ale nie tylko na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak ze wszystkim - żeby była rozmowa muszą być rozmówcy . Jęsli rozmawiam z kimś interesującym - choćbym i nawet sie z nim nie zgadzała -rozmawiam to to istota forum dyskusyjnego . Ale jeśli zamiast rozmowy widzę ,że odpowiedzi na zadane pytania sa zlewane ciepłym moczem - jaki jest sens takiej rozmowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×