Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ally o'brien

nie wiem co myslec....

Polecane posty

Gość ally o'brien

Nie wiem czy to ja przesadzam czy moj facet jest nie fair. Jestesmy razem 4 lata, mamy pol rocznego synka, mieszkamy razem od roku. Dwa dni temu znalazlam w jego szafce album ze zdjeciami jego bylej. Normalnie nie byl widoczny i znalazlam tylko dlatego, ze chcialam tam posprzatac. Podejrzewam, ze byl ukryty, dlatego wczesniej go nie widzialam. Wszystko niby ok, ale dlaczego on pokazal mi wszystkie swoje albumy oprocz tego? I dlaczego trzyma takie cos w naszym mieszkaniu? Wiem, ze bardzo przezyl rozstanie z nia (byli ze soba 6 lat - podobnie jak ja ze swoim bylym), ale poniewaz ona go zdradzila wielokrotnie mowil, ze nic do niej juz nie czuje. Ona jest z tym facetem, z ktorym go zdradzila i maja 3 letnia corke. Dowiedzialam sie tego poczta pantoflowa, oni nie utrzymuja zadnego kontaktu (przynajmniej on tak twierdzi). Jeszcze bardziej zrobilo mi sie przykro z powodu jego reakcji na moje pytania o album - powiedzial, ze to jego przeszlosc i sie jej nie wstydzi, ze ja o wszystkim wiem i nie ma nic do ukrycia i to ja robie z igly widly. Po wszystkim schowal ten album spowrotem do szafki. Jest mi przykro bo wiem z opowiadan, ze on nigdy nie traktowal mnie tak jak jej (tzn kiedy opowiadal o ich zwiazku porownalam nasz i stad te wnioski). Dlaczego przeszlosc jest dla niego wazniejsza niz terazniejszosc? Ze mna ma ledwie kilka zdjec a jej robil mnostwo i to jeszcze zalozyl osobny album an ich zdjecia. W sobote mamy leciec do Mediolanu na 3 dni z okazji moich 30 urodzin, ale nie mam ochoty nigdzie z nim leciec. Nie odzywamy sie do siebie od dwoch dni. Co byscie zrobily na moim miejscu - wrzucily na luz i zapomnialy o wszystkim bo to bzdura i polecialy z nim czy raczej byly nieugiete bo wbrew pozorom to wcale nie taka blaha sprawa i olaly ten wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wbijam
ajjjj przestan!! a co to takiego???nie rozumiem ciebie kompletnie.Chyba,ze nie jestes pewna swojego zwiazku,stad takie uczucia. ja tez mam zdjecia bylego,moj maz ma zdjecia dziecka z poprzedniego malzenstwa i zdjecia swojej ex. Wrzucilam je nawet na kompa. nie przesadzaj,szukasz dziury w calym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tez taka sytuacje i zeby mi było lepiej wyjebałam wszystkie jego zdjęcia i jego byłej:) a zeby jeszcze lepiej było to najpierw je podarłam.. moj mąż nic na to nie powiedział:) a jak by powiedxział to bym go z domu wyjebała!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wbijam
podejzewam tez,ze jestes o nia zazdrosna,stad te porownywania i szukania problemow gdzie ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
Daj na luz kobieto przecierz jest z toba kocha cie macie dziecko zachowujesz się conajmniej jak by cie zdradził masz 30 lat a zachowyjesz sie jak bys miała 15 zazdrość o zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wbijam
patrycja-zenada,doslownie.... na tym zwiazek nie polega.Widac,ze brak ci zaufania i na pewno nie masz stabilnosc w malzenstwie.Dojzala,rozsadna kobieta by tak nie postapila. A twoje ostatnie zdanie powalilo mnie na lopatki:wyjebala bys go z domu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko wiem jak sie czujesz
Jest mi przykro bo wiem z opowiadan, ze on nigdy nie traktowal mnie tak jak jej jakie to były opowiadania, co mówi o ich związku a waszym? na jakiej podstawie tak uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
no wlasnie o to chodzi, ze nie jestem pewna. jak juz napisalam, wiem, ze to byla (jest?) jego milosc zycia i nieraz mu o tym mowilam. nie jestem o nia zazdrosna tylko o to jak ja traktowal a jak mnie pomimo tego, ze to ze mna ma dziecko. a skoro tyle razy mowil, ze jest mu ona obojetna i nazywal ja dziw....ka to po co mu te zdjecia ich razem w usciskach? gdyby mial to gdzies to wyrzucilby te zdjecia a nie schowal spowrotem. ze mna nie ma takich zdjec chociaz jestesmy razem 4 lata. niby wiem, ze to nic takiego ,ale podswiadomie jestem wkurzona i jest mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
Właśnie przes takie głupie zazdrości morzna sobie życie zmarnować .Moja kolerzanka podejrzewała faceta o zdrade jak sie okazało nie zdradził jej tylko był na kawie z ex powiedział jej potem że skoro mu nie ufa to zwiazku na tym nie zbudują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
aj ciezko tu to wszystko napisac, poprostu wiem z jego opowiadan i opowiadan jego znajomych, ze to byla jego milosc zycia a ja nigdy sie tak nie czulam. on nawet chcial jej wybaczyc ta zdrade ,ale ona nie chiala do niego wracac. wiem tez,ze probowal cos sobie zrobic po rozstaniu i chodzil na terapie do psychologa. my tez dwa razy sie rozstawalismy i jego reakcja na zerwanie bylo picie z kolegami. widac nie rpzyzwal tego az tak bardzo jak zerwania z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
To zrób sobie takie zdjecia jaki problem nawet nago morzecie miec razem to kawałek papieru nic wartosciowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko wiem jak sie czujesz
wszyscy tu piszą, że to nic takiego a ja uważam, że to jednak nie jest takie "nic":O widocznie ona to miłość ,a Ty cóż...przyzwyczajenie i obowiązek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
Porozmawiaj z nim o tym zapytaj sie co do ciebie czuje co dla niego znaczą te zdjecia jeśli nic to wolała byś żeby ich nie było w waszym domu bo sprawiaja ci przykrośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestancie pisac, ze to nic takiego, bo 99% z was urzadziloby karczemna awanture, a teraz takie tolerancyjne zgrywacie. obraz sie nba niego, bo masz powod - nie jest nim album sam w sobie, tylko jego ukrywanie, gdyby lezal na wierzchu razem z innymi, nie byloby sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
ciezko to wytlkumaczyc. chcialam dac spokoj klotni, ale cos mi w srodku nie pozwala. tu nie chodzi o kawalek papieru, ale o to co on reprezentuje. i jeszcze jego reakcja - nie powiedzial, ze to nic, ze to ja jestem wazna a wrecz byl wkurzony, ze mu to wypominam. chyba jego reakcja bardziej mnie urazila niz te schowane zdjecia. no i po cholere je chowal? nie mogl pokazac jak reszty albumow z mlodosci? czasem mi sie wydaje, ze gdyby ona nie miala dziecka i chciala do niego wrocic to by to zrobil a mnie olal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wg mnie jest ok ty z kolei robisz dwa bledy......... sluchasz znajomych ..i porownujesz obecny zwiazek do poprzedniego...po co? masochistka jestes? kazde z was mialo kogos wczesniej...jakas przeszlosc-ty najwidocniej sie uporalas po rozstaniu on nie......o tym trzeba porozmawiac a nie sie obrazac. ja msle ze ty jestes zazdrosna o nia...niezdrowo. niewarto sie tak gnebic bo to doporowadzi tylko do przepasci miedzy wami..........porozmawiaj z nim jeszcze raz bez wyrzutow-powiedz ze cie to boli(najwyrazniej nie umie zamknac przeszlosci) i wtedy podejmij decyzje chocby odnosnie wyjazdu do mediolanu. ja mam tez album z moim eks i tych zdjec nie wyrzuce. aczkolwiek ukrywac nie bede...to byl piekny czas mimo ze sie skonczyl. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
wlasnie przez te zdjecia wrocily koszmary z przeszlosci bo wielokrotnie byly klotnie o to, ze on nie potrafi okazac mi uczuc, przytulic itd. a jednak potrafi (potrafil) tylko jej. wlasnie zawsze tak czulam, ze ze mna to przyzwyczajenie a teraz odkad jest dziecko to obowiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
nie odzywamy sie juz dwa dni, tylko tyle ile trzeba. ja spie na kanapie i nie mam zamiaru odezwac sie do niego pierwsza. wyjazd w sobote rano i trzeba sie do niego przygotowac. dziecko zostaje z dziadkami, musze malego spakowac, opisac wszystko - plan dnia, karmienie itd a nie mam ochoty tego robic zupelnie. w ogole nie mam ochoty na ten wyjazd. ale nie wiem czy jesli powiem, ze nie jade to to nie bedzie przegiecie na calej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
a jak by ci powiedział że ma taki album wcześniej ,to jak byś sie czuła myśle że wiedział że by cię zranił więc niepokazał ci go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli czujesz i masz argumenty solidne na to ze cos nie gra(nie tylko ten album) tymbardziej trzeba porozmawiac.....zaufanie sie buduje cale zycie- rozstac sie to nie sztuka.....walczyc..choc owszem nie zabijac sie o szczescie. z tego co tu widze to zdania sa podzielone... powiedz jedno-dopoki tego albumu nie znalazlas mialas rozkminy dotyczace WAS?ze on jest taki i owaki..? uwaga-wyzej ci napisalam...po cholere gadasz z ludzmi o jego bylej i zwiazku? to jest poison..trucizna...zawsze sie cos dowiesz co zaboli i zaczniesz porownywac..mowie ci nie ma sensu. na spokojnie przemysl......pozbieraj emocje i z nim pogadaj...nic wiecej sie tu nie doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
czy ten mediolan to prezent od niego na urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
nie wiem jakbym sie czula bo takiej sytuacji nie bylo, ale przynajmniej bym wiedziala, ze nie ukrywa tego przede mna. ten album jest u nas w domu i czy ja go znalazlam czy sam by mi pokazal i tak pewnie byloby mi porzykro wiec chyba gdyby mu na mnie zalezalo zadbal o to, aby mnie nie ranic i nie trzymac tego w domu i to jeszcze w swojej szafce nocnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
tak to prezent odd niego. nie rozmawiam ze znajomymi o niej. kiedy go poznalam on byl swiezo po rozstaniu, a ze jego znajomi ja znali wiec zawsze cos tam powiedzieli, ja nigdy nie wypytwalam. tak, zawsze mialam rozkminy na nasz temat, ale odkad jest dziecko to zeszlo na drugi plan. do teraz. dziecko to nie wpadka, wiedzielismy co robimy i on kocha malego bardzo, ale jak sam stwierdzil nie sadzil, ze tak szybko sie uda zajsc w ciaze. nie odezwe sie do niego pierwsza, chociaz chcialabym o tym porozmawiac. wiem, ze jesli pierwsza wyciagne reke on uzna, ze wszystko jest ok i nie musi nic wyjasniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555555555555555555555555
Ja sobie tak myśle że jeśli by mi zależało na facecie to warto próbować leć do mediolanu spróbujcie sie pogodzić i porozmawiać na spokojnie jestem 15 lat po ślubie i tez mam zdjecie mojej pierwszej miłości kocham swojego męża on tez ma zdjecie swojej byłej( nie trawie jej ) ale takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm widze ze ciezko ci jest...rozumiem ze to no zgielo cie i zablokowalo..wyraznie sporo bylo sytuacji. ale co teraz?juz koniec zwiazku?i w ogole...pa? o ten album?i brak czulosci? jutro wyjazd..zastanow sie..warto ratowac zwiazek. sie ludzi nie sluchaj ktorzy mowia aa wez go olej albo nie jedz.....ludzie ci zycia nie beda ukladac.. dorosla jestes i niestety czesto jest tak ze w malzenstwie sa dylematy.....poznajesz wciaz tego czlowieka. mozliwe ze podczas wyjazdu sobie wyjasnicie......dom teraz dla was obojga to smutny czas. ja jestem zwolleniczka prob rozmow..kompromisu..owszem kiedy juz nie piomaga bezwzglednie zamykam sprawe. szkoda zycia........naprawde szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do skoro chcialas
racja,bo wiekszosc tu to niedojrzale malolaty. Ale kobiety na poziomie i majace jakies wartosci,pewne siebie nie zrobily by szumu o cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz widze te kobiety na poziomie przechodzace nad czyms takim do porzadku dziennego "och, kochanie, to zdjecia twojej bylej? wyszla cudownie, moze polozymy ten album obok albumow ze zdjeciami naszego dziecka i naszych zeszlorocznych wakacji?" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ally o'brien
no wiadomo, ze nie rozstaniemy sie przez ten album chociaz jest kwas. mamy dziecko i sa wazniejsze sprawy. mi chodzi o to, ze nie rozmawiamy ze soba a ja napewno pierwsza nie podejme rozmowy. do wylotu malo czasu. chcialabym aby to on pierwszy zaczal rozmowe i powiedzial to co chce uslyszec, ale z racji tego, ze uwaza, ze to ja przesadzam i tego, ze nigdy nie byl skory to mowienia o uczuciach to wiem, ze taka sytuacja sie nie wydarzy. i bedziemy sie tak nie odzywac do soboty rano do wyjazdu. a on pewnie bedzie myslal, ze lecimy i ze ja sie przygotowalam bo to w koncu nic takiego ten album.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
ja tez trzymam zdjęcia z byłym ...nie wiem dlaczego. Mój maż je widział ale nic nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska malwina
wrzuć na luz autorko, jeśli jedynym powodem kwasu jest ten album, a Twój facet nie daje Ci innych powodów byś czuła się źle w tym zwiazku...serio, słowa, jakieś takie sprawki z przeszłości utajone są niczym jeśli w zwiazku wszystko działa / ważne są czyny!!! pamiętaj, to co robicie, jak się zachowujecie względem siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×